Radni Szlęzak i Dorosz chcą ogłosić miasto bankrutem, domagają się kontroli NIK i zarządu komisarycznego

Image

Radny powiatowy Andrzej Szlęzak, wspólnie z radnym miejskim Andrzejem Doroszem, zorganizowali konferencję prasową dotyczącą finansów miasta. W ich przekonaniu sytuacja jest bardzo zła, tak zła, że Stalowa Wola już jest bankrutem. Radni chcą kontroli NIK oraz wprowadzenia w mieście zarządu komisarycznego, który przez 2 lata zrobiłby ze Stalową Wolą porządek.

Wypłaty w oświacie z opóźnieniem

Radni przekazali informację, że nauczyciele zatrudnieni w stalowowolskich placówkach oświatowych nie otrzymali wynagrodzenia na czas.

- Szereg radnych dostało telefony od nauczycieli, że nie wypłacono im wynagrodzeń. Ja nie pamiętam żeby była taka sytuacja, żeby nie wypłacono nauczycielom wynagrodzeń na czas- mówił na konferencji Andrzej Szlęzak.

- Odebrałem kilka telefonów od zaniepokojonych nauczycieli, którzy dopytywali, dlaczego jeszcze nie mają wypłaty. Później się okazało, że ta wypłata wpłynęła z jakimś tam poślizgiem przez cały system bankowy, który ma swoje weekendowe przerwy. Słyszymy w spółkach i jednostkach organizacyjnych miasta, że tam też brakuje pieniędzy, leżą niezapłacone faktury- mówił radny Andrzej Dorosz.

Warto tu zaznaczyć, że w czasie ostatnich miesięcy prezydent Lucjusz Nadbereżny wielokrotnie mówił o tym, że na barki miasta zostały zrzucone podwyżki dla nauczycieli, jednak ani Stalowa Wola, ani inne polskie gminy nie dostały z rządu nawet złotówki na ten cel. Spadło to więc znienacka na barki samorządów, które przez to musiały zrezygnować z niektórych zaplanowanych już zadań. Deficyt przez dodatkowe wydatki oświatowe w naszym mieście wyniósł ponad 12 mln zł. U nas z planów „wypadło” w ten sposób np. kolumbarium. Radni Dorosz i Szlęzak odnieśli się w czasie konferencji do tej kwestii.

- 12 mln zł, w skali budżetu miasta? Gminy wiejskie w powiecie, które mają budżety po 40- 50 mln zł sobie z tym radzą. My jesteśmy w takiej sytuacji, że 12 mln zł, to już jest poślizg w wypłatach- mówił radny Dorosz.

Były prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak podkreślił, że od dawna samorządy borykają się z niewystarczającym finansowaniem oświaty. Zaznaczył, że żaden rząd nie wywiązywał się w pełni z tego, by samorządom starczyło pieniędzy na ten cel. Równocześnie podkreślił, że ze względu na drastyczny spadek urodzin, nie ma potrzeby aby w Stalowej Woli funkcjonowało aż tyle szkół i przedszkoli.

Radny Andrzej Dorosz przypomniał, że procesy depopulacyjne dotyczą całego kraju, ale i też Europy. Według niego miasto powinno przygotowywać się do tego, że będzie nas 40- kilka tysięcy, a większość tej liczby stanowić będą seniorzy. Już teraz powinno się więc myśleć nad właściwą opieką senioralna.

Chcą wejścia do Stalowej Woli zarządu komisarycznego

Radni poinformowali dziennikarzy, że wkrótce miasto ma wydać kolejne obligacje, co jeszcze bardziej udowadnia jak trudną mamy sytuację finansową. Andrzej Szlęzak uznał wręcz, że ten rok zakończy się zadłużeniem miasta w wymiarze 400 do 600 mln zł. W jego przekonaniu taka wysokość zadłużenia dowodzi temu, że miasto jest bankrutem.

- Jeżeli obsługa zadłużenia na dzień dzisiejszy to jest około 40 mln zł, jeżeli to zadłużenie o paręset milionów się jeszcze zwiększy, to będzie o 1/3 większe. Załóżmy, że to będzie około 50 mln zł do obsługi zadłużenia. Budżet w przyszłym roku nie będzie sztucznie nadymany do 800 mln zł, tylko to będzie 300- kilkadziesiąt milionów. Z tego, jeżeli na obsługę pójdzie 50- kilka milionów, to już nie będzie pieniędzy, jeżeli chodzi o inwestycje, nawet takie bieżące utrzymanie miasta, prawie na nic. To jest tragedia, w związku z czym najwyższy czas podjąć dość radykalne kroki, to jest sprowadzić NIK na kontrolę finansów miasta, zawiadomić rzecznika finansów publicznych o różnych naruszeniach tejże dyscypliny. Jesteśmy w trakcie przygotowania pisma do Premiera Rady Ministrów o wprowadzenie Zarządu Komisarycznego w Stalowej Woli. Uważamy, że wszystkie przesłanki już są spełnione i będą spełnione za parę miesięcy. Ta procedura wprowadzenia komisarza, ona trwa. To może być nawet pół roku, w zależności od tego, jakie tam będą zgłaszane kwestie- mówił Andrzej Szlęzak.

Mieszkańcy nie wiedzą, że bawią się na Titanicu

Radny powiatowy jest przekonany, że uda się sprowadzić kontrolę NIK, a wtedy potwierdzi się w jak fatalnej sytuacji finansowej jest miasto. Kolejnym krokiem będzie już tylko wprowadzenie Zarządu Komisarycznego.

- Chcielibyśmy żeby komisarz był tym, który będzie ratował miasto. Jeżeli miasto będzie się rozwijać w tym kierunku, który jest, to ten komisarz będzie już grabarzem. Jeżeli komisarz ma być na 2 lata, to zadłużenia na kilkaset milionów nie da się w tym czasie uporządkować. Uważamy, że te władze są kompletnie niezdolne do wprowadzenia jakichkolwiek programów, które by te finanse miasta stawiały na nogi. Mieszkańcy fajnie się bawią na tych różnych imprezach opłacanych z budżetu miasta, chcielibyśmy żeby mieli świadomość, że bawią się na Titanicu. Orkiestra jeszcze gra, ale zderzenie z górą lodową nastąpi niedługo. (…) To się skończy komisarzem, wcześniej, czy później. Jeżeli się to skończy później, to ten komisarz będzie miał za przeproszeniem przesra…ne. Należy mu nawet współczuć, bo spłynie na niego fala nienawiści. Będzie musiał bezlitośnie ciąć wydatki, które wpadną mu pod ręce. Ma na to 2 lata, nie 5 lat. Gdyby miał 5 lat, to by to można jakoś tam poukładać w czasie- mówił radny powiatowy Andrzej Szlęzak.

Szlęzak przyznał, że rozmawiał już z kilkoma ważnymi politykami Platformy Obywatelskiej w sprawie potencjalnego wprowadzenia komisarza.

Kogoś tu powinno się wysłać do psychiatry

Radny Andrzej Dorosz podkreślił, że mimo złej sytuacji budżetu miasta, zostali zatrudnieni zastępcy prezydenta. Według jego obliczeń będzie to kosztowało 50 tys. zł miesięcznie, czyli około 600 tys. zł rocznie.

Z kolej radny Szlęzak skrytykował powstanie spółki Sport i Rekreacja Stalowa Wola, która jest połączeniem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej. Skrytykował także pomysł stworzenia w Stalowej Woli Aquaparku.

- Jeżeli jest taka sytuacja jaka jest i ktoś tam za proszeniem pieprz…y o budowie Aquaparku, no to jest jakiś przypadek psychiatryczny. Skąd wziąć pieniądze? Dzisiaj problemem nie jest wybudować, a utrzymać. Jak miasto, które jest formalnie bankrutem chce utrzymać taki Aquapark, biorąc pod uwagę wzrost ceny energii elektrycznej? Kolejna kwestia, to strefa przemysłowa. Ona nie ruszy. Miasto nie jest w stanie sprzedać ani jednej działki, nie ma ani jednego chętnego. Zaczyna się dekoniunktura w gospodarce, nie będzie tych inwestorów. Pakuje się ciężkie pieniądze w coś, nie wiadomo na co, dla kogo. Pieniądze idą na jakieś inwestycje, z których nic nie wynika. Raczej generują koszty- mówił Andrzej Szlęzak.

Radny uznał, że model rozwoju gospodarczego był dobry 20 lat temu, kiedy się wycinało las, przychodził inwestor, zatrudniał pracowników, były wynagrodzenia i podatki. Dziś nie ma ludzi do pracy, nie ma też inwestorów. Żeby przedsiębiorcy mieli pracowników, to trzeba by było ich sprowadzić z zagranicy.

- Żyjemy w wielkiej utopii, ona na razie jest jeszcze lukrowana, to jest takie Campo de' Fiori w Stalowej Woli. Karuzela i to nie jedna się kręci, ale nikt nie zauważa na czym się finanse miasta opierają. Pytanie nie jest czy to runie, ale kiedy to runie. Były na świecie przykłady miast, które zbankrutowały, najbardziej spektakularne było Detroit, w ubiegłym roku było również Birmingham. W Polsce już 2 gminy w tym roku miały wprowadzonego komisarza- mówił radny Andrzej Dorosz.

Druga strona medalu. Oświadczenie Miasta Stalowa Wola

Miasto po konferencji radnych wydało oświadczenie. Oto jego treść:

Z przykrością zauważamy, że po raz kolejny były prezydent Stalowej Woli, pan Andrzej Szlęzak, posługuje się nieprawdziwymi informacjami w celu osiągnięcia krótkoterminowych korzyści politycznych, kosztem wiarygodności naszego miasta. Sprawa ta ma wyraźnie charakter polityczny, co sam pan Szlęzak przyznał, informując, że rozmawiał z politykami Platformy Obywatelskiej wysokiego szczebla. Jego działania, polegające na szerzeniu obaw wśród mieszkańców i potencjalnych inwestorów, są nieodpowiedzialne i szkodliwe. Przypominamy, że ataki i donosy pana Szlęzaka w trakcie kampanii wyborczej, wymierzone przeciwko inwestorom, okazały się bezpodstawne, oparte na insynuacjach, a nie na faktach. Niestety, spowodowały one opóźnienia administracyjne i stworzyły negatywną atmosferę, która wpłynęła na wyniki tegorocznego budżetu miasta. Obecnie trwają próby niedemokratycznego i politycznego usunięcia Prezydenta Lucjusza Nadbereżnego ze stanowiska, przez polityczne naciski na organy administracji publicznej i kontrolnej.

Odnosząc się do obecnej sytuacji finansowej Stalowej Woli, chcemy podkreślić, że podobnie jak inne samorządy w Polsce, nasze miasto zmaga się z trudnościami wynikającymi z braku odpowiednich środków na pokrycie dodatkowych obciążeń finansowych, związanych ze zwiększeniem zadań samorządów, spowodowanych realizacją rządowych zobowiązań, takich jak np. podwyżki dla nauczycieli. Powagę sytuacji podkreśla wspólne oświadczenie wszystkich korporacji samorządowych w Polsce, które apelują do rządu o pilne przekazanie brakujących środków finansowych w kwocie co najmniej 23 miliardów złotych.

Pomimo tych trudności, Stalowa Wola realizuje rekordowy budżet inwestycyjny, starając się wypełnić wszystkie zobowiązania finansowe i zadania. Oczekujemy również na refundację wydatków poniesionych przez miasto w ramach realizacji projektów dofinansowanych ze źródeł zewnętrznych. W odpowiedzi na obecne wyzwania, wprowadziliśmy dodatkowe procedury oszczędnościowe w strukturze miejskiej. Chcemy również stanowczo podkreślić, że zarząd komisaryczny jest w obecnej sytuacji niemożliwy, a miasto wywiązuje się ze swoich zobowiązań.

Apelujemy do wszystkich przedstawicieli różnych środowisk politycznych pełniących funkcje publiczne o odpowiedzialność i rzetelność w przedstawianiu sytuacji naszego miasta. Stalowa Wola jest obecnie w dynamicznym procesie pozyskiwania inwestorów, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Wierzymy, że wspólna odpowiedzialność pozwoli nam dalej rozwijać miasto i zapewni dobrobyt jego mieszkańcom.

Mamy nadzieję, że rząd spełni apel samorządów w Polsce i przekaże należne środki finansowe na pokrycie części wydatków oświatowych. Przypominamy, że w ciągu ostatnich dwóch lat rząd premiera Mateusza Morawieckiego zapewnił dodatkowe wsparcie finansowe dla wszystkich samorządów. Stalowa Wola otrzymała odpowiednio 7 milionów 108 tysięcy złotych w 2022 roku i 23 miliony 637 tysięcy złotych w 2023 roku.

Pragnę nadmienić, że Pan Prezydent nie będzie komentował żadnych nieprawdziwych oskarżeń i insynuacji.

Pod oświadczeniem podpisał się Kamil Woś, Rzecznik prasowy UM Stalowej Woli.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~dziwne

Rozumiem, że miasto jedzie na jednym wielkim WALE? Gdyby przedsiębiorca prowadził tak swoją firmę, to skarbówka i prokurator już by na nim siedzieli. I jeszcze te ciągłe kredyty, który bank obracając pieniędzmi swoich klientów udziela takich kredytów, gdzie kredytobiorca już dawno przestał wykazywać zdolności do spłaty???

~obiektywnie

Przecież to jest nieuchronne, taka polityka zarządzania miastem w oparciu o interesy partii, czyt. PiS, musiało doprowadzić do problemów finansowych miasta. Zapewne jest w tym wszystkim wiele przestępstw, bo partia rządząca działała, głównie z pozycji „wszystko nam wolno", a Nadbereznemu w tym temacie dwa razy nie trzeba mówić. Większość społeczeństwa w stalowej woli jest nieświadoma tego procederu i utrzymywana jest w ciągłym kłamstwie, to patent niejakiego morawieckiego. Cóż, przyjdzie NIK i prokurator i prawda o lucjuszu wyjdzie z ukrycia... Banki w końcu też przestaną dawać kredyty i wtedy lucius powie, że to wina rudnego bo on jest pełen szczerych chęci.

~Oliwa

Pancerny Nikuś z synkiem biegającym do Konfy po haki na PiS ciąg dalszy.

~Mirek

wyborca, pewnie, ojciec nierozgarnięty przed śmiercią pożyczał, syn z dobrodziejstwem inwentarza oddawał, L.N napożyczał, następca po 2030 roku będzie oddawał zdzierając z mieszkańców.

wyborca

Sztuką jest pożyczać i nie oddawać.

~Heksa

Ale kłiiik się po budynkach gospodarczych niesie smiech2 Bardzo potrzebna akcja, wytrwałości Panie Andrzeju umiech

~ania

Poczekamy i się okaże bo w urzędzie popłoch trwa ale odpowiednie służby są dobrze poinformowane przez sygnalistów

~ania

Poczekamy i się okaże bo w urzędzie popłoch trwa ale odpowiednie służby są dobrze poinformowane przez sygnalistów

~Roma

Czyli zrobimy wszystko, żeby było tak jak kiedyś było...
A co z miastem, co z mieszkańcami?

~Mirek

~Trak, naprawdę taki głupi jesteś, że tu nie chodzi o wybory tylko o dług miasta, czy nie rozumiesz, że dług w przyszłym roku może być większy niż budżet.

~Ziemia

Radny powiatowy Szlęzak niech się lepiej zajmie powiatrm, bo na pierwszych sesjach przychodził posiedział kilka chwil i wychodził.
Marnie wyglądała ta praca na sesjach.

~Trak

Naprawdę aż tak nie potraficie się pogodzić z tym że przegraliście na wiosnę w wyborach?

~Ogier

Najlepszym rozwiązaniem będzie jeżeli NIK faktycznie "sprawdzi" miasto. Komentarze i jątrzenie jeden na drugiego staną się zbędne. Raport NIKu określi jasno czy radni fałszywie oskarżają czy miasto faktycznie jest bankrutem i L.N powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

~Do tico

No toś se ulżył! Zdefiniowałem kłopoty z budżetem jako coś co powinni ci dwaj radni wziąść na swoje bary. No a również rząd w osobie wojewody. Natomiast twórcę tej zapaści prezydenta miasta rozgrzeszyleś. A kto bez pamięci zadłużał na bzdurne tematy?.Dlatego komentując trzeba uwzględnić wszystko.

~tico

Nie jest tak, że to panowie radni zgłaszają i chcą by miasto zbankrutowało. Panowie w oparciu o zdobytą wiedzą na temat finansów publicznych informują publicznie na konferencji o zagrożeniu jakie może spotkać miasto w którym żyją czyli ich samych o niewypłacalności urzędników i nie tylko przez budżet miasta. Należy to tłumaczyć, że budżet nie jest zrównoważony i dlatego występują perturbacje z płatnościami. Oni wykazują się troską o losy całej społeczności. Trzeba uznać to dobry kierunek przeciwdziałania takiemu ryzyku. Oni pierwsi dostrzegli znaczący deficyt w budżecie i alarmują opinię publiczną. Nad ich sygnałem winien w pierwszej kolejności pochylić się przedstawiciel rządu w terenie czyli pani wojewoda podejmując prawem przewidziane kroki. Panowie radni są zatem prawymi i sprawiedliwymi mieszkańcami miasta w którym rządzącym zabrakło wyobraźni i... kasy. Tak się kończy poważna operacja gdy nad stołem operacyjnym zamiast fachowca postawi się stażystę. Operacja może się i uda ale pacjent nie przeżyje!

~emeryt

To pis zrobil z miasta bankruta .Oni rzadzili i rzadza i to sa winni.W 2021 mowilem innym emeeytom i emerytkom ze nie szli sie po wyszczepic na kowid.Nie sluchali mnie tylko mowili ze stary glupi dziad jestem i wola sluchac ekspertow typu Mateusz ,Oni trafili na cmentarz a ja nie.Wiec kto mial racje .Nie ufam pis iorom.

~Observer

To nie chodzi kto zgłasza , ale o to czy miasto jest bankrutem czy nie.
Bo podobna jest sytuacja z powiatem
Też bierze kredyty bez opamiętania a poszczególne instytucje zadłużone jak choćby szpital.
To przypomina jak te firmy lichwiarskie naciągają ma pożyczki seniorów.

~Tygrees 23

Mam nadzieje ze siedzi ta baba z tej osobowki z gory

~Wyborca

gdy kandydował pierwszy raz głosowałem na niego.Nie zrobił nic, za wyjątkiem zwężenia ulic w Stalowej Woli i otynkowania własnego bloku na OZ. NIK niech wezwie do kontroli sprzedaży dworca autobusowego. Żałuję że kiedyś na niego głosowałem.

~Kiler

Bo pan Nadberezny to typowy dyletant. Jego model działania to Nikodem Dyzma. Otoczony gronem klakierów doprowadził miasto do bankructwa.
To się kwalifikuje po odpowiednie aragrafy.

~wojtek

Odezwal sie ten co zawsze mowil jak byl prezydentem:Mnie to wszystko wali.Znow zaczyna mieszac i podjudzac

~Allo

2 Bolszewiki mieszaja mając za plecami bandę ryżego

~Mojrq

A czy paragrafy dla sprawcy też są szykowane? Przecież to ma konkretną gębę.

~lala

To co prezentują panowie radni to nie jest podburzanie a wynik troski o wspólne nasze dobro jakim jest miasto. Pan Nadbereżny niczego się nie nauczył przez ostatnie 10 lat bycia najwyzszym gminnym urzednikiem. Nie chce nawet przyjąć do wiadomości prawideł rządzących finansami, że strona dochodowa ma się równoważyć stronie wydatkowej. On jechał ostro i bez trzymania kierownicy w dodatku zawsze pewny, że dla niego nie będzie żadnych zakrętów tylko prosta świetlana droga. Jest inaczej. Panowie radni są głosem sumienia nas wszystkich więc wykazują się troską o nasze podatki i zobowiązania którymi zostaliśmy obłożeni bez naszej zgody. Nikt nas o to nie pytał. Panowie domagajcie się ujawnienia wszystkich ciemnych stron działalności pana Nadbereżnego. Czas ochronnego parasola się już skończył. Czas na rachunek sumienia.

~Bolek

To w końcu Ziobro , Leon czy Duda.?

~#agata

wszystko źle! wszystko niedobrze! odechciewa się wszystkiego!

~XXX

Ten Pan miał już swoje pięć minut i co ławki, które pomalowano byle jak... To niech nie szura.

~Bystry

Prezydent ma tytuł i dyplom MBA co świadczy o jego najwyższych kwalifikacjach ekonomicznych i zarządczych. To gwarantuje rozwój naszego miasta.

~Jędrek

~Mańka
Apel do młodych ludzi. Na przykładzie Jędrka zobaczcie, co alkohol robi z człowieka! Porządnego człowieka, a nie taką zrzędliwą podłotę jak ty ~Mańka, albo ~Mario. Ale nie martwicie się, kto gn-idą i ochlaptusem jak wy był to i takim zostanie do końca nędznego żywota.

~Rebel

Nie ważne czy to powiedział Szlęzak czy ktokolwiek inny !
Bo niestety ale sytuacja z finansami miasta jest katastrofalna . Kredyty brane jeden po drugim , obligacje emitowane co trochę ! Kiedy nadejdzie czas spłaty kredytów i odkupu obligacji z przerażeniem dowiemy się że właścicielami miasta będą banki i fundusze finansowe . Że cały majątek którym miasto zarządza ( między innymi mieszkania komunalne ) pójdzie pod młotek ! Obym się mylił ale taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy !