Wielkie sprzątanie świata. Brzeg Sanu lśni czystością.

Tegoroczne Dni Ziemi nie różnią się od poprzednich, bo przecież śmieci na świecie zawsze jest tyle samo. W tym dniu zwracamy szczególną uwagę na promowanie postaw proekologicznych w społeczeństwie oraz budowanie świadomości dotyczącej wspólnego kształtowania przyszłości naszej planety.

Mimo wielu akcji i wielu osób w nie zaangażowanych, worki na śmieci za każdym razem zapełniają się zadziwiająco prędko. Stalową Wolę sprzątać zgłosiło się 13 placówek. Uczniowie i dzieci przedszkolne z zaangażowaniem oczyściły trawniki, skwerki, place zabaw, a i część z nich ruszy w miasto jeszcze po niedzieli. W sobotę do akcji czynnie włączyli się wolontariusze z grupy Stalowa Wola- Przyroda pod przewodnictwem Pani Elżbiety z tejże grupy, która na potrzeby swojej aktywności wymyśliła nawet przewodnie hasło „Tylko dzban wyrzuca śmieci nad San”. Pani Ela daje impuls młodym i zwraca uwagę na to, że za klimat odpowiedzialni jesteśmy my wszyscy i dlatego właśnie powinniśmy być bardziej zaangażowani w dbanie o swoje otoczenie. To wymaga od ludzkości większej świadomości i głębokiej refleksji.

Doświadczenie wolontariuszy z ostatnich lat wskazuje, że najwięcej śmieci zalega na terenach nadrzecznych, na wysokości ogródków działkowych oraz w okolicach mostu, gdzie często biesiaduje młodzież, a w letnie dni chłodzą się wędkarze.

- Jestem załamana ilością śmieci, jakie tam zobaczyłam– komentuje Pani Iwona z grupy Stalowa Wola Przyroda.

To właśnie te dwie grupy społeczne pozostawiają na brzegach Sanu najwięcej śmieci. Wielkie wysypisko odpadów, tworzone przez właścicieli miejscowych garaży, znajduje się też na mokradłach w lasku za garażami przy ul. Spacerowej. Tam jednak nikt nie pali się do sprzątania, ponieważ teren jest trudno dostępny, a śmieci zalegają głęboko w ziemi. Nierzadko są to niebezpieczne substancje takie jak: oleje i smary, tworzywa sztuczne, elektronika czy elementy mebli. O objęcie tego terenu ochroną w formie użytku ekologicznego wnioskowało w 2021 roku stowarzyszenie Nasze Miasto.

Do oczyszczania terenów nadrzecznych włączają się kolejne grupy. Oprócz stowarzyszenia Nasze Miasto i grupy Stalowa Wola Przyroda do akcji sprzątania ziemi dołączają również szkoły. Przykładowo do operacji „Czysta Rzeka” przystąpiła Szkoła Podstawowa nr 2 w Stalowej Woli. W maju uczniowie wspólnie z pedagogiem zaplanowali sprzątanie terenów wzdłuż Sanu.