Ukradł piłę spalinową strażakom. Napisał list z przeprosinami.

Miał zaledwie 16 lat kiedy wraz z 19- letnim kolegą ukradł piłę spalinową strażakom, ochotnikom, biorącym udział w akcji gaśniczej warsztatu samochodowego. Teraz napisał list z przeprosinami. Zrozumiał swój błąd.

W grudniu 2021 roku strażacy z OSP Rudnik nad Sanem zajęci byli gaszeniem płonącego warsztatu samochodowego. Nie myśleli wówczas o tym, że ktoś kradnie im właśnie, tuż za ich plecami, sprzęt niezbędny do ratowania mienia i życia ludzkiego. Nastolatek, który sięgnął po cudzą własność, był pod wpływem alkoholu, więc nie myślał logicznie. Tak przynajmniej napisał w liście do strażaków.

Sprawą oburzeni byli mieszkańcy Rudnika, a dzięki zdjęciom robionym na miejscu, udało się ustalić sprawcę kradzieży i w ciągu 2 dni zatrzymać jego i pasera, który pomógł sprzedać strażacką piłę mieszkańcowi Glinianki za 300 zł. Pieniądze… przepili. W chwili zatrzymania chłopak miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Piłę odzyskano, a dzieciak trafił do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.

- Na początku czerwca do naszej jednostki wpłynęły przeprosiny za ubiegłoroczną kradzież pilarki spalinowej. Niech te przeprosiny będą lekcją pokory oraz przestrogą dla innych, którzy mogliby dopuszczać się podobnych czynów. Ze strażackimi pozdrowieniami OSP Rudnik nad Sanem- poinformowali strażacy z OSP Rudnik nad Sanem.