Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych

Radość, pogoda ducha, niesamowita otwartość na drugiego człowieka. To cechy dzisiejszych uczestników wielkiego marszu. Są inni? Nie, są tacy sami jak my: czują, kochają, pracują, uczą się, mają radości i smutki. A to, że jest im w życiu ciężej, znoszą z godnością.

Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych SZANSA, we współpracy z organizacjami i placówkami powiatu stalowowolskiego i niżańskiego, zorganizowało Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych. Wzięło w nim udział około 300 osób.

- Wymyśliliśmy w tym roku, że zawsze idziemy tak trochę skromnie, a przecież marsz ma pokazać, że jesteśmy i że miasto jest nam bardzo przychylne. Gdy zaczynaliśmy, to krawężniki były za wysokie i ulice nierówne, a teraz gdy przeanalizowałam miasto przechodząc go na własnych nogach, to uznałam, że sobie poradzimy w tak pięknym mieście, przy tak pięknej pogodzie i pokażemy, że jesteśmy jego integralną, kolorową i bardzo radosną częścią- mówi Agnieszka Pelic, wiceprezes Stowarzyszenia "Szansa".

Od lat 90- tych XX wieku, 5 maja, obchodzi się Międzynarodowy Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych. Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej SZANSA po raz szósty jest organizatorem Marszu Godności w Stalowej Woli.

Celem Marszu jest przypomnienie społeczności lokalnej o:

• istnieniu licznych organizacji działających na rzecz osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych;

• potrzebie integracji osób niepełnosprawnych ze środowiskiem lokalnym;

• uświadomienie społeczeństwa o różnorodności niepełnosprawności;

• pokazanie możliwości osób niepełnosprawnych;

• zwrócenie uwagi na bariery: edukacyjne, zawodowe, komunikacyjne, prawne, kulturowe i mentalne.

- Ten marsz jest okazją do tego, żeby się zastanowić nad sytuacją osób z niepełnosprawnościami, nad ich sytuacją i działaniami państwa i samorządu na rzecz tych osób, aby umożliwić im uczestniczenie w życiu społecznym, na równi z innymi osobami- mówi Maria Kasprowicz, prezes Stowarzyszenia "Szansa".

W piątek na ulicach Stalowej Woli zrobiło się radośnie i kolorowo. Pod niebieskim niebem, pełni werwy i śmiechu, wyruszyli ci, którzy są tacy sami jak wszyscy, choć mają jedynie pewne ograniczenia, z którymi dzielnie walczą. W marszu udział wzięli: Zespół Szkół nr 6 Specjalnych, Publiczna Szkoła Podstawowa nr 7, Przedszkole Integracyjne nr 12, Przedszkole Terapeutyczne Ene-Due-Rabe, Warsztat Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu Nadzieja, Środowiskowy Dom Samopomocy nr 1, Środowiskowy Dom Samopomocy nr 2, Środowiskowy Dom Samopomocy w Bojanowie, Środowiskowy Dom Samopomocy w Radomyślu nas Sanem, Warsztat Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu Szansa, Ośrodek Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych, Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Szansa. W marsz włączają się również przedstawiciele władz samorządowych. Już kolejny raz uczestniczył w tym wyjątkowym wydarzeniu wicestarosta, a wcześniej przewodniczący Rady Miasta Stanisław Sobieraj.

- Jako władze, wcześniej miasta, a teraz powiatu, staramy się dofinansowywać takie placówki, gdzie są osoby, które szczególnie wymagają pomocy ze strony samorządu. Powiat jest administratorem Zespołu Szkół Nr 6 Specjalnych, szkoły, której rozwój mamy szczególnie na uwadze. Jesteśmy całym sercem otwarci na potrzeby jej wychowanków- mówi wicestarosta Stanisław Sobieraj.

Marsz w tym roku wyruszył z parkingu przed Żłobko - Przedszkolem ul. KEN 1. Przeszedł ulicami miasta do Parku 24 (Al. Jana Pawła II, ul. Popiełuszki. Ul. Wyszyńskiego, ul. Narutowicza, Park 24). W parku zaplanowano spotkanie uczestników z przedstawicielami władz lokalnych. Dla zgromadzonych przygotowano występy. W niebo wypuszczono także balony.

Choć sytuacja osób niepełnosprawnych poprawia się z roku na rok, zwiększa się ilość placówek zarówno opiekuńczo- terapeutycznych, jak również szkół, przedszkoli dla osób z niepełnosprawnościami, to jednak brakuje miejsca dla dzieci szczególnie ze spektrum autyzmu, dzieci w normie intelektualnej. Z różnych przyczyn dzieci te mają problemy z adaptacją w szkołach. Gdyby powstała placówka specjalnie dla nich dedykowana, taka z małymi klasami, to byłoby to z dużą korzyścią dla tych uczniów.

Przewiń do komentarzy