Będą usuwać z miasta szkodliwe owady

Image

Likwidacja owadów przenoszących choroby jest wpisana w zadania gminy. Stalowa Wola corocznie zmaga się choćby z plagami komarów. Krwiopijcy będą mieć ciężki żywot. Szykuje się wielka akcja mająca na celu likwidację szkodników.

Na najbliższej sesji Rady Miasta radni pochylą się nad projektem uchwały dotyczącej zwalczania między innymi komarów. W związku z położeniem miasta w obszarach silnie zalesionych, ze znaczną ilością zieleni miejskiej oraz miejsc, w których gromadzi się woda, powstają warunki idealne do rozrodu tych owadów. Zgodnie z aktualną wiedzą i prowadzonymi badaniami, owady te mogą roznosić choroby, w tym niebezpieczne dla człowieka.

Jak czytamy w projekcie uchwały „Spośród 3000 znanych gatunków komarów, ok. 100 pełni funkcje biologicznych przenosicieli chorób ludzi i zwierząt; w krajach tropikalnych dotyczy to m.in. takich chorób jak: malaria, choroba żółta gorączka lub filarioza. Od czasu wygaśnięcia malarii na terenie Polski (m.in. w okolicach Warszawy, Krakowa, Wrocławia), komary postrzegane są głównie jako owady uciążliwe. Ich brzęczenie (dźwięk powstający na skutek szybkich uderzeń skrzydeł - ok. 600 uderzeń/sek.), zwłaszcza, gdy występują w liczebnościach plagowych, może prowadzić jednak do silnych reakcji nerwowych. Ogromną uciążliwość ze strony tych owadów odczuli mieszkańcy Dolnego Śląska, a zwłaszcza Wrocławia, po katastrofalnej lipcowej powodzi w 1997 roku. Chorobotwórcze następstwa ukłuć wywołanych przez samice krwiopijnych (hematofagicznych) gatunków komarów to przede wszystkim alergie wywołane wydzieliną gruczołów ślinowych i wprowadzanie do krwi żywiciela różnych patogenów. Szczególnie u osobników nadwrażliwych i uczulonych reakcja alergiczna może być:

- natychmiastowa (bezpośrednia) pojawiająca się w kilka minut po ukłuciu, a zanikającą po około godzinie;

- opóźniona, kiedy symptomy pojawiają się przez parę godzin po ukłuciu i mogą się utrzymywać przez kilka dni;

- wtórna, gdy symptomy występują powtórnie przez kilka tygodni po ukłuciu komara.

Przy silnych reakcjach żywicieli (nacieki, pęcherze, ranki od drapania), zwłaszcza w klimacie gorącym, dołączyć się mogą wtórne zakażenia.

Oprócz bezpośredniej dokuczliwości i alergii komary są groźnymi wektorami, które przenoszą chorobotwórcze dla człowieka i zwierząt mikroorganizmy. Obecnie znanych jest już ponad 200 (w Europie około 50) różnych wirusów transmitowanych przez ponad 100 gatunków komarów z 16 rodzajów (w tym 40 gatunków z rodzaju Aedes i 20 Culex). Większość przenoszonych przez komary wirusów krąży wśród ptaków lub ssaków, a człowiek jest na ogół bocznym ogniwem tych układów. Wraz z krwią chorego kręgowca, samica komara przenosi mechanicznie do człowieka, m.in. wirus myxomatozy królików, zarazki turalemii, ospy ptaków oraz wąglika. W Polsce wykrywano samice komarów Aedes spp. i An. maculipennis naturalnie zakażone wirusem kleszczowego zapalenia mózgu. Wykorzystując wiele metod biologii molekularnej (np. metodę polimerazowej reakcji łańcuchowej - PCR i immunofluorescencji pośredniej - IFA) wykazano, że niektóre krajowe gatunki komarów (z rodzajów Culex i Anopheles i Aedes) pobierające krew różnych ssaków z rodzaju Aedes (odławiane w Puszczy Białowieskiej, okolicach Gdańska, Szczecina i Wrocławia) mogą wspomagać obieg krętków Borrelia burgdorferi w naturalnym ognisku boreliozy z Lyme.” (Informacje pochodzą z raportu opracowanego na zlecenie miasta Wrocław. Autorem jest dr Katarzyna Rydzanicz z Instytutu Genetyki i Mikrobiologii Uniwersytetu Wrocławskiego).

Mając na względzie zdrowie publiczne mieszkańców Stalowej Woli oraz konieczność szybkiego i skutecznego działania w zakresie odkomarzania Miasta podjęcie uchwały jest uzasadnione.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =