Drabiny aluminiowe – najlepsza stabilizacja wiosennych prac w ogrodzie

Zimowa pora dla wielu z nas wiąże się z zasiedzeniem. Sezon na prace wokół domu kończy się jesienią i na kolejne długie miesiące przenosimy swoją aktywność do domu. W czterech kątach nie ma jednak aż tylu wyzwań i obowiązków, które czekają na zewnątrz. Z braku konkretnych zajęć kanapa z pilotem telewizyjnym wydaje się idealnym pomysłem na… przeczekanie. Ale czy tak musi być?

Nie każdy potrafi zmotywować się do ruchu, kiedy pogoda nie sprzyja – chłód, smog i opady nie zachęcają do wychodzenia, więc zwalniamy tempo i rozsiadamy w wygodnym fotelu, marząc o wiośnie. A kiedy już nadejdzie, słońce zaczyna operować na większych obrotach, więc i my powinniśmy zwiększyć swoje – w końcu czeka nas mnóstwo pracy. I zaczynają się pytania – gdzie schowaliśmy niezbędne narzędzia, czy oddaliśmy jesienią sekator do ostrzenia, czy sprawdziliśmy przed zimą ten ruszający się przegub w drabinie? To najwyższy czas obudzić się z zimowego snu!

Jak przygotować się do wiosennej aktywności?

Ptasie śpiewy zwiastują nieuchronny koniec leniwej, przydługiej zimy oraz początek sezonu pełnego słońca i… prac ogrodowych. Dzień staje się coraz dłuższy, a to zachęca do wyjścia na zewnątrz. Wielotygodniowy zimowy brak działania może okazać się jednak problematyczny, gdy wraz z oznakami wiosennego przebudzenia będziemy chcieli ruszyć do ogrodu lub na działkę bez wcześniejszego przygotowania. Taki gwałtowny zryw może zakończyć się poważną kontuzją i ponownym czekaniem, tym razem na odzyskanie sprawności fizycznej. Początek wiosny to odpowiedni moment, żeby zacząć się umiejętnie ruszać i nie przeforsować zbyt szybko. Warto wybrać się na pierwszy spacer i ocenić stan ogólny otoczenia domu. Musimy zdecydować o potrzebie najpilniejszych prac w ogrodzie, ale także wokół domu – czy okiennice są na miejscu, a system rynnowa się nie poluzował. Koniecznie musimy się przyjrzeć narzędziom – nie ma przecież nic gorszego niż gotowość i chęć do pracy, gdy nagle okazuje się, że ostrze sekatora jest tępe, w taczce brakuje kola, a drabinie aluminiowej brakuje stabilizatora. A skoro o drabinach mowa…

Drabiny aluminiowe – usprawnienie działań na zewnątrz

Pierwszy wiosenny spacer po ogrodzie pozwala ocenić, jakie prace pielęgnacyjne czekają nas po zimie. Trawnik zapewne nie wygląda zbyt estetycznie. Najlepiej poddać go wertykulacji, podczas której pozbędziemy się zanieczyszczeń, które hamują porost trawy, a nawet mogą wywoływać choroby naruszające strukturę darni. Taki zabieg pomaga uelastycznić i rozluźnić glebę, co wpływa na prawidłową kondycję podłoża oraz trawy. Warto zatem sprawdzić, czy trzonek w grabiach się nie poluzował, żeby sprawnie i bezpiecznie zadbać o stan trawnika. Wygrabione resztki najlepiej wywieźć taczką na kompost, ale najpierw trzeba zobaczyć, czy koło jest stabilne, a może przyda się nieco mocniej dokręcić śrubę.

Pamiętajmy, że ogrodowe zabiegi pielęgnacyjne to także prace na wysokościach. Przycinanie gałęzi jest podstawową czynnością niezbędną do prawidłowego rozwoju drzew – pobudza wzrost nowych pędów, wzmacnia i poprawia wygląd korony. Do tego musimy być właściwie przygotowani zarówno pod względem kondycji jak i sprzętu – ręce powinniśmy wzmocnić choćby prostymi ćwiczeniami, a sekator nie może być zardzewiały czy nieostry. Podczas tej czynności stabilność zapewnią nam lekkie drabiny aluminiowe, dzięki takiemu rozwiązaniu możemy odpowiednio zadbać o drzewa oraz krzewy, które przecież wymagają odpowiedniej troski po zimie. I tu przyda nam się ogrodowa drabina. Większość właścicieli domu do prac na wysokości wokół domu wybiera drabiny wielofunkcyjne, które gwarantują osiągnięcie dużej wysokości roboczej, ale są też tacy, którzy stawiają na drabiny przegubowe – cenią sobie przede wszystkim możliwość wykorzystania sprzętu w różnych ustawieniach. Wiosenne porządki w ogrodzie nie należą do łatwych, ale bez wątpienia będą przyjemne, jeśli mamy pod sprawną ręką odpowiednio sprawdzone narzędzia i bezpieczny, niezawodny sprzęt.

Drabiny wielofunkcyjne – komfort i bezpieczeństwo w pakiecie

Chyba żaden odpowiedzialny ogrodnik czy działkowiec nie wyobraża sobie dziś prac zewnętrznych wykonywanych na różnych wysokościach bez solidnej podstawy. Proste drabiny przystawne wykonane z drewna to już rzadko spotykany na działkach model – jest ciężki, mało odporny na działanie czynników atmosferycznych, a przecież o pracach na zewnątrz mowa, no i można z niego korzystać wyłącznie wtedy, gdy możemy go stabilnie oprzeć o ścianę budynku. Obecnie w przydomowych ogrodach coraz częściej pojawiają się nowoczesne i funkcjonalne drabiny aluminiowe, które gwarantują użytkownikom najlepszy komfort i bezpieczeństwo. Należą do nich drabiny przegubowe, przystawne, wolnostojące, ale i trzyelementowe drabiny wielofunkcyjne. I tym, w kontekście drabin ogrodowych. warto się przyjrzeć.

To nowoczesny typ drabin, które możemy łatwo i wygodnie dostosować do bardzo zróżnicowanych potrzeb – wszystko dzięki różnym możliwościom ustawienia. Drabiny wielofunkcyjne świetnie sprawdzą w ustawieniu wolnostojącym, gdy planujemy przycinanie gałęzi wysokich drzew albo naprawę dachu w altance czy montaż nowego oświetlenia na tarasie. Ale można je także wykorzystać jak drabinę przystawną – jedno-, dwu- lub nawet trzyelementową. Zda ona egzamin w najtrudniejszych warunkach, czyli także wtedy, podłoże jest miękkie i nierówne – a oto w ogrodzie czy na działce nietrudno. Wtedy jednak warto postawić na specjalne szpice, które mocujemy w dolnej części podłużnic i wbijamy w trawnik. A skoro mowa o akcesoriach do drabin wielofunkcyjnych warto zwrócić uwagę na półkę/stopień, które samodzielnie możemy zamocować na wybranym szczeblu - może nam posłużyć jak wygodny stopień do pracy, ale także jako funkcjonalna półka na której trzymać będziemy niezbędna narzędzia. Jak widać, drabiny wielofunkcyjne to naprawdę pierwsza opcja, gdy myślimy o drabinie do domu z ogrodem.

Drabiny przegubowe – czy sprawdzą się w ogrodzie?

Choć nazwa wskazująca na wysoką funkcjonalność zarezerwowana jest dla trzyelementowych drabin wielofunkcyjnych, to warto poznać także charakterystykę drabin przegubowych. I co się okazuję? Że i one mogą pomagać nam w pracach na wysokości w ogrodzie i w różnych ustawieniach. Po pierwsze, można ją wykorzystać jak drabinę wolnostojącą z wejściem z 2 stron. Można także całkowicie ją ‘wyprostować” i będziemy mogli używać jej jak drabiny przystawnej. Ale zdecydowanie najciekawsza jest ostatnia funkcja. Choć o możliwość konfiguracji wygodnego i bezpiecznego podestu roboczego – takie rozwiązanie zarezerwowane jest jednak wyłącznie dla modeli drabin przegubowych 4x3 szczeble. Są one dostarczane do sprzedaży w pakiecie z dużą platformą roboczą, dzięki której w komfortowych warunkach wykonamy długotrwałe prace na niedużej wysokości. Takie ustawienie będzie szczególne przydatne, kiedy chcemy zająć się przycięciem żywopłotu, krzewów i niższych drzew lub czyszczeniem elewacji na parterze albo myciem okien. Warto zaznaczyć, że drabiny przegubowe są lekkie i trwałe, wręcz intuicyjne w obsłudze i bezproblemowe w przechowywaniu – model 4x3 szczeble, składa się zaledwie 1 metra wysokości. Pozostaje nam więc tylko czekać na świetne efekty prac zewnętrznych – niech się ogród zielni i rozkwita!

Dobry czas w ogrodzie

Dopasowane do naszych potrzeb i warunków pracy narzędzia z pewnością okażą się cennym nabytkiem usprawniającym porządkowanie ogrodu po zimie. Odpowiedni sprzęt gwarantuje komfort i bezpieczeństwo prac ogrodowych, a to przecież sprawa kluczowa. Wybierając drabiny aluminiowe warto przyjrzeć się ofercie remontowanych producentów, takich jak KRAUSE – nie musimy się wtedy martwić o jakość i wytrzymałość sprzętu, ale i wygodę zadań wykonywanych na wysokościach. Rozpocznijmy zatem wiosenne porządki z dobrą energią! I nie zapominajmy, że to dopiero początek sezonu ogrodniczego, który potrwa do później jesieni. Niech to będzie jak najbardziej owocny czas dla naszej aktywności poza czterema ścianami.