Za nami Tydzień Pylącej Topoli
Za nami pierwsze spotkania o charakterze ekologicznym dla mieszkańców Stalowej Woli, odbywające się w ramach pierwszej edycji Tygodnia Pylącej Topoli. Pomysłodawcą proekologicznych działań było stowarzyszenie Nasze Miasto i członkowie Stalowa Wola Przyroda, a całość została dofinansowana ze środków gminy Stalowa Wola.
Wszystko rozpoczęło się w czwartek od spotkania z Piotrem Bednarkiem z PTP Wolne Rzeki. W niedzielę zorganizowano warsztaty z sensoplastyki oraz przyrodniczy spacer po błoniach nadsańskich pod przewodnictwem Ernesta Rudnickiego. W trakcie przyrodniczej przechadzki poszukiwano pylących topoli, co oczywiście zakończyło się sukcesem. Wykonano również pokazowe badanie tomografem do diagnostyki drzew. Urządzenie wykrywa rozmiary i miejsca wypróchnień oraz ubytków drzewa, wykorzystuje bezinwazyjną metodę fal dźwiękowych (bez promieniowania) oraz generuje trójwymiarowy model pnia z wieloma poziomami pomiarów. Uczestnikom bardzo podobało się podglądanie jak przeprowadza się tego typu badania. Na pamiątkę wspólnych działań z mieszkańcami posadzono wyjątkową odmianę Topoli białej Nivea – Populus alba Nivea, której sadzonka została sprowadzona aż z Paryża.
- Błonia Nadsańskie w Stalowej Woli to wyjątkowy na skalę europejską zakątek topolowy. Zarówno po prawej, jak i po lewej stronie Sanu rosną topole, które mieszczą się w ścisłej czołówce wyróżniających się drzew z gatunku populus alba oraz populus nigra. Natomiast same topole należą do drzew silnie oczyszczających powietrze z dwutlenku węgla, mogą zatem mieć znaczny wpływ na spowolnienie zmian klimatu– komentował Ernest Rudnicki z PTD.
Terenowe warsztaty pt. „Topolowa Sensoplatyka dla najmłodszych”, ze względu na niekorzystną aurę, nie odbyły się pod topolą "Lasowianką", a w Strefie Spotkań przy Dmowskiego 11. Wzięło w nich udział kilkanaścoro dzieci w wieku od 11 miesięcy do 9 lat oraz 7 mam. Najmłodsi w swoim tempie doświadczali przez wszystkie zmysły dostępnych rodzajów mąki, barwników przygotowanych z przypraw i herbat oraz różnorodnych ziarnistości.
- Wszystko dookoła jest brudne i tak powinno być! Dla mnie z przyjemnością sprząta się taki bałagan kiedy wiem, że dzieci świetnie się bawiły i były zachwycone powstałymi substancjami sensorycznymi. Warsztaty trwały do momentu, kiedy ostatnie dziecko zgłodniało i skończyło zabawę, czyli 1,5 godziny– relacjonowała Weronika Dąbrowska, organizatorka warsztatów.
Organizatorzy zapewniają, że Tydzień Pylącej Topoli będzie kontynuowany w następnym roku, a już teraz zapraszamy na drugą edycję konkursu Drzewo Roku w gminie Stalowa Wola. Szczegóły podamy niebawem.
Komentarze