Szkoła bez komórek

Psycholodzy i pedagodzy coraz głośniej biją na alarm z powodu bardzo negatywnych skutków nadużywania smartfonów przez dzieci i młodzież. Skutki te można by wymieniać długo i pewnie zdecydowana większość rodziców je widzi i boryka się z nimi.

Młodzi ludzie nie tylko korzystają z internetu i mediów społecznościowych w czasie wolnym, ale wręcz bez przerwy. Niestety szkoła także nie jest wolna od smartfonów. Uczniowie używają ich na przerwach, zamiast spędzać ze sobą czas, a także, a dotyczy to głównie starszych, na lekcjach. Niestety często dochodzi do sytuacji bardzo szkodliwych i niebezpiecznych, kiedy dzieci stosują mobbing wobec kolegów i koleżanek, szkalując ich za pośrednictwem mediów, dręcząc, publikując zdjęcia lub filmiki bez zgody widocznych tam osób. Niektóre kraje zaczęły zdecydowanie przeciwdziałać temu zjawisku, np. w Japonii coraz więcej rodziców kupuje swoim dzieciom telefony bez internetu. W Polsce także mówi się o projekcie ograniczenia używania smartfonów w szkole, jednak bardzo ostrożnie, bo wymagałoby to współpracy ze strony rodziców.

Społeczna Szkoła Podstawowa w Stalowej Woli poszła już o krok dalej: od wiosny ubiegłego roku, za zgodą rodziców, wprowadziła zakaz używania komórek w szkole. Na początku nie dla wszystkich było to łatwe. Takie działanie wymaga zaufania do nauczycieli– i ze strony uczniów, i rodziców, ale dziś, po pół roku trwania akcji, można stwierdzić, że życie bez smartfonów w szkole nie tylko jest możliwe, ale przynosi wiele satysfakcji. Uczniowie na przerwach rozmawiają ze sobą, samorząd szkolny pod okiem opiekunów organizuje między lekcjami kiermasze, konkursy, naukę tańców integracyjnych, karaoke... Jednym słowem, życie szkolne może być barwne, wesołe i bezpieczne i wcale do tego nie są potrzebne zaawansowane technologie. Bieżący rok szkolny w Społecznej Szkole Podstawowej upływa właśnie pod hasłem „Przeciwdziałamy fonoholizmowi w szkole”. W związku z tym hasłem odbyły się warsztaty dla uczniów, a dla nauczycieli i rodziców wykład „E-uzależnienia. Czym są i jak im na co dzień przeciwdziałać w domu i w szkole?” Prowadził je dr Maciej Dębski, fundator i prezes fundacji Dbam o Mój Z@sięg. W szkole wiszą plakaty wydane przez tę fundację, które przynoszą wiele informacji na temat niebezpiecznego używania smartfonów. Chociaż głównym celem działań podejmowanych w SSP jest przeciwdziałanie fonoholizmowi, podejmowane są także inne tematy. Ostatnio miał miejsce wykład dla nauczycieli, rodziców i innych chętnych osób pt. „Jak mądrze kochać i wspierać dziecko, aby wykorzystało swój potencjał?”. Prelegentką była psycholog Dorota Zawadzka, telewizyjna superniania.

W obecnym, szybko zmieniającym się świecie, wychowanie dzieci nie jest wcale łatwe. Pojawia się wiele trudności i zagrożeń, czasami, tak jak w przypadku smartfonów, ze strony wynalazków, które uważaliśmy nie tylko za atrakcyjne, ale i pożyteczne. Na pewno trzeba ciągle się szkolić, obserwować zmiany i zachować dystans. Bezcenne jest także dzielenie się wiedzą oraz współpraca nauczycieli i rodziców oparta na zaufaniu, a że taki model wychowania jest możliwy, świadczą doświadczenia szkoły społecznej w naszym mieście.