Wąż na gigancie, czyli… mieszkańcy wieżowca w strachu

Trwają poszukiwania pytona królewskiego, który uciekł z terrarium znajdującym się w jednym z mieszkań wieżowca przy ul. Okulickiego.

W poniedziałek 17 lipca, około godz. 5:00 rano, do Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli wpłynęło zgłoszenie dotyczące ucieczki węża z terrarium. Zwierzę mieszkało w prywatnym mieszkaniu.

- Właściciel, który wrócił do domu zorientował się, że jego pyton królewski uciekł z terrarium, które posiada w mieszkaniu. Powiadomił policję i inne służby, w tym lekarza weterynarii. Policjanci, którzy przybyli tam na miejsce, wspólnie z właścicielem przejrzeli mieszkanie, jak i teren wokół tego bloku. Niestety, tego węża nie udało się odnaleźć. Właściciel jest przekonany, że wąż znajduję się w mieszkaniu, że nie miał możliwości żeby się wydostać. Wąż nie jest jadowity- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl sierżant sztabowy Patrycja Gózd.

Wśród mieszkańców bloku, w którym doszło do ucieczki 1,2 m wąż zrodził się strach. Poszła plotka, że wąż jest jadowity i niebezpieczny. Uspokajamy… Tego typu węże nie chodzą rurami kanalizacyjnymi, ani nie przemieszczają się po pionowych powierzchniach. Właściciel gada ma wszystkie papiery, które potwierdzają zgodę na posiadanie pytona królewskiego.