65 lat Lasowiaków. Wielki koncert w Stalowej Woli.

Zespół Pieśni i Tańca Lasowiacy im. Ignacego Wachowiaka obchodzi właśnie 65 rocznicę działalności scenicznej. W jego szeregach przez te wszystkie lata śpiewało i tańczyło łącznie około 3,5 tys. osób.

W sobotę na Placu Piłsudskiego wiele się działo. Miłośnicy, dawni i obecny członkowie zespołu, sympatycy, mieszkańcy Stalowej Woli i okolic, przybyli by wziąć udział w obchodach. Piknik rozpoczął się o godzinie 16.00 lasowiacką hulanką dla dzieci, ale najważniejszym, kulminacyjnym punktem był koncert „Lasowiacy ze Stalową Wolą”. Przez ostatnich kilka dni ćwiczono bardzo intensywnie, do późnych godzin nocnych, by wszystko dopiąć na ostatni guzik.

Pogoda dopisali, świeciło słoneczko i wiał lekki wietrzyk. Widzowie przybyli więc licznie i oglądali koncert z dużą przyjemnością. Pojawiły się stoiska Kół Gospodyń Wiejskich, a na nich to, co najlepsze w naszej lokalnej kulturze i kuchni. Ta przecież jest bogata w smakołyki na słodko i słono.

Na plenerowej scenie umieszczonej przy Miejskim Domu Kultury wystąpili zarówno Lasowiacy, jak i Mali Lasowiacy. Obydwa zespoły zaprezentowały się w pełnych składach (balet, chór i kapela). Dla Małych Lasowiaków był to debiut, ponieważ po raz pierwszy pokazali się w towarzystwie swojej kapeli i chóru. Było głośno, z przytupem, radośnie, ale też bardzo kolorowo i po lasowiacku.

Ze sceny popłynęły między innymi: Cholewiak, Anulka, Jageś ty, Nocka szumiała, Trojak, Dwa serduszka, Starzyk i wiele innych.

Z zespołem od 45 lat, w roli choreografa pracuje Marek Zaremba. Od 55 lat związany jest zespołami stalowowolskiego domu kultury. I za tę swoją pracę otrzymał w sobotę szczególne podziękowania. Marek Zaremba był także reżyserem i scenarzystą koncertu.

Gościem specjalnym wydarzenia był Zespół Obrzędowy „Lasowiaczki” z Baranowa Sandomierskiego. Po koncercie przewidziano biesiadę lasowiacką. Na tarasie MDK przygrywać do niej miała Kapela Lasowianka.