Psi Plac Zabaw… Będzie, czy nie będzie?
O tym się mówi już od bardzo dawna, ale teraz do magistratu wpłynęła w tej sprawie specjalna petycja. Wystosowali ją miłośnicy czworonogów, którzy uważają, że w mieście za dużo jest placów zabaw i boisk, a za mało dba się o aktywność zwierząt.
Petycja liczy 7 stron i skierowana jest do prezydenta Stalowej Woli, a sporządzili ją członkowie grupy „Stalowe Psiaki”. To miłośnicy psów, zwykli obywatele, ale i hodowcy psów rasowych. W swoim piśmie wymieniają szereg plusów posiadania przez miasto specjalnie wydzielonego miejsca rozrywki dla psów. Place zabaw tego typu są już w wielu miejscowościach Polski. Znajdują się na nich różnego rodzaju przeszkody, tory biegowe, tunele, barierki, tyczki do slalomów. Jednym słowem, zwierzak, który przychodzi w towarzystwie swojego opiekuna w takie miejsce, ma możliwość rozładowania emocji, energii, szkolenia i ćwiczenia. Są z tego same pozytywy, bo wybawiony zwierzak, to spokojny zwierzak. Do tego zniwelowane zostają konflikty sąsiedzkie, bo kończy się szczekanie, wycie i zaczepianie z nudów innych.
- W Stalowej Woli nie ma ani jednego miejsca gdzie spokojnie my i nasze psy możemy przebywać. Spacery i zabawy z psami odbywają się aktualnie w strefach przeznaczonych dla ludzi, na trawnikach, chodnikach. Dużo osób z psami korzysta z parku znajdującego się obok Szkoły Muzycznej. Niestety jest to jedyne miejsce gdzie jest więcej zieleni niż przy blokach mieszkalnych. Wyjścia tam z psami niestety kolidują z dużą ilością dzieci. Miejsce to służy przeważnie do spacerowania rodzin z dziećmi i w związku z tym zdarzają się konflikty pomiędzy spacerowiczami a właścicielami psów- czytamy w petycji.
Przepisy nie pozwalają na spuszczanie psa w miejscu publicznym. Zwierzak ma iść na smyczy przy nodze właściciela. Wiadomo, że od czasu do czasu musi być jednak puszczony wolno, a takich miejsc w Stalowej Woli, gdzie by można to zrobić bezpiecznie, nie ma. W mieście takiej wielkości jak nasze, taki plac zabaw by się przydał. Warto przypomnieć, że Rzeszów ma psich wybiegów aż 4, w Lublinie jest ich już 8. Parki psiej rozrywki mieszczą się też między innymi w Krośnie, Jaśle, Jarosławiu, Krakowie, Poznaniu, Kielcach, Łodzi, Wrocławiu, Kaliszu, Warszawie.
Wnioskodawcy chcieliby również w Stalowej Woli organizować różnego rodzaju psie zawody. W końcu z naszego miasta wywodzą się psi czempioni sławy międzynarodowej. Proponują utworzenie ogrodzonego psiego parku na błoniach lub w Parku Miejskim, albo w Parku Charzewickim, na osiedlu Piaski. Równocześnie podkreślają, że budowa kolejnego placu zabaw dla dzieci, albo stadionu do gry w piłkę, niekoniecznie jest dobrym pomysłem.
- Przy ulicy Traugutta, obok Klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli- Rozwadowie otwarte boisko wielofunkcyjne stoi puste. To kolejne, po siłowni i placu zabaw miejsce do rekreacji dla dzieci i młodzieży. Na samym osiedlu Piaski są dwa boiska, jedno z nich jest w ogóle nieużywane, stoją na nim jedynie bramki. Boisko to jest zaniedbane, zarośnięte i są na nim doły, a mogłoby być wykorzystane do ogrodzonego placu zabaw dla naszych psów. Uważamy, że miejsc rekreacyjnych i wypoczynkowych dla rodzin z dziećmi jest w Stalowej aż za dużo- czytamy w petycji.
Grupa „Stalowej Psiaki” liczy obecnie 300 członków oraz co najmniej 2 razy tyle psich przyjaciół. Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Czy taki plac zabaw dla psów byłby dobrym rozwiązaniem? Czy przyczyniłoby się to do czystości na stalowowolskich ulicach, jak uważają wnioskodawcy?
Komentarze