Wbudowano kamień węgielny pod trzeci most na Sanie
Mówiono, że to bajka, że taki most nigdy nie powstanie. Czasem jednak bajki stają się rzeczywistością. Most ma już podpory i rośnie jak na drożdżach. W środę wbudowano w niego kamień węgielny.
13 listopada 2024 roku spotkano się tuż obok placu budowy. Przyszedł czas na wbudowanie aktu erekcyjnego i ocenienie postępów. Cała inwestycja idzie zgodnie z planem. Piękny wizualnie obiekt będzie oknem na świat miasta, inwestycją ogromną nie tylko w skali Stalowej Woli, czy Podkarpacia, ale całej Polski.
Most będzie łączyć miasto Stalowa Wola z gminą Pysznica. Zadanie znajduje się na nowym odcinku drogi wojewódzkiej o łącznej długości 4 km 660 m. Będzie to najdłuższy most w województwie podkarpackim, trzeci co do długości most w kraju, bo liczący 1760 metrów. Przeprawa będzie przebiegać nad rzeką San i Bukowa, nad drogami gminnymi i powiatowymi. Na tym odcinku powstaną 3 wiadukty, a cała droga będzie rozpięta między dwoma rondami. Ponadto powstanie: oświetlenie, chodniki, ciągi pieszo- rowerowe, przepusty drogowe zintegrowane z przejściami dla zwierząt, płotki dla płazów oraz przebudowany zostanie wał przeciwpowodziowy.
Jak podkreślił na konferencji prasowej (w której udział wzięły lokalne i wojewódzkie władze, samorządowcy różnych szczebli, przedstawiciele firmy realizującej zadanie) poseł Rafał Weber ten most jest niezbędny by miasto dobrze skomunikować. I cieszy fakt, że jego budowa przebiega zgodnie z planem.
- Cieszę się bardzo, że za 2 lata ta nowa przeprawa będzie komunikowała nasze miasto z Pysznicą, Radomyślem nad Sanem, z Zaklikowem, z mieszkańcami, którzy zza drugiej strony Sanu docierają do Stalowej Woli, czy to w celach zawodowych, czy to naukowych. Oczywiście tak funkcja codziennej komunikacji jest tą funkcją podstawową, ale nie możemy zapominać, że ten most ma docierać do drogi ekspresowej S74 i ta funkcja połączenia Stalowej Woli z drogą szybkiego ruchu jest tym, na co czekamy od wielu lat. Cały czas przy różnych okazjach związanych z realizacjami tego przedsięwzięcia powtarzam, że warto było przeznaczyć ponad 300 mln zł na tę inwestycję, warto było stworzyć rządowy program Mosty dla regionów. Cieszę się bardzo z obecności pana ministra Jerzego Kwiecińskiego, który jako minister Rozwoju stworzył podwaliny pod ten program, następnie dbał o to, aby kolejne przedsięwzięcia były z tego programu realizowane, następnie my, w ministerstwie Infrastruktury przejmowaliśmy pałeczkę i pilnowaliśmy, aby były zapewnione środki finansowe na realizację. Bardzo gorąco dziękuję ministrowi Jerzemu Kwiecińskiemu za tę współpracę, bo właśnie ten most będzie jednym z tych owoców, które będą świadczyć, że program Mosty dla regionów był programem potrzebnym, że w ramach tego programu zostało dofinansowane wiele zadań, które służą do rozwoju komunikacyjnego poszczególnych regionów kraju. A trzeba powiedzieć, że ten most w Stalowej Woli jest jednym z większych mostów realizowanych w całej Polsce. Serce rośnie wraz z kolejnymi etapami budowy tego przedsięwzięcia inwestycyjnego- powiedział poseł na Sejm Rafał Weber.
Podziękował też wszystkim tym, dzięki którym to zadanie było możliwe, począwszy od tych, którzy wydawali poszczególne zgody administracyjne, po decyzje finansowania zadania, a więc: samorządowcom, staroście, prezydentowi Stalowej Woli, ówczesnej minister Funduszy i polityki regionalnej Małgorzacie Jarosińskiej- Jedynak, bo 300 mln zł dał rząd Mateusza Morawieckiego, a 20% Urząd Marszałkowski decyzją ówczesnego marszałka Władysława Ortyla i radnych Sejmiku (łącznie ok. 95 mln zł). Poseł przypomniał, że most będzie miał konstrukcję pylonową, będzie więc wspaniale prezentował się na tle miasta.
- To rzadko spotykana konstrukcja. Pamiętam jak bardzo mocno zabiegał o tą konstrukcję, o tą formułę wykonania pan prezydent Lucjusz Nadbereżny, widząc w tej przeprawie nie tylko uzysk komunikacyjny, nie tylko tą wartość transportową, ale widział również wartość podnoszącą estetykę naszego miasta. Panie prezydencie, bardzo gorąco dziękuję w ogóle za upór, który miał pan w sobie, jeżeli chodzi o sam początek tego procesu, rozmowy z marszałkiem Władysławem Ortylem, żeby podjąć się tego przedsięwzięcia, a później żeby to przedsięwzięcie też ładnie dla oka zrealizować- powiedział poseł.
Rafał Weber podziękował też prezesowi firmy Strabag Waldemarowi Wójcikowi za dobrą realizację i dotrzymywanie terminów.
Jak powiedziała senator Janina Sagatowska, na placu budowy wiele jest kobiet, co bardzo ją cieszy. Są inżynierami, budowniczymi, dbają o inwestycję i podejmują się wielkich wyzwań.
- Po lewej mojej stronie jest wspaniałe hasło: „każda budowa rozpoczyna się od pomysłu”. Tak, panie prezydencie, ja bardzo nisko się kłaniam przed panem. Potrafił pan przed swoje kadencje odpowiadać na programy rządowe, na propozycje i mając wizję, wizję rozwoju Stalowej Woli, ale nie tylko, całego regionu, wychodził pan z takimi pomysłami. Ja to pamiętam, bo rozmawialiśmy, ja wiem, że gdyby nie pana pomysł i ten upór w dążeniu do zbudowania tego mostu, tak potrzebnego, to by się nie udało. Dobrze, że te inwestycje trwają, że nie są wstrzymane, że z uporem dalej je realizujemy i będziemy jeszcze wiele takich realizować, dzięki wspaniałym takim osobom jak prezydent Stalowej Woli, jak pan marszałek Ortyl, jak pani marszałek, minister Jedynak i wszyscy inni tutaj zgromadzeni samorządowcy, których naczelną zasadą jest troska o dobro mieszkańców, o dobro Polaków. I tym kierując się będziemy budować naszą wspaniałą ojczyznę, Polskę i róbmy to dalej, róbmy swoje, krok po kroku. Wszystkie drogi, całe nasze życie, wiemy doskonale, to jest jedna droga gdzieś tam do celu. Ważne żeby te drogi były właściwe, bezpieczne i prowadzące nas do dobrych rzeczy, w dobrym kierunku, wszystko z myślą o mieszkańcach, o ich bezpieczeństwie, o naszej Polsce- powiedziała senator.
Głos zabrała także wicemarszałek Małgorzata Jarosińska- Jedynak, która przyczyniła się również do powstania tej wielkiej inwestycji, jako ówczesna minister Funduszy i polityki regionalnej w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.
- Wszystko zaczęło się tak naprawdę w ministerstwie Inwestycji i rozwoju, kiedy ministrem był pan minister Jerzy Kwieciński. Taką kluczową zasadą ministerstwa było tworzyć takie programy rządowe, które łączą, a nie dzielą, a nie ma chyba lepszego programu jak Mosty dla regionu, bo budujemy mosty łączące, a nie mury, które nas dzielą- mówiła Małgorzata Jarosińska- Jedynak.
Przypomniała jak w 2019 roku do Stalowej Woli z tą dobrą informacją, że most wraz z drogą wojewódzką DW855 Stalowa Wola- Zaklików, będzie budowany, przyjechał minister Kwieciński. Wartość przygotowanej dokumentacji wyniosła 4,7 mln zł. W 2022 roku Małgorzata Jarosińska- Jedynak przybyła do naszego miasta, by z ramienia rządu podpisać umowę na realizację inwestycji. Jak podkreśliła marszałek, to zadanie to doskonały przykład montażu środków krajowych, wojewódzkich i samorządowych, przykład doskonałej współpracy.
- Pozwalam sobie złożyć podziękowanie na ręce wszystkich samorządowców, ale szczególnie na ręce pana prezydenta za dobre pomysły, za pomysły, które dają możliwości rozwojowe, nie tylko tego regionu, Stalowej Woli, ale całego województwa podkarpackiego, most, który po pierwsze łączy, po drugie droga wojewódzka, która otwiera te tereny, tereny inwestycyjne, ale przede wszystkim cała infrastruktura drogowa, która wyprowadza ruch z miasta, która będzie przede wszystkim mieć wpływ na to, jakim powietrzem będą oddychać mieszkańcy Stalowej Woli i okolicznych miejscowości, ale również cała infrastruktura, która będzie w okolicy tej drogi: ścieżki dla rowerów, chodniki poprawiają bezpieczeństwo pieszych, bezpieczeństwo użytkowników tej drogi, więc ja cieszę się, że jesteśmy na kolejnym kamieniu milowym realizacji tej inwestycji, bo to pokazuje, że dobre rozpoczęcie, dobra decyzja w 2019 roku dzisiaj doprowadziła nas do tego, że jesteśmy przy podporach, a na jesień 2026 roku tak naprawdę będziemy mogli już przejechać całym odcinkiem drogi 855 Stalowa Wola- Zaklików i nowym mostem na Sanie, najdłuższym na Podkarpaciu i trzecim co do długości w całej Polsce- powiedziała Małgorzata Jarosińska- Jedynak.
Starosta Janusz Zarzeczny podkreślił, że inwestycja to epokowe wydarzenie, bo dzięki niej otworem staną nam ogromne perspektywy rozwojowe. Włodarz powiatu podziękował ministrowi Kwiecińskiemu i prezydentowi Lucjuszowi Nadbereżnemu.
- Ten most to nie tylko obwodnica Stalowej Woli, to nie tylko droga wojewódzka, ale mamy takie nadzieje, takie przekonanie, że to też otwarcie nowej drogi niedalekiej przyszłości, drogi S74, bo wtedy Stalowa Wola byłaby skomunikowana z całą Polską i Europą przez S19. To jest piękna sprawa, coś o czym jeszcze kilka lat temu nie marzyliśmy. Ale to, co wydawało się niemożliwe, teraz stało się faktem. Nie zapominajmy w jakim czasie to się wydarzyło, bo to trzeba jasno podkreślić. To się wydarzyło za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. To też jest ważne. Kto tyle zrobił dobrego dla Podkarpacia jak tamten rząd? Patrzmy na to realnie i uczciwie powiedzmy to sobie szczerze. To jest wielka sprawa dla Podkarpacia i dzisiaj nam tylko przychodzi ukłonić się nisko panu premierowi, panu ministrowi, panu posłowi, pani senator, panu marszałkowi i wszystkim tym, którzy przyłożyli do tego rękę. Chcieliśmy im podziękować, bo naprawdę jesteśmy dumni z tego, co w Stalowej Woli się dzieje. To są epokowe wydarzenia, epokowe inwestycji które nie śniły się ani nam, ani naszym przodkom- powiedział starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny.
Prezydent Lucjusz Nadbereżny, jako gospodarz terenu i pomysłodawca, wyraził zadowolenie z tego, że coś co można określić mianem „naj”, powstaje właśnie tutaj i będzie to przeprawa nie tylko piękna w konstrukcji, nie tylko użyteczna i niezwykle potrzebna, wręcz konieczna dla powiatu, Stalowej Woli, całego Podkarpacia, ale też najnowocześniejsza, przy powstaniu której wykorzystano innowacyjne technologie, Mobilny System Dźwigowy MSS (Mobile Servicing System). Tutaj nauka zetrze się z pięknem, monumentalnością i stylem przyszłości.
- Możemy też mówić o największej dotacji, jaka została udzielona do tej inwestycji w programie rządowym, największego wsparcia, które udzieliło Województwo Podkarpackie w ramach montażu finansowego do tej inwestycji, ale co najważniejsze, co chciałbym podkreślić, bo to są ważne składowe, dzisiaj możemy zobaczyć jak istotny jest najważniejszy element, a więc ludzie. I właśnie na moście, na tej konstrukcji można zobaczyć to najlepiej. Czy to podpory, czy przęsła, czy inne elementy nośne, pylony, które będą pięknie górowały nad tą konstrukcją, one same w sobie nic nie znaczą. One muszą być połączone w tym celu, w jakim jest przeprowadzenie tej przeprawy. I dzisiaj możemy to zobaczyć właśnie w zespole. Pięknie zostało to tutaj wspomniane, od idei pomysłu, kiedy wspólnie z panią senator Janiną Sagatowską, z panem posłem Rafałem Weberem udaliśmy się do pana marszałka Władysława Ortyla, aby podjąć tą inicjatywę, potrzebę budowy mostu- mówił prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
W tamtym okresie wiele osób nie wierzyło w sukces tego zadania. Bo choć most był bardzo potrzebny, to jego realizacja wydawała się być mrzonką. Zadanie tak kosztowne i tak ogromne wielu przerażało.
- Kiedy w 2019 roku stanęliśmy publicznie, razem, tutaj na wałach, przy wejściu na błonia, wiele osób pukało się w głowę i mówiło: przecież to jest niemożliwe, opowiadacie bajki, historie… Jaki trzeci most na Sanie? Nie jest to możliwe za takie kwoty. Później wizyta pani minister, która jest dzisiaj z nami jako wicemarszałek Województwa Podkarpackiego pani minister Małgorzaty Jarosińskiej- Jedynak, kolejne działania i jesteśmy tu dzisiaj widząc jak ten most się buduje, jak powstaje ta imponująca konstrukcja, pokazująca jak istotne są zespoły, jak istotna jest idea, ale jednocześnie wiarygodność jej realizacji, narzędzi, które powstały w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, ludzi, którzy mieli determinację i wolę dla rozwoju i jednocześnie, co jest bardzo istotne, spojrzenie na tę część Polski, na rozwój zrównoważony, które takim ośrodkom jak Stalowa Wola daje tę niesamowitą szansę dla rozwoju- mówił Lucjusz Nadbereżny.
Wmurowanie aktu erekcyjnego to czas na refleksję i podsumowanie tego wszystkiego, co działo się zanim wbito pierwszą łopatę na placu budowy. Podziękowania należą się wielu osobom, bez których nie byłoby szans na taką inwestycję.
- Dzisiaj chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy są tutaj z nami, którzy od samego początku w tym projekcie byli, jeszcze raz podkreślę: pani senator Janina Sagatowska, pan poseł Rafał Weber, pan marszałek Władysław Ortyl, pan minister Jerzy Kwieciński, pani minister Małgorzata Jarosińska- Jedynak, radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego, którzy głosowali za tym olbrzymim budżetem, nasze władze samorządowe, wójtowie, starostowie, zarząd Dróg Wojewódzkich z panem dyrektorem Miąso na czele, wszyscy z tą wielką, silną determinacją do tego, aby ten projekt mógł być realizowany, niesamowita ekipa firmy Strabag, która tutaj w sposób tak imponujący wznosi tą konstrukcję mostową w tak dobrej współpracy. Panu prezesowi, panu dyrektorowi chciałbym bardzo serdecznie podziękować za klimat, który tutaj panuje, za niesamowity sposób, w jaki realizujecie tę inwestycję- powiedział prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Podkreślił też, że budowla oparta jest nie tylko na tonach betonu, żelaza, materiałów budowlanych, oparta jest również na filarach: skuteczność, wiarygodność, współpraca, stalowa wola dla rozwoju.
Jak powiedział prezes firmy Strabag Waldemar Wójcik, celem firmy jest budowanie nie tylko ogromnych, kubaturowych budowli, ogromnych dróg, które ułatwiają komunikację, ale tworzenie spójnego Podkarpacia. W zespołach pracują także mieszkańcy województwa, którzy tworzą dla siebie. Potwierdził, że most powstaje zgodnie z harmonogramem i że tworzony jest w nowej technologii, z wykorzystaniem chociażby stali niskoemisyjnej, dzięki której redukowane jest CO2. Stosowane są też modele cyfrowe. Całość jest więc wyzwaniem technicznym również dla inżynierów i wykonawców.
Podpisy pod aktem erekcyjnym złożyli: poseł Rafał Weber, senator Janina Sagatowska, wicemarszałek Małgorzata Jarosińska- Jedynak, starosta powiatu stalowowolskiego Janusz Zarzeczny, wicestarosta Stanisław Sobieraj, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, przewodnicząca Rady Miasta Agata Krzek, wójtowie okolicznych miejscowości, przedstawiciele firmy Strabag i inni.
Komentarze
Most musi miec nazwe prezydenta Stalowej Woli Andrzeja Szlezaka
To będzie taki najdłuższy most w POLSCE.
Do mirek vel emeryta e 2rds, dzia-du to szrek zbudował wiadukt w ROZWADOWIE donikąd , dopiero PAN PREZYDENT L. NADBEREŻNY zbudował tam po drugiej stronie tego wiaduktu drogi do mostu w BRANDWICY.
Ten szrek wszystko planował a nic dla mieszkańców nie zrobił.
Już na początku 2026 roku będziemy wszyscy korzystać z tego mostu na 100 procent.
za chwile będzie chleb po 20 zł żeby tylu krawaciarzy utrzymać,
To napisz ile nam naułobiłeś długu. Ułazem z tym ukułytym
Do Mieszkaniec. Szrek to sobie mógł załatwić... Nie pisz głupot.
Ototo mieszkaniec, w punkt. Z tego co pamiętam to miał wtedy kosztować nas podatników 150 mln. A czym się aparatczyk z Mielca odwdzięczył za ten most? Nie było to przypadkiem kilka placów zabaw?
Szlezak to był prawdziwy gospodarz, skuteczny zarządca któremu leżało na sercu dobro miasta. Nigdy nie robił za podnóżek partyjnego kacyka.
Za Rudego TuSSka i Grubego Ślezaka , wiatr i czerwoną zaraza . To co było 2010 ,11,12,13 roku a co jest , to przepaść . Teraz powoli topniejemy bo wrócił Rudy dobrodziej
Nowa, kródsza droga na grzyby
Ale Szrek potrafił załatwić kasę na ten most. To Lucek z Weberem 10 lat temu rozwalili te mln zł. i przekierowali na Mielec.
Jak za PRL zjechały się towarzysze i pajacują
Babcia wie gdzie ją przywieźli?
Biskup poświęcił będzie rosło na drożdżach
Nieroby pisowskie.
Panie, a dokąd ten most budujecie, jak to dokąd, na drugi brzeg, na razie donikąd, jak będzie most to za parę lat wybudujemy drogę.
Ach ci nasi robotnicy. Czy przez zimę sfolgują czy muszą w tych kaskach pracować?
Co za pajace w bialych nocnikach na glowach
Budujcie w spokoju, na Kompromitacje 13-go Grudnia nie ma co liczyć.
Ale Szrek nie potrafił załatwić kasy na ten most. To Lucek z Weberem załatwili 400 mln zł.
zapomnieli wspomnieć, że pomysłodawcą mostu był Pan Prezydent Andrzej Szlęzak
@Megusta masz coś nie teges z makówką?
most będzie łączył z Pysznicą? Czy coś się komuś nie pokićkało?
Juhu, tłuszcza już odtrąbia sukces, euforia i karuzela śmiechów. A na razie stoi tam tylko pare betonowych słupów i kilka kielni betonu ciapniętych dla lansu.
Poczekajmy na ciąg dlaszy, Ostrołęka też miała nowa elektrownię. Żeby się nie okazało że misteuł miasto w ramach optymalizacji budżetu przerzuci przez poprzeczki sznurki i zułobi tam dla wielkich mieszkańców ciąg największych w Polsce huśtawek. A wtedy tym "mostem" do d.py nie na sanki się pojedzie
Same gwiazdy....!,a miasto coraz bardziej zadłużone!
O przebiegu drogi ekspresowej S74 w rejonie powiatu stalowowolski cisza. Nikt nic nie wie. Bicie piany o tym , że most połączy nas z pozostałą częścią kraju i Europy. Szanowni Państwo dlaczego nic nie wspominacie o tym, że miasto nie ma połączenia publicznymi środkami transportu /PKS, PKP/ do Krakowa, Warszawy przez Radom, miejscowościami nadmorskimi itd. Kiedy urządzicie konferencję prasową
z fotorelacją jak odjeżdża z nowego dworca autobusowego autobus PKS, za którego funkcjonowanie odpowiada pan starosta do Krakowa, Rzeszowa. Trochę pokory z Waszej strony.
Czy nie można tego mostu zwyczajnie wybudować. Zawsze musi być szoł oszołoma partyjnego i jego świty?
Sport w Stalowej Woli już ośmiornica hamuje, promuje sport z PGE tylko tam, gdzie zdobywali większość w wyborach ale tylko jako ośmiornica. Dni ośmiornicy są już policzone, rozleci się po wyborach prezydenckich. Zmiany zaczynają się już w Niemczech.
Dobra robota, tylko żeby ośmiornica tego nie przyhamowała.