Mieszkańcy: odśnieżcie nam dojścia do przejść!

Mieszkańcy także i dziś, już od rana, piszą do nas i dzwonią w sprawie złych warunków na drogach. Spychacze przesuwają śnieg tak, że nie ma jak wejść na jezdnię. Wiele chodników jest nieodśnieżonych.

Dziś rano każdy kierowca zmuszony był przed jazdą odśnieżyć auto. Niejeden musiał dodatkowo złapać za łopatę i utorować sobie drogę do jezdni. Skarżą się, zwłaszcza starsi mieszkańcy, matki z dziećmi, że ciężko jest wejść na pasy, gdyż spychacze ponagarniały śnieg na chodniki blokując wyjścia. Ciągi piesze zresztą też często mają jedynie wydeptane przez ludzi wąskie tunele. Warunki są trudne, bo w wielu miejscach mamy już do czynienia z błotem pośniegowym. Jest sporo wody, brudnego śniegu. Aż strach pomyśleć co będzie, gdy to pozamarza. A przecież już jest ślisko.

Póki co jak nie musicie, nie wychodźcie z domów. Zwłaszcza osoby starsze, słabe, podatne na złamania, powinny poprosić o zrobienia zakupów kogoś z rodziny lub sąsiadów. Tak będzie co najmniej do końca tygodnia. Co będzie potem? Sami synoptycy są niepewni. Uważajcie na siebie! I nie polecamy metody chodzenia po jezdni, bo chodnik nieodśnieżony…

Piszcie w komentarzach, gdzie dziś w naszej okolicy jest najtrudniej.