Udaliśmy się śladami Turków

Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19 przy grobie pańskim ponownie służbę pełnili potomkowie Turków.

W wielu miejscach na terenie naszego kraju, w czasie Świąt Wielkanocnych, przy grobie Jezusa Chrystusa, służbę pełni straż grobowa. Ta tradycja wciąż jest żywa m.in. w Radomyślu nad Sanem i Woli Rzeczyckiej. Członkowie straży powszechnie nazywani są „Turkami”. Noszą piękne, tradycyjne stroje ludowe. Hierarchia drużyny „Turków” jest od wieków niezmienna. Na czele stoi „basza”, który ma czterech adiutantów, tzw. „kogutów”. Do obowiązków kwatermistrza, czyli „dordy” należy zbieranie do swej manierki rozmaitych trunków, które po zmieszaniu tworzą „napój turecki”, chętnie degustowany przez przechodniów. W skład oddziału wchodzą „doktorzy”– specjaliści od figlów i żartów, zwiadowcy oraz szeregowi żołnierze.

W radomyskim oddziale „Turków” służbę pełni około 30 osób. Z kolei w szeregach oddziału z Woli Rzeczyckiej – 32 (15 osób gra w orkiestrze parafialnej).

W Wielki Piątek „Turkowie” tradycyjnie wykonali przemarsz z bijącymi werblami. Następnie udali się na nabożeństwo, liturgię Wielkiego Piątku. Odbywali też wartę przy grobie, czuwali przy Jezusie do Niedzieli Wielkanocnej, do rezurekcji.

W Wielką Sobotę po raz kolejny można było podziwiać przemarsz „Turków” przez wieś. Tym razem mundury wojaków przystrojone były czarnym, żałobnym akcentem, również sztandar przewiązany był czarnym kirem. Podczas wigilii paschalnej potomkowie Turków pełnili asystę w czasie obrzędu poświęceniu ognia. Po nabożeństwie sobotnim z mundurów straży zniknęła czarna bibuła. Odbyła się uroczysta defilada z orkiestrą. Przemarszowi towarzyszyły wystrzały, fajerwerki.

Kolejny przemarsz miał miejsce w Niedzielę Wielkanocną. Członkowie straży udali się w odwiedziny do mieszkańców, odwiedzili te domostwa, do których zostali zaproszeni. W przypadku Radomyśla nad Sanem wizyty dotyczyły nie tylko Radomyśla, ale i Grabczyn. W poniedziałek zajrzeli do mieszkańców Nowin. Oddział z Woli Rzeczyckiej w niedzielę odwiedził Kępę Rzeczycką i Rzeczycę Okrągłą, w poniedziałek był z kolei u mieszkańców Woli Rzeczyckiej i Dąbrowy Rzeczyckiej.