Utrudnienia na moście na ul. Brandwickiej
Stalowowolscy policjanci pracują na miejscu zdarzenia drogowego na moście w kierunku miejscowości Brandwica, gdzie doszło do zderzenia pojazdu ciężarowego z audi. Droga jest całkowicie zablokowana. Pojazdy kierowane są na objazdy. Apelujemy o ostrożność i bezwzględne stosowanie sie do poleceń kierujących ruchem.
Dzisiaj, przed godz. 6 na moście na ul. Brandwickiej, na drodze wojewódzkiej nr 855 doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący pojazdem ciężarowym zderzył się z audi.
Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kierujący audi został przewieziony do szpitala na badania.
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Komentarze
Do ~@ do małpy, problem to mieli drogowcy i urzędnicy z utrzymaniem kilku mostów. Gdyby stanęli na wysokości zadanie to wypadków by nie było. Kierowcy mają płacić za wszystko i nic nie wymagać. Przypomnę tylko, że radosna twórczość przepisów doprowadziła do wzrostu liczby wypadków, rannych i zabitych na przejściach. Rząd wprowadzał hucznie i w blasku kasowanie punktów po dwóch latach mówiąc, że to takie dobre, takie wspaniałe, a potem po cichu wycofał się z tego - dlaczego może niech kasują się dopiero po dziesięciu latach? A mam jeszcze jeden prosty pomysł - ograniczenie prędkości do zera km/h to uspokoi polityków. Oczywiście ubezpieczenia i przeglądy trzeba będzie płacić, ale jeździć to już nie.
Nie przesadzaj ty masz zawsze problem na drodze, piesi, rowerzysci, teraz pogoda i drogowcy - może nie wychodź będzie bezpieczniej, a na twój dokument prawa jazdy już czekają lepiej oddaj jeżeli posiadasz, dla wszystkich będzie bezpieczniej.
ty J 23 pewnie jesteś po filozofii. Bo tylko tacy potrafią z niczego zrobić sensację.
Dokladnie Stan 1974 nic dodac nic ujac masz calkowita racje
Chyba każdemu wiadomo że mgła w połączeniu z temperaturą ujemną da lód na drodze. Ludzie to nie wina drogowców lecz kierowcy. Chyba oczywiste. Nie myślał nikt jak szyby skrobał. Są jeszcze termometry w autach.
To jest normalka jesień mokra śliska jezdnia dla początkujących kierowców i nie tylko musi dotrzeć że w takich warunkach skończyły się pirackie jazdy ,noga z gazu i zachowanie odległości przed poprzedzającym pojazdem.
Ja z "innej beczki". Tak sie zastanawiam dlaczego inni kierowcy stoją w korku przed mostem na Sanie (główny) w stronę Stalowej Woli 40/50 min., a inni "cwaniacy" jada od strony Sudołów i "wybawiciele" ich puszczają. Znam przynajmniej kilku co tak robią i tym sie chwalą.
Pewnie wyjdzie, że nie dostosowali prędkości do warunków gołoledzi, które to przygotowali dla nas zarządcy dróg. Nawet z prędkością zero na godzinę auta nie były w stanie utrzymać się na pochyłości - to jaka prędkość jest wtedy dostosowana do warunków?
W Zarzeczu przy wiadukcie (dawna 19) wypadek.W Zarzeczu na moście w stronę Niska wypadek.Po godzinie 8 dopiero zaczęto sypać piaskiem-o 6 godzin za późno.Od zawsze wiadomo że na mostach itp. jest najbardziej ślisko... Jeśli ktoś jechał tak jak się jeździ przy pięknej pogodzie wiadomo co go czeka-mimo że opony zimowe się ma.
porankiem na mostach i wiaduktach wokol Stalowej Woli skasowano ok. 30 samochodow. Odetchnołem
bo Policja Panstwowa stwierdzila , że wszyscy byli trzeżwi. A tych w Starostwie od utrzymania dróg badali.
porankiem na mostach i wiaduktach wokol Stalowej Woli skasowano ok. 30 samochodow. Odetchnołem
bo Policja Panstwowa stwierdzila , że wszyscy byli trzeżwi. A tych w Starostwie od utrzymania dróg badali.
To nie drogowcy tylko drajwer w kałdi wyprzedzający na moście zafundował nam spóźnionko do pracy.
Jaka mogla być przyczyna drogowców gołoledź zaskoczyła.