Czy dać kartę do referendum?

Image

Takie pytanie pojawiało się podczas pobierania kart do głosowania także w Stalowej Woli. Czytelnicy zgłaszają nam taki fakt. Sami tego doświadczyliśmy.

W całej Polsce dochodziło do różnych zdarzeń. Również Stalowa Wola przeszła kilka incydentów. Z jednej z komisji pijany mężczyzna wyniósł karty do głosowania, a później je zwrócił, były przypadki drobnych awantur, przepychanek. Zgłaszaliście nam, że w jednej z komisji nie chciano adnotować odmowy przyjęcia karty referendalnej. Natomiast najwięcej zastrzeżeń mieli mieszkańcy co do uporczywego pytania zadawanego przez członków komisji: czy chce się wziąć udział w referendum. Mieszkańcy na pewno nie kłamią, bo podobne pytanie zadano i naszym dziennikarzom. Tak, tutaj w Stalowej Woli.

Okazuje się, że mieszkańcy oburzeni faktem, że zadawano im pytania o karty referendalne, mieli rację.

W związku z docierającymi do Państwowej Komisji Wyborczej bardzo licznymi skargami, że obwodowe komisje wyborcze pytają wyborców, które karty do głosowania wydać, Państwowa Komisja Wyborcza poleca, aby niezwłocznie przekazać komisjom obwodowym, że działanie takie jest niedopuszczalne - podkreśliła PKW w wydanym w niedzielę komunikacie.

Mieliście takie incydenty? Piszcie w komentarzach gdzie, w jakich lokalach wyborczych.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =