Mieszkańcy włączyli się do akcji sprzątania świata

W ostatnich latach zaistniała w naszej gminie szersza potrzeba oddolnych działań na rzecz środowiska naturalnego. W związku z odbywającym się w kwietniu „Tygodniem dla ziemi”, zostało to zaakcentowane jeszcze mocniej.

Przypomnijmy, że obchody „Dnia Ziemi” zostały zainicjowane w 1970 r. przez amerykańskich ekologów. Przejęci postępującą degradacją środowiska naturalnego zaczęli domagać się większej troski o kondycję planety i jej bogactwo przyrodnicze. Od lat kwietniowe obchody są okazją do zwrócenia uwagi na problemy związane z degradacją środowiska, a w ostatnich latach także ze zmianami klimatycznymi i zanieczyszczeniem rzek. Obecnie Dzień Ziemi obchodzony jest w ponad 190 krajach. Jednodniowa inicjatywa nad Sanem, w którą zaangażowały się osoby publiczne oraz lokalni miłośnicy przyrody z grupy „Stalowa Wola Przyroda” była formą pokazania indywidualnych postaw i zrealizowania pomysłu na wspieranie natury. Organizatorem akcji było stowarzyszenie „Nasze Miasto”, a wsparcia udzielił Miejski Zakład Komunalny, który zaopatrzył uczestników w worki na odpady czy rękawice ochronne. MZK zadeklarowało również odbiór zgormadzonych odpadów po zakończeniu akcji.

- Obchody „Dnia Ziemi” służą budowaniu świadomości społecznej w zakresie ochrony środowiska, a także podejmowaniu konkretnych działań. Tym działaniem dzisiaj jest wspólny wysiłek w celu oczyszczenia prawego brzegu Sanu z różnych rodzajów odpadów komunalnych. Osoby z grupy „Stalowa Wola Przyroda”, które zaangażowały się w tegoroczną akcję mają świadomość degradacji środowiska i chcą temu zapobiegać, ale nam wszystkim powinno zależeć na tym, aby przestrzeń, w której żyjemy była czysta i przyjazna. W kolejnych latach nadal będę wspierał takie inicjatywy w gminie Stalowa Wola i w nich uczestniczył – komentuje Damian Marczak, radny Gminy Stalowa Wola.

Podczas tegorocznej akcji zebrano około 40 dużych worków odpadów. Uczestnicy dokonali właściwej segregacji na szkło, plastik i tworzywa sztuczne. Od członków grupy „Stalowa Wola Przyroda” dowiedzieliśmy się, że dominują odpady w postaci plastikowych butelek po napojach oraz szklanych po alkoholu. Ponadto prawobrzeżna część gminy między Sanem a ogrodem działkowym nierzadko zaśmiecana jest odpadami o różnych gabarytach takich jak: stare meble, zepsuty sprzęt elektroniczny, styropian, części samochodowe, przeterminowana żywność czy nawet substancje niewiadomego pochodzenia. Wymieniać można by długo, lecz nie o to chodzi. Przeraża wciąż ilość gromadzonych śmieci i niska świadomość osób, które tego dokonują.

- Bardzo przyjemnie spędzony dzień w gronie miłośników przyrody, ludzi bardzo wrażliwych na to co się dzieje wokół nas. Patrzę na to z dumą i podziwem. Teren, który wybraliśmy do sprzątania nie jest przypadkowy. Zalega tu wiele przeróżnych odpadów, wyrzuconych przez mieszkańców, jak i naniesionych przez rzekę. Dziękuję wszystkim uczestnikom za zaangażowanie i mam nadzieję, że jesienią uda nam się namówić do akcji szersze grono mieszkańców– komentuje Łukasz Banasik, prezes stowarzyszenia „Nasze Miasto” i koordynator akcji.

tegorocznej edycji porządkowania prawego brzegu Sanu wzięli udział radni, członkowie grupy „Stalowa Wola Przyroda”, członkowie stowarzyszenia „Nasze Miasto” i „Polskiego Klubu Ekologicznego” w Stalowej Woli.