4 wskazówki dotyczące mycia okien
Większość z nas ma swój sposób na czystość. Jednak każdy kiedyś robił to po raz pierwszy i tajniki skutecznego mycia były dla niego nieznanym obszarem. Niezależnie do której grupy osób należysz, warto zapoznać się z nowinkami. Powstają bowiem nowe włókna, które lepiej zbierają brud, nowe technologie pozwalające na szybsze mycie ograniczające wysiłek fizyczny, a także producenci dwoją się i troją, aby wypuścić na rynek nowe, lepsze środki czyszczące. Wychodząc naprzeciw potrzebom postanowiliśmy opracować krótki przewodnik o tym jak czyścić okna.
Kiedy okien nie myć?
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, aby nie mył okien przy 20 stopniowym mrozie. Z pewnością odpowiednią porą też nie będzie czas, gdy pada deszcz i wieje silny wiatr. Nie tylko ze względu na to, że w wymienionych warunkach nie będzie nam przyjemnie wykonywać tej czynności, ale także dlatego, że szyby myte we właściwych warunkach pogodowych łatwiej doprowadzimy do stanu czystości bez smug. Podobnie jak niekorzystnym będzie mróz, wiatr i deszcz, również upał nie jest najlepszym momentem, zwyczajnie zbyt szybko powierzchnia będzie schła w takich warunkach, zanim zdążymy wytrzeć całe zabrudzenie. Dlatego najczęściej wybieraną porą mycia szyb jest pogodny, ciepły dzień wiosną lub jesienią. Obie pory roku nie dostarczają skrajnych warunków pogodowych, więc mycie będzie najbardziej skuteczne i przyjemne dla operatora.
Metoda babci
Niektórzy lubią stare sprawdzone metody i nie chcą sięgać do nowych technologii. Bezsprzecznie mycie okien to nie tylko sprawa umycia szyb. Ramy okienne, zwłaszcza w rejonach silnie uprzemysłowionych, wymagają mycia najrzadziej raz na pół roku. Do tego celu najlepiej sprawdza się woda z odrobiną detergentu – na przykład płynu do mycia naczyń. Babcie do tego celu używały pieluchy tetrowej, ale obecnie mamy lepszą technologię w postaci ściereczek z mikrofibry, które doskonale zbierają brud, chłoną go i nie rozcierają w innych miejscach. Zatem, mimo że opisujemy metodę babciną, pozwólmy sobie na powiew współczesności w postaci ściereczki z mikrofibry, bo od mycia ram okiennych właśnie należy rozpocząć mycie okien. Gdy doprowadziliśmy do czystości ramy, czas na mycie szyb. Nasze babcie myły szyby okienne wodą z dodatkiem octu. Należy przygotować miskę z ciepłą wodą do której dolewamy octu w proporcji 5 : 1. Może to być ocet spirytusowy lub każdy inny. Szyby myte takim roztworem szybciej doprowadzimy do stanu przejrzystości bez smug. Najpierw na mokro, potem na sucho stopniowo wycieramy powierzchnię szkła. Babcie na sucho stosowały znów – tetrę, jednak ma ona zasadniczą wadę, a mianowicie pozostawia nieznaczne ilości włókien, które są widoczne na powierzchni szkła. Część pomysłowych babć z tego powodu kończyło pracę polerując szyby gazetą (zwykłą codzienną, nielakierowaną). Swego czasu nawet było przekonanie, że to farba drukarska działa na szkło pozostawiając cienką warstwę ochronną. Dziś wiemy, że nie jest to prawda, a nawet pojawiają się głosy, że twardy, zgnieciony papier może zarysować powierzchnię szklaną.
Mycie ręczne z dodatkami
Najszybszym sposobem mycia szyb jest wykorzystanie płynu do mycia okien, ale należy zwracać uwagę, aby kupić płyn przeznaczony do szyb, a nie płyn uniwersalny. Dedykowany szybom okiennym płyn zawiera dodatki ułatwiające uzyskanie blasku bez smug. Częstym sposobem stosowanym przez gospodynie domowe jest użycie gliceryny jako dodatku do mycia. Nie jest ona substancją, która pomogłaby w szybszym czy dokładniejszym uzyskaniu czystości, jednak jest stosowana ze względu na to, że dodana do roztworu myjącego w niewielkiej ilości pozostaje na szybie, a to z kolei chroni jej powierzchnię przed kolejnym brudem osiadającym na szybach i tym samym są one dłużej czyste. Równie dobrym sposobem jest dodanie odrobiny płynu do tkanin używanego w celu ich zmiękczenia albo umyć okna samochodowym, zimowym płynem do spryskiwaczy. Oba wymienione specyfiki również zawierają glicerynę w swoim składzie. Stosowanym dodatkiem do mycia szyb jest też użycie nabłyszczacza do zmywarki. Tu w składzie znajduje się alkohol i sok z cytryny – obie substancje rozpuszczają tłuszcz i pozwalają na wydobycie połysku. Tym samym od razu nasuwa się kolejny sposób – użycia alkoholu, nie musi to być alkohol spożywczy, wystarczy denaturat. Jednak alkohol może źle wpływać na uszczelki okienne i powodować ich parcenie.
Metody nowoczesne
Do nich zaliczyć możemy wszelkiego rodzaju myjki parowe i roboty dedykowane do mycia okien. Wśród całej gamy myjek parowych znajdziemy te, przeznaczone do mycia szyb. Mycie okien w ten sposób ma taką zaletę, że robimy to wyłącznie z użyciem gorącej pary wodnej bez użycia detergentów. Natomiast przyrządy automatyczne przeznaczone do mycia okien to takie urządzenia, których przygotowanie do pracy kosztuje trochę wysiłku, ale potem jedynie siedzimy w fotelu i przyglądamy się jak okna z każdym ruchem stają się bardziej lśniące. Z zasady jednak takie sprzęty są przeznaczone do dużych powierzchni szklanych.
Komentarze