Renata Butryn startuje z 7 miejsca na liście KO do Sejmu. Co chciałaby zrobić dla mieszkańców regionu?

Image

Wkrótce wybory parlamentarne. Renata Butryn, kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, chce zadbać o rozwój naszego miasta i regionu. Jak podkreśla, najważniejsi dla niej są ludzie, zadbanie o ich interesy i godność. By wesprzeć kandydatkę ze Stalowej Woli należy postawić X przy 7 miejscu na liście koalicji Obywatelskiej w okręgu wyborczym nr 23.

Elżbieta Łukacijewska zachęca do oddania głosu na Renatę Butryn

Do głosowania na Renatę Butryn, która w 2007 roku weszła do Sejmu również z siódmego miejsca jak teraz na liście, zachęca europosłanka Elżbieta Łukacijewska.

- Renata Butryn była jednym z najlepszych posłów z tego regionu. Dzisiaj historia zatoczyła koło i Renata znowu startuje z 7 miejsca. Chciałabym zaapelować do mieszkańców Stalowej Woli, powiatu i Podkarpacia aby wsparli wspaniałą kobietę, wspaniałą osobę, dla której wartości, sprawy Polski, Polaków, mieszkańców są najważniejsze i żeby wsparli osobę, dla której bycie posłem na Sejm RP jest niesamowitą wartością, tak aby godnie reprezentowała wszystkie potrzeby tego regionu. Ja wierzę, że 15 października obudzimy się w lepszej Polsce. Chciałabym żeby mieszkańcy naszego regionu, mieszkańcy Podkarpacia, Stalowej Woli i powiatu dali duży wkład do tych zmian. Wolność, demokracja i pokój nie są dane nam raz na zawsze. Nie raz w pięknych słowach mówi się o patriotyzmie, ale gdy popatrzymy na czyny, to nie ma ani dbałości o Polaków, ani dbałości o przyszłość Polski i młodego pokolenia, tam jest dbałość często o własne kieszenie i własne interesy. My nie chcemy takich reprezentantów, nie chcemy takiej Polski. Chcemy radości, pokoju, rozwoju, możliwości. Chcemy Polski w Unii Europejskiej- mówi europosłanka Elżbieta Łukacijewska.

I jak przekonuje, to właśnie teraz jest odpowiedni czas na zmiany w dobrym kierunku. Żeby je osiągnąć potrzebni są ludzie z mocnym kręgosłupem moralnym, znający potrzeby ludzi.

7 miejsce na liście i 7 ważnych spraw dla mieszkańców

Renata Butryn podkreśla, że mieszkańcy zaufali jej już kilkakrotnie. Dwa razy reprezentowała interesy lokalnej społeczności w Sejmie. Zawsze była dumna z tego skąd pochodzi, gdzie mieszka i żyje, dlatego tak mocno zabiega o nasze lokalne interesy jako radna.

- Proszę o zaufanie w bardzo ważnym momencie, to są najważniejsze wybory po roku 1989. Te wybory zadecydują o wielu sprawach. W tej kadencji chciałabym się skupić na 7 ważnych sprawach. Na początku oczywiście bezpieczeństwo. Uważam, że tym filarem bezpieczeństwa oczywiście jest polski przemysł zbrojeniowy, a Stalowa Wola absolutnie jest przykładem, że polski przemysł zbrojeniowy może osiągnąć poziom, który pozwala konkurować w świecie, jeżeli chodzi o wyroby w tym przemyśle. Chciałabym zgodnie ze swoim hasłem, że liczy się każdy człowiek, zwracać uwagę na sprawy społeczne. Poznałam je bardzo dobrze przez te 4 lata pracując w komisjach samorządowych, rozmawiając z tymi, którzy są często niewidzialni dla systemu czy nawet dla samorządu i zamierzam to zmienić- mówi Renata Butryn.

Dla Renaty Butryn kolejną ważną sprawą jest oświata, bo przecież dla nauczycielki z ponad 30- letnim stażem bliskie sercu są problemy uczniów i pedagogów. Jak zaznacza, obecnie tworzy się luka pokoleniowa wśród nauczycieli, obniża się poziom nauczania, część uczniów nie czuje się dobrze w szkole, a powinien to być ich drugi dom. Na tym polu wiele można i należy zrobić. Kolejnymi sprawami, które są ważne dla Renaty Butryn są: gospodarka, przedsiębiorcy oraz ekologia.

- Będę prowadzić kampanię spotykając się z mieszkańcami na ulicy, na targowiskach i nie tylko z mieszkańcami Stalowej Woli i powiatu, ale także Podkarpacia. Czuję się bardzo mocno związana z naszym regionem i chcę reprezentować godnie Podkarpacie. Słowem - kluczem dla mojej kampanii i pracy jest słowo godność. Chciałabym żeby to słowo powróciło na różnych poziomach do naszego życia, na poziomie przede wszystkim tych ludzi, którzy byli pogardzani, począwszy od nauczycieli, poprzez lekarzy, sędziów, prokuratorów- mówi Renata Butryn.

Najważniejsze wybory po 1989 roku!

Europosłanka Elżbieta Łukacijewska podkreśla, że w wyborach parlamentarnych nie liczy się tak naprawdę miejsce na liście, bo to przecież głos mieszkańców będzie decydował o tym, kto będzie nas reprezentował w Sejmie. Podkreśla, że Renata Butryn już raz weszła do Sejmu z siódmego miejsca i wierzy, że tym razem będzie to także jej szczęśliwy numer. Przecież sami mieszkańcy wiedzą jak wiele zrobiła dla naszego regionu.

- To najważniejsze wybory po 89 roku. Polacy zdecydują o naszej wolności, demokracji, bezpieczeństwie. Polacy zdecydują czy chcą być w tej kulturze zachodniej czyli w Unii Europejskiej, czy zostaniemy samotną wyspą bez przyjaciół, narażoną na różne zakusy Kremla i ludzi, którzy niekoniecznie chcą rozwoju i dobrobytu Polski. To będą również wybory, o tym czy chcemy edukacji, która daje szansę i przyszłość dla dzieci- mówi europosłanka Elżbieta Łukacijewska.

Trzeba więc iść do wyborów, by móc zmieniać Polskę na lepszą i bezpieczniejszą.

Słowa poparcia od samorządowców i mieszkańców

Do udziału w wyborach zachęca także przewodniczący Nowoczesnej na Podkarpaciu Jerzy Florek. Mówi o tym, by wybierać liderów w lokalnych środowiskach, tych którzy są blisko problemów danego regionu.

- Miejmy nadzieję, że wygra opcja jak najbardziej demokratyczna dzięki ludziom, którzy dobro obywateli i wartości demokratyczne mają nie tylko na ustach i nie tylko są to dla nich pusty frazesy, tylko demokrację i te wartości mają w sercach. Wybierajmy ludzi, którzy są życzliwi, empatyczni, którzy kochają ludzi, a taką osobą bez wątpienia jest Renata Butryn, która po raz kolejny startuje ze szczęśliwej siódemki. Dla niej liczy się każdy człowiek i to jest najważniejsze w tym momencie. Zachęcam do głosowania na te kandydatkę, ja na pewno będę na nią głosował. Mam nadzieję, że Polska odzyska uśmiech, bo na razie jest tak troszkę smutno i brunatnawo- mówi Jerzy Florek.

Obecny na konferencji radny Damian Marczak przytoczył statystyki, z których wynika, że 30 - 40% obywateli nadal nie wie na kogo będzie głosować. I to prawdopodobnie głosy tych osób wahających się zdecydują o tym kto wygra wybory.

- Chcę zaapelować do tych wszystkich niezdecydowanych osób, żeby przypomniały sobie jaką Polską była Polska rządzona przez Koalicję Obywatelską, przez PSL, przez te ugrupowania, które są w tym miejscu w opozycji i starają się odsunąć PiS od władzy. To są właśnie wybory o to, żeby wróciła normalność. Jestem osobą, która prowadzi działalność gospodarczą i muszę powiedzieć, że ostatnie lata były z tej perspektywy bardzo ciężkie: zmiany podatkowe, które niemalże zdarzają się każdego dnia, utrudnienia dla przedsiębiorców, odbieranie możliwości odpisu, czy też 9% podatek, który nazywany jest dla zmyłki składką zdrowotną. Platforma Obywatelska obiecała, że ten podatek będzie wycofany. Uwierzcie mi państwo, jest to gigantyczne obciążenie dla każdego przedsiębiorcy prowadzącego działalność w Stalowej Woli- mówi radny SPS Damian Marczak.

Radny ma nadzieję, że Platforma Obywatelska będzie tym ugrupowaniem, które przywróci normalność i postawi wszystko na nogi, gdzie podatki będą przewidywalne i proste, a przedsiębiorca będzie mógł spokojnie inwestować wiedząc, że za 2- 3 lata podatki nadal będą stabilne i się nie zmienią.

Konferencji prasowej przysłuchiwała się grupa mieszkańców Stalowej Woli. Wykrzykując słowo „zwyciężymy”, dali oni jasno do zrozumienia, że potrzebne są Polsce zmiany.

Bez względu na to czy weźmiesz udział w referendum, idź na wybory!

Podczas konferencji prasowej poruszono temat referendum, które odbywać się będzie przy okazji zbliżających się wyborów. Renata Butryn podkreśla, że pytania jakie będą w referendum są tendencyjne i jest to część kampanii Zjednoczonej Prawicy. Zachęca do tego, że jeśli nawet nie chcemy brać udziału w referendum, to powinniśmy wypełnić nasz demokratyczny obowiązek i wziąć udział w samych wyborach.

- Ja odmówię głosowania w tym referendum. Nie są to pytania, które mają jakieś znaczenie dla naszej przyszłości- komentuje sprawę Renata Butryn.

Radny Damian Marczak uważa, że pytania referendalne są swoistego rodzaju mydleniem oczu. Zwraca uwagę na to, że oblicze Stalowej Woli już się zmieniło. W naszym mieście mieszka obecnie wiele osób różnej narodowości. To oprócz Ukraińców, którym chętnie pomagamy, są osoby z Pakistanu, Bangladeszu, Korei.

Europosłanka Elżbieta Łukacijewska przypomina, że za rządu PiS- u, przez rozporządzenie wiceministra spraw zagranicznych, tylko w jednym roku wpuszczono do Polski- bez odpowiedniej kontroli- ponad 120 tys. ludzi z krajów muzułmańskich. Pojawia się więc tu pytanie, jakie trzeba skierować do Polaków. Czy właśnie to nie jest absurdalne?

Przewiń do komentarzy














Komentarze

Możliwość komentowania tego artykułu została wyłączona