Prezydent uspokaja. Modernizacja Wańkowicza i Parkingowej dalej aktualna

Miasto nie wycofuje się z zapowiadanej w ubiegłym roku przebudowy ul. Wańkowicza. Inwestycja będzie realizowana w systemie Zaprojektuj i wybuduj zgodnie z planem i założeniami.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że radny Andrzej Dorosz, tuż przed sesją Rady Miasta, zorganizował konferencję prasową, na której mówił między innymi o modernizacji ul. Wańkowicza. Radny obawiał się, że inwestycja ta zostanie odłożona w czasie w związku z niespodziewanym wydatkiem jakie miasto musi ponieść na podwyżki płac dla oświaty, nie mając przy tym zapewnionych na ten cel środków ze strony rządu. Skutkuje to wykreśleniem niektórych mniejszych zadań z tegorocznego budżetu miasta. Więcej na ten temat można przeczytać: TUTAJ.

- W związku z zapowiedziami pana prezydenta, mimo bardzo dobrej sytuacji budżetowej, że będzie tworzył listę inwestycji do wycięcia, którą nazywa listą rezerwową, chciałem się podpytać co z remontem ul. Wańkowicza, która za 2 tygodnie powinna się zacząć. Tutaj mam przed sobą plan zamówień publicznych miasta Stalowa Wola, w którym wyraźnie pisze, że uruchomienie przedsięwzięcia jest planowane na trzeci kwartał tego roku. Trzeci kwartał jest w lipcu, więc za 2 tygodnie. Chcę konkretnie dopytać, czy jest gotowy harmonogram remontu. Mieszkańcy pytają mnie o alternatywne drogi dojazdu do posesji, która część ulicy będzie remontowana, co będzie z uliczkami dochodzącymi do ul. Wańkowicza. Przecież tam są ul. Wyczółkowskiego, Wyspiańskiego, one wszystkie toną po deszczu- mówił radny Andrzej Dorosz.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny, jeszcze przed obradami Rady Miasta, udzielił odpowiedzi dziennikarzom na zadane przez radnego pytania. Szerzej temat ten poruszył podczas sesji.

- Chciałbym wyrazić pewne ubolewanie, że pan to pytanie zadaje na konferencji prasowej przed sesją Rady Miejskiej, wprowadzając wśród dziennikarzy, opinii publicznej dość duże zamieszanie. To jest miejsce, aby zadawać takie pytania, aby dyskutować. Chciałbym z całą mocą podkreślić, że nie ma zdjęcia środków finansowych ani z ul. Wańkowicza, ani ul. Parkingowej i ulic towarzyszących, które będą remontowane. Nigdy nie wypowiedziałem się aby ograniczenie mogło dotyczyć ulicy Wańkowicza, czy jakichkolwiek innych zadań, które są współfinansowane ze środków zewnętrznych. I takiego planu nie ma. Ulica Wańkowicza, wraz z ulicami przyległymi, będzie realizowana zgodnie z harmonogramem, zgodnie z planem budżetu, który mamy przy wykorzystaniu środków z inwestycji strategicznych polskiego rządu- Polski Ład. To jest kwota 8 mln zł, które pozyskaliśmy na to zadanie. Zachęcam pana radnego żeby tutaj przyjąć postawę bardziej pozytywną, bo trzeba odnotować, że pan nie miał żadnego wpływu na to, żeby te środki pozyskać, zabezpieczyć. W najbliższym czasie będzie ogłoszony przetarg i proszę aby pan nie siał zamętu na osiedlu. To nie pierwszy raz kiedy pan wprowadza mieszkańców osiedla Hutnik w błąd. Pan również mówił, że zostało ograniczone to zadanie, że został ograniczony budżet na to zadanie, wprowadzając swoich mieszkańców, swoich wyborców, w błąd. Apeluję do pana o rzetelność i o to zanim pan będzie publicznie rozgłaszał pewne informacje, aby najpierw spytać, czy to w formie sesji, interpelacji, czy nawet dzwoniąc, wysyłając do mnie SMS- a, chętnie udzielę informacji- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Radny Andrzej Dorosz odniósł się do słów prezydenta mówiąc, że tamten zwołał konferencje prasową przed obradami Rady Miasta informując opinię publiczną jakie zadania będą realizowane w najbliższym czasie. W związku z tym radny Dorosz postanowił również skorzystać z formy konferencji, na której poprzez dziennikarzy chciał zadawać pytania do włodarza miasta.

– Jestem jedynym radnym z osiedla Hutnik, muszę świecić oczami przed całym miastem za to, że ten remont był wielokrotnie zapowiadany, od bardzo dawna, ludzie się denerwują, pytają mnie kiedy to ruszy? Jeśli chodzi o oficjalne formy zapowiedzi, to interpelacja w tej sprawie została złożona do pana prezydenta, a to że wykorzystując media poruszam ten temat, czy informuję społeczeństwo, to taka jest rola radnego- przekonywał Andrzej Dorosz.

Prezydent miasta wyraził nadzieję, że uda mu się wypracować z nowym radnym formę poprawnej komunikacji. Poprosił o dialog i niesianie zamętu wśród mieszkańców. Zaznaczył, że radny jest doświadczonym urzędnikiem, więc wie jak wygląda proces prowadzenia budżetu oraz czym jest Wieloletnia Prognoza Finansowa, która stanowi integralną część działań budżetowych.

- Jest to zadanie o potężnym oddziaływaniu na sąsiednie budynki, na wykonanie dokumentacji, która musi rozdzielić kwestie kanalizacji deszczowej od drenażu osiedla, bo dzisiaj głównym problemem i tym co powoduje, że to zadanie tak długo czeka na realizację nie jest kwestia samej realizacji drogi. Ta droga stanowi istotny drenaż sąsiednich nieruchomości prywatnych i jeżeli byśmy wykonali to zadanie tylko w pasie drogi, nie patrząc na sąsiednie nieruchomości, dokonalibyśmy tak naprawdę zalania tych nieruchomości. Jak wiemy osiedle Hutnik charakteryzuje się również garażami podziemnymi. Prace są w sposób bardzo zaawansowany prowadzone, również pod względem dokumentacji, pod względem badania zlewni. Będzie to prowadzone w trybie Zaprojektuj i wybuduj. Absolutnie nie będziemy oszczędzać na tym zadaniu, powiem więcej, jest decyzja, że będziemy dołączać sąsiednie ulice boczne (Wańkowicza, Parkingowa). Możemy to zrobić tak naprawdę w jednym ciągu, w jednym zadaniu, aby uregulować bardzo skomplikowaną sytuację sieciową na tym osiedlu- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Włodarz miasta szacuje, że realizacja prac dotycząca tego zadania będzie trwać od 18 do 24 miesięcy. Z kolei koszt nie wyniesie 8- 9 mln zł, a 150 18, a może nawet i 20 mln zł.

Zobacz również: 8 mln zł na kompleksowy remont ulicy Wańkowicza.