Będą dwa nowe bloki na Orzeszkowej, ale…

Na ulicy Orzeszkowej, tuż pod lasem, w miejscu gdzie stosunkowo niedawno pojawiło się kilka budynków mieszkalnych, postawione zostaną dwa bloki: jeden socjalny, drugi komunalny.

Radni wielokrotnie zgłaszali potrzebę budowy takich bloków dla między innymi osób chorych, niepełnosprawnych, matek z dziećmi uciekających przed tyranami i przed patologią. Mieszkań tego typu jest jak na lekarstwo, więc ma to być choć częściowe zaspokojenie najpilniejszych potrzeb. Do 30 sierpnia br. gmina czeka na oferty biur projektowych. Dziś kończy się przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej pod nazwą „Budowa dwóch bloków – socjalnego oraz komunalnego w Stalowej Woli”.

Przypomnijmy, bloki te miały być stawiane na Energetyków, ale to przy Orzeszkowej znajduje się już pełne zaplecze techniczne do budowy tego typu obiektów. Można łatwo zrobić przyłącza, bo jest to gotowa formalnie przestrzeń do tego typu inwestycji (woda, prąd kanalizacja, ogrzewanie), co nie pozostaje bez znaczenia, jeśli chodzi o kwestie finansowe i czas realizacji. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego jest już tam przygotowany. Równocześnie jest tam na tyle wolnej przestrzeni, że nie będzie konieczności wycinki lasu. Ten, jak mówiono od początku, ma stanowić bufor ochronny przed brudem, kurzem, zanieczyszczeniem ze strefy i hałasem.

Mieszkańcy okolicznych bloków, od chwili ogłoszenia postępowania, czują niepokój. Poszła fama, że to z perszinga będą tam przenoszeni lokatorzy, którzy zamienią ich spokojne osiedle w…. piekielne osiedle. Tak jednak ma nie być, ponieważ nowi mieszkańcy nie będą rekrutowani z patologii i dewiacji. Jak zapewniają władze, nie będzie tam mieszkać nikt, kto wcześniej demolował i niszczył mienie wspólne.

Projekt ma powstać przy wsparciu środków norweskich. Czy uda się na tym obszarze zmieścić jeszcze dwa bloki dowiemy się za jakiś czas.