Pijany kierowca wjechał samochodem w drzewo
Pomimo licznych apeli, prowadzonych policyjnych akcji i surowych sankcji nakładanych na kierowców za wykroczenia i przestępstwa drogowe - na drogach wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców. W ostatnich dniach funkcjonariusze przerwali jazdę dwóm nietrzeźwym kierowcom jednośladów. 36-latek otrzymał wysoki mandat karny, a o losie 47-latka zdecyduje sąd. Wczoraj kierujący osobowym peugeotem nagle zjechał z drogi uderzając w przydrożne drzewo. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy.
Na jednej z ulic w Nisku doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący osobowym peugeotem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci będący na miejscu sprawdzili stan trzeźwości 79-latka. Okazało się, że kierujący wsiadł za kierownicę pomimo wcześniej wypitego alkoholu - w urządzeniu do badania stanu trzeźwości zapaliła się czerwona lampka co jednoznacznie wskazało na stan nietrzeźwości. Mieszkaniec powiatu niżańskiego trafił do szpitala.
Tylko pod koniec ubiegłego tygodnia, niżańscy policjanci przerwali dalszą jazdę dwóm nietrzeźwym kierowcom. Pierwszy z nich kierował rowerem po drodze w miejscowości Koziarnia mając ponad 1,5 promila w organizmie. 36-latek został ukarany wysokim mandatem karnym. Z kolei na terenie Ulanowa funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem, którego styl jazdy wskazywał na to, że może on być nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wskazało u 47-letniego kierowcy jednośladu ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi teraz kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Pomimo licznych apeli, policyjnych akcji i wreszcie surowych sankcji za wykroczenia i przestępstwa drogowe - na drogach wciąż nie brakuje tych, którzy wsiadają za kierownicę mimo wcześniej wypitego alkoholu. Pamiętajmy, że pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie również dla innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o zdrowy rozsądek oraz odpowiedzialność za siebie i innych na drodze.
Komentarze