Wielkie podwórko z wielkimi zmianami. Prezydent apeluje do władz

Image

To było zadanie, na które mieszkańcy tego osiedla czekali długo. Pracy był ogrom, bo rewitalizacja objęła duży obszar, a dotyczyła tego co pod ziemią i tego co nad nią. Jak podkreślił prezydent, istotne było tu wsparcie parlamentarzystów ze Stalowej Woli. I jak podkreślił, oby pamiętano o samorządach też i teraz, po zmianie władzy.

Rewitalizacja podwórka znajdującego się w rejonie ul. Staszica 16-18 i ul. Popiełuszki 3-5 mogła nastąpić dzięki rządowemu Programowi Inwestycji Strategicznych Polski Ład.

ZMIANA WNIOSKOWANA PRZEZ MIESZKAŃCÓW OD 25 LAT

Trzeba było ćwierćwiecza by mieszkańcy okolicznych bloków doczekali się rewolucji, o jakiej od dawna marzyli. Liderka osiedla, pani Teresa pierwsze pismo w tej sprawie złożyła do magistratu w kwietniu 1999 roku. A podwórko było naprawdę zaniedbane. Dość wspomnieć ogromne kałuże, które pojawiały się natychmiast po deszczu, krzywe chodniki, brak miejsc parkingowych, wszechogarniającą ciemność, bo nie było tam należytego oświetlenia, brak porządnych chodników, brak małej infrastruktury.

- Dzięki środkom z Polskiego Ładu, dzięki rządowemu programowi, który był wdrażany przez pana ministra Rafała Webera, pozyskaliśmy 5 mln zł na 3 duże podwórka na terenie Stalowej Woli- mówił podczas konferencji prasowej prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Podwórko Staszica- Popiełuszki to pierwsze podwórko oddane właśnie w użytkowanie mieszkańcom. Kolejne dwa, które niedługo będą cieszyć stalowowolan to podwórka zlokalizowane na Wolności- Mickiewicza i Popiełuszki 41- Ofiar Katynia.

PODWÓRKO KOMPROMISÓW I ZGODY

Samo podwórko, którego w środę nastąpiło otwarcie, kosztowało nieco ponad 3 mln zł, z czego dofinansowanie z Polskiego Ładu wyniosło 1 mln 250 tys. zł. Koszt własny budżetu Miasta Stalowa Wola to 1 mln 750 zł. Zadanie było prowadzone od 28 kwietnia 2023 roku do 28 maja 2024 roku. W ramach działań została wybudowana od nowa infrastruktura podziemna: odwodnienie, kanalizacja deszczowa, sieci uzbrojenia przyblokowego. Pojawiły się nowe nasadzenia: 22 drzewa, 1500 krzewów oraz wiele ławek, koszy. Mieszkańcy dostali też plac rekreacyjny, nową pergolę na śmieci i zadaszoną pergolę rowerową, 22 lampy uliczne, 85 miejsc parkingowych.

- Tworzy to tą przestrzeń, która między blokami została zaprojektowana z dużym kompromisem, pomiędzy koniecznością utrzymania terenów zielonych, przebudową infrastruktury podziemnej a miejscami parkingowymi, które w tej części miasta są bardzo mocno oczekiwane. Trudno wypracować taki kompromis, bo zawsze część mieszkańców chce więcej miejsc parkingowych, a część chce więcej zieleni. Ten kompromis został spełniony, bo 50% podwórka to powierzchnia biologicznie czynna- mówił prezydent.

ZIELENI NIGDY DOŚĆ WIĘC SZYKUJEMY NIESPODZIANKĘ

Ale to nie koniec zmian, bo jesienią tego roku i wiosną przyszłego roku na trawnikach dosadzane będą kolejne drzewa. Ma być pięknie, zielono, ma być przyjemnie i przyjaźnie. Prezydent nie ukrywa, że rozmowy i dyskusje stworzyły miejsce naprawdę fajne i że duża w tym zasługa samych mieszkańców okolicznych bloków, którzy angażowali się w działania projektowe.

Pojawiły się już nowe wnioski i prośby o udoskonalenie tego miejsca. Potrzeba jeszcze więcej miejsc na rowery, dodatkowych chodniczków, brakuje trzepaka. Miasto daje sobie jeszcze 3 miesiące na drobne zmiany, o których mówią mieszkańcy.

A WSZYSTKO TO DZIĘKI PROGRAMOWI POLSKI ŁAD I ZAANGAŻOWANIU PARLAMNETARZYSTÓW

- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować naszym parlamentarzystom: pani senator Janinie Sagatowskiej i panu posłowi Rafałowi Weberowi, dlatego że to ta skuteczna praca pozyskania środków, tej kwoty 5 mln zł, a na to podwórko konkretnie 1 mln 250 tys. zł, pozwoliła na to, żebyśmy to wieloletnie oczekiwanie mieszkańców, trwające od końca lat 90- tych, mogli zrealizować. Bardzo dziękuję za to wsparcie, za ten program, bo on w tak wielu obszarach zmienia Stalową Wolę. Przypomnę, że liczba środków pozyskanych przez miasto, w ramach Polskiego Ładu, to ponad 400 mln zł. To są: zadania drogowe, uzbrojenia strefy przemysłowej, to są zadania podwórkowe, zadania oświatowe, to jest budowa nowej hali sportów młodzieżowych, budowa aquaparku. Łączna kwota tych zadań to ponad 430 mln zł- powiedział prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Włodarz miasta zwrócił się do obecnego na konferencji Rafała Webera z podziękowaniem za skuteczne działanie w Warszawie. Pieniądze pomogły i wciąż pomagają w realizacji dużych zadań, ale też były kluczowe w remontach i rewitalizacjach małych podwórek osiedlowych. Bez tych pieniędzy nie mielibyśmy szans na takie zmiany bliskie sercu ludzi.

Jak zauważył poseł Rafał Weber wbrew pozorom rewitalizacja takiego podwórka jak to na Staszica- Popiełuszki nie jest prosta, bo przecież ile ludzi, tyle wizji idealnego miejsca zamieszkania.

- Są tu mieszkańcy młodsi, młode, dorastające pokolenie, są tacy w wieku dojrzałym, spojrzenie jednych i drugich na świat może być inne. Jedni chcą więcej miejsc parkingowych, inni chcą więcej zieleni, jeszcze inni placyku zabaw dla dzieci i połączenie tych oczekiwań nie jest takie proste, ale konsekwencja i umiejętność rozmowy prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego i tych wszystkich współpracowników, którzy przygotowali taki projekt, który pomógł te oczekiwania zderzyć, aby z ludźmi rozmawiać, przekazać ustalenia, a później dopilnować wykonawstwa, naprawdę doprowadziły do fajnego efektu. Myślę, że zdecydowana większość mieszkańców tego osiedla jest z tych efektów zadowolona- powiedział poseł na Sejm RP Rafał Weber.

PREZYDENT LUCJUSZ NADBEREŻNY APELUJE DO RZĄDU

Parlamentarzysta wyraził zadowolenie z tego, że rządowe środki z programów pomogły w realizacji marzeń mieszkańców. Jak podkreślił te stworzone jeszcze przez rząd Mateusza Morawieckiego możliwości dały realne korzyści, bo były to „inwestycje blisko okna”, polepszyły warunki bytowe konkretnych ludziom. Bo ważne są wielkie inwestycje, ale równie ważne te drobne i władza lokalna nie może o tym zapominać.

- Jestem przekonany, a znając pana prezydenta, który udowodnił swoją wiarygodność i skuteczność, że takich inwestycji w Stalowej Woli, szczególnie w tej części miejskiej, zarządzanej przez miasto, będzie zdecydowanie więcej, bo warto podkreślić, że dzięki takim inwestycjom zwiększa się wartość mieszkań wokół podwórka- mówił Rafał Weber.

Każdy chce przecież mieszkać na ładnym podwórku, zadbanym i zielonym, a kupując mieszkanie zwraca uwagę na osiedle i jego otoczenie. Odnosząc się do słów posła prezydent przyznał, że zawsze zależało mu na programie zrównoważonym. Miasto nie może patrzeć tylko na wielkie inwestycje, bo przecież jego zadaniem jest zadbanie o miejsca znajdujące się najbliżej jego mieszkańców.

- Mam nadzieję, że głos samorządowy będzie dziś wysłuchany przez nowe władze rządowe, aby nie gasiły tych programów inwestycji strategicznych, bo one w całej Polsce dokonują tej zmiany jakościowej miejsc, w których żyjemy i to co zostało wypracowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, to to narzędzie, które daje olbrzymi sukces dla takich działań. Mamy nadzieję, że te apele dotrą skutecznie do władz, aby nie wygaszać tych narzędzi inwestycyjnych- powiedział prezydent Stalowej Woli.

Prezydent podziękował inspektorom odpowiedzialnym za całe „podwórkowe” zadanie, a byli to: koordynator Jacek Brzozowski, Edyta Korkosz- Fus, Dariusz Sutyła.

Przewiń do komentarzy
















































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =