Za nami Hubertus Nadsański
Tradycyjnie już w Żabnie w gminie Radomyśl nad Sanem odbył się Hubertus Nadsański. To coroczna impreza, która gromadzi miłośników myśliwskich przygód.
Hubertus rozpoczął się uroczystą mszą świętą w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia w Radomyślu nad Sanem. Później przystąpiono do części mniej oficjalnej. Nie zabrakło gonitwy za „lisem”, w której to trzeba było popisać się zręcznością, szybkością i myśliwskim nosem. Przy okazji święta wręczono odznaczenia, wyróżnienia i podziękowania dla osób zasłużonych dla łowiectwa w Okręgu PZŁ Tarnobrzeg.
Zaplanowano pokazy psów myśliwskich, sokolniczych, przygotowano wystawy przyrodniczo- łowieckie, były stoiska myśliwskie i Lasów Państwowych. W Żabnie można było skosztować potraw z dziczyzny. Dla dzieciaków przygotowano zjeżdżalnie i stoiska do malowania buziek, a także łowieckie koło fortuny.
Były też występy artystyczne i tematyczne pokazy okolicznościowe, a bawiono się na koncercie zespołu muzyki myśliwskiej Masterbrass z Poznania, a także zespołu „Raróg” z grupą wabiarzy, jak również przy spektaklu „Pani i łowy” na podstawie książki W. J. Połczyńskiego „Polująca Pani”. Na koniec wystąpiła Myśliwska Grupa Kostiumowa „Knieje”. Gwiazdą wieczoru był Robert Kasprzycki z zespołem.
Komentarze