Zakupy z dostawą do łóżka pacjenta? To może być rzeczywistość w naszym szpitalu.
Każdy kto leżał przed laty w szpitalu w Stalowej Woli pamięta, że miał do dyspozycji barek i sklep spożywczy. Były dania ciepłe, zimne, kanapki, napoje, owoce, słodycze, gazety, książki, nawet pidżamy czy kosmetyki. Szpital ma pomysł na reaktywację tego typu miejsca.
Kiedy się leży w szpitalu, nie ma się możliwości zrobienia zakupów w mieście. Nie do każdego codziennie zjeżdża rodzina z wałówką, a przecież pobyt w placówce wiąże się z koniecznością korzystania choćby ze środków higieny. Pacjenci niejednokrotnie sygnalizowali, że brakuje takiego sklepu, baru czy kiosku, gdzie dałoby się nabyć pewne rzeczy, o których zapomniało się jadąc do szpitala z domu lub których po jakimś czasie pobytu po prostu zabrakło.
- Chcemy uruchomić na nowo, reaktywować barek, stołówkę, sklepik w szpitalu. Tego nie ma. Pacjenci przebywając w szpitalu mają podstawowe potrzeby, muszą kupić sobie pastę do zębów, jakieś chusteczki higieniczne, przeczytać jakąś prasę. W związku z tym chcielibyśmy reaktywować takie miejsce, oczywiście z osobą, która przynosiłaby na telefon, nawet do łóżka pacjenta, jakieś tam potrzebne rzeczy. Dla osób przyjezdnych, czasem są to osoby spoza terenu Stalowej Woli, które po ludzku są głodne, czasem chciałyby się napić kawy czy herbaty, przydałoby się takie miejsce, gdzie mogłyby pójść, usiąść i odpocząć- mówi Monika Pachacz- Świderska.
Dyrektor szpitala chciałaby również, by teren zielony wokół szpitala został odpowiednio zagospodarowany, dostosowany do potrzeb pacjentów, którzy w okresie letnim mogłyby spędzać czas na zewnątrz.
Komentarze