Andrzejki Lasowiackie po stalowowolsku

Rozpoczął się adwent, ale tuż przed nim miały miejsce Andrzejki. Zorganizowano je w Rozwadowskim Domu Kultury „Sokół”. Nie zabrakło wróżb, oczywiście tych szczęśliwych.

Boże Narodzenie za niespełna miesiąc, a przed nim adwent. W „Sokole”, jak przystało na tę porę roku, zorganizowano tradycyjne Andrzejki. Była więc muzyka dzięki Kapeli Lasowiackiej i same dobre wróżby na przyszłość. Przed stalowowolską publicznością wystąpili: Karolina Nowak (śpiew), Adriana Maziarz (śpiew), Mikołaj Gargała (śpiew), Joanna Orynkiewicz (skrzypce), Wiesław Gołąbek (skrzypce), Janusz Hadała (klarnet), Tadeusz Szubarowski (klarnet), Radosław Paluch (trąbka), Piotr Szafraniec (akordeon), Tadeusz Kara (kontrabas), Jakub Szwajkowski (perkusja), Paweł Różański (perkusja). Wśród utworów jakie można było usłyszeć znalazły się: Marysia, Chodziłem do ciebie, Kowal, Od Rzeszowa, Kukułeczka, Szewczyku, Po zagonach, Polki Lasowiackie, Od ucha, Trampolka.

- Dzisiaj mamy Andrzejki z Kapelą Lasowiacką pana Mieczysława Parucha. Koncert, w tym potańcówka, jest przeplatany różnymi wróżbami, zabawami dla zgromadzonej publiczności. Przygotowaliśmy m.in. ciasteczka z wróżbą, quiz andrzejowy, quiz z kubeczkami, rzucanie monetą do wody- mówi prowadząca niedzielną imprezę Sylwia Wojdyła.

A teraz już kończą się huczne zabawy, wszak to czas oczekiwania i wyciszenia, bo to co wielkie, rodzi się w ciszy i milczeniu. Wy też niecierpliwie czekacie już na święta?