Do tego wypadku doszło w poniedziałek 18 listopada 2024 przed godziną 15:00. Widoczność na drodze utrudniał sypiący z nieba śnieg.
Wypadek miał miejsce na ulicy Poniatowskiego, nieopodal pawilonów handlowych. Jadąca prawidłowo rowerem 63- letnia kobieta, przejeżdżając przez pasy z wyznaczonym ciągiem dla rowerów, została potrącona przez 48- latka, kierującego samochodem osobowym marki VW na warszawskiej rejestracji, który wymusił na niej pierwszeństwo przejazdu.
Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i Zespół Ratownictwa Medycznego. Kobieta doznała obrażeń ciała w obrębie kręgosłupa i miednicy, prawdopodobnie miała również złamany kciuk. Została odtransportowana do szpitala.
Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Na miejsce wezwano grupę operacyjną. Na czas prowadzenia czynności droga została wyłączona z ruchu.
Jak tam nie ma być wypadków, sytuacja z dzisiaj:
Jedzie przede mną samochód, jest około 5 do 7 metrów przed przejściem, po przeciwnej stronie drogi pasem dla rowerów jedzie rowerzysta ( w zasadzie to nie jedzie, a zap...)w tym samym kierunku co samochód (w takiej sytuacji kierowca go nie widzi), skręcając zasygnalizował że skręca i prosto na przejazd, przejechał mu pół metra za samochodem. Myślę, że ten kierowca gdyby go zobaczył i przyhamował, został by uderzony w bok. Kierowca nie miał szans zatrzymać się przed przejściem.
Jeszcze wracam do nowego ronda koło Mleczarni; jest tam znak przejazdu dla rowerów przed drogę, a na następnym rondzie jest tylko przejście dla pieszych. Czy ktoś stawiając znak przejazdu na pasach dla rowerów nie zauważył że w odległości 100 metrów na następnym rondzie są inne zasady dla rowerzystów? W dodatku jest tam droga z dwoma pasami w obydwie strony, a w takiej sytuacji absolutnie nie powinno być przejazdu dla rowerzystów. Kto w ogóle decyduje w tym mieście czy przejścia dla pieszych mają być jednocześnie przejazdami dla rowerów? Przy tylu wypadkach z udziałem rowerzystów powinno to być zmienione. Dla ich bezpieczeństwa.
Jestem i kierowcą i rowerzystą, przejeżdżam rowerem przez pasy, ale tylko wtedy gdy się zatrzymam i widzę, że ktoś mnie puszcza lub nic nie jedzie. TAK MAM PIERWSZEŃSTWO, ale nie zwalnia to z myśelnia, lepiej chyba zadbać o swoje bezpieczeństwo, sorki, ale z autem ciężko wygrać na pasach ) Polecam wszystkim innym to samo, kierowca nie zawsze może zauważyć pieszego, ale pieszy auto z pewnością, więc lepiej zadbać o samego siebie.
Do j23, wskaż chociaż jednego kierowcę, który jedzie ulicą Poniatowskiego zgodnie z przepisami, bo tam prawie na całej długości jest ograniczenie do 40
Na nowym rondzie obok mleczarni są szykany dla rowerzystów - ciekawe dlaczego, skoro rowerzyści tacy idealni, grzeczni, stosują się do prawa i tak dobrze jeżdżą, a wina zawsze po stronie kierowcy. Dlaczego zatem szykanować dosłownie rowerzystów? Coś tu nie tak z logiką. A jeżeli jednak prawda jest druzgocąca i rowerzyści to piraci drogowi, którzy nie stosują się do przepisów to może jednak zacząć ich karać?
Ponownie apeluję do włodarzy miasta: Zlikwidować wszystkie przejazdy dla rowerów przez ulice. Niech schodzą z roweru przechodzą tak samo jak piesi. Będzie BEZPIECZNIEJ dla rowerzystów. Czy tak trudno to zrozumieć?
Ale widocznie włodarze mają gdzieś bezpieczeństwo rowerzystów i na nowym rondzie koło mleczarni przy przejściu dla pieszych oczywiście postawiono znak, że rowerzyści mogą tam przejeżdżać rowerami. Mam pytanie: kto o tym zadecydował?
do ~kolega Problem w tym, że nawet te bzdurne dzisiejsze przepisy nie pozwalają rowerzystom wjeżdżać na przejazd i wymuszać pierwszeństwo. Niestety media robią z rowerzystów święte krowy, a policja nic z tym problemem nie robi.
Pytam co za durnie takie glupie przepisy wprowadzili. Przejcie dla pieszych a rower jedzie bez zatrzymywania prosto na pasy . dlatego tych wypadkow z rowerzystami bedzie ogrom, pieszy musi spogladnac a lewo w prawo jak nic nie nadjerzdza moze przechodic , A rower moze wjechac i poprostu wymusic wjazd na przejscie , POLICJA najwyrzszy czas by to bzdurne i bardzo niebezpieczne przepisy zmienic
J 23 znowu błysnął znajomością przepisów. Chłopie daj sobie spokój z takimi komentarzami. Weź się do roboty. 0 km/h to nie jest prędkość, co ty wypisujesz za banialuki.
A ktory przepis to niby mowi ze rowerzysty nie obowiązuje wysypka, czyli tzw. azyl bezpieczeństwa, bo pierwsze słyszę? Znowu komuś się coś wydaje, czy jest taki zapis? Bo nie mogę znaleźć takiego zapisu, i też nie wiem z jakiego tytułu rowerzysty miałoby to nie obowiązywać? Na internecie są nawet filmiki gdzie policjanci tłumacza jaz zachowywać się na przejsciach/przejazdach z azylem
Odpowiadając na pytanie czy pieszy też ma kierunkowskaz wrzucać gdy chce wejść napasy, proponuję poczytać wyroki sądów. Otóż w wyrokach sądów można.przexzytac że za pieszego wchodzącego na pasy uznaje.sie tego ktory swoim zachowaniem, jasno i wyraźnie i odpowiednio wcześniej sygnalizuje chęć skorzystania z przejścia. Więc tak,.zanim pieszy wejdzie na pasy to powinien przed wejściem na pasy się rozejrzeć. Zresztą w przepisach jest zapis że zabrania się pieszemu m.in. wchodzić wprost pod nadjeżdżające pojazdy nawet na przejście.
@azimi:Art. 25. 4. ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierowca nie może wjechać na skrzyżowanie, jeżeli na lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
Ktoś bezmyślnie zmienił przepisy ruchu dla rowerzystów to tak jakby lobbować na korzyść zakładów pogrzebowych . Proszę przyjrzeć się jak jeżdżą rowerzyści po Stalowej Woli , dramat jeden na stu sygnalizuje cokolwiek . Pytanie retoryczne a gdzie policja.
Żeby kierowca dostosował prędkość do tego co odwalają rowerzyści to musiałby jechać z prędkością zero km/h - i może taką prędkość trzeba wprowadzić w całej Polsce dla wszystkich w tym policji straży i pogotowia. Wtedy rowerzyści będą zadowoleni i śmiało będą mogli straszyć i potrącać pieszych
Tam jest przejazd dla rowerów, rowerzysta jak wjedzie na przejazd dla rowerów, ma pierwszeństwo bez względu na wyspę (takie dodatkowe ułatwienie w zagmatwaniu i tak zawiłych przepisów). Jednakże TYLKO POJEDYNCZY rowerzyści sygnalizują zamiar skrętu na przejazd dla rowerów i same manewry na drodze jakiejkolwiek. Nie spotkałem się niestety z jakąkolwiek praktyczną akcją ze strony służb ukierunkowaną na rowerzystów. Teoria swoje, bo akcji multum... Na Okulickiego rowerzyści śmigają po pasach, a kogut żaden nie zabłysnął
Do ~Jaśko54 Przecież napisano, że prawidłowo jechała rowerzystka, więc z pewnością zasygnalizowała zmianę kierunku jazdy, z pewnością miała włączone światła bo przecież padał śnieg, przed wjazdem na przejazd upewniła się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu lądowym i zachowała ostrożność. A skoro tak, to zapewne widziała samochód, który nie hamuje przed przejazdem. Jedyne wytłumaczenie to to, że samochód teleportował się wprost na rowerzystkę.
A straż pożarna po co? Wiem, wiem, 112. Ale tam jest dyspozytor, który przyjmuje zgłoszenie na tyle szczegółowo, aby móc powiadomić i wysłać odpowiednie do zdarzenia służby. To jakaś paranoja z tymi strażakami. Jeśli to tak ma wyglądać to o wiele lepiej sprawdzi się i wypadnie Ochotnicza Straż Pożarna...
..... na Poniatowskiego na KAŻDYM PRZEJŚCIU na całej długości ulicy rowerzyści mogą ,,prawidłowo" jeździć w poprzek jezdni, ktoś tak wymyślił i nikt nie sili się by ten idiotyzm zmienić.....
Komentarze
Jak tam nie ma być wypadków, sytuacja z dzisiaj:
Jedzie przede mną samochód, jest około 5 do 7 metrów przed przejściem, po przeciwnej stronie drogi pasem dla rowerów jedzie rowerzysta ( w zasadzie to nie jedzie, a zap...)w tym samym kierunku co samochód (w takiej sytuacji kierowca go nie widzi), skręcając zasygnalizował że skręca i prosto na przejazd, przejechał mu pół metra za samochodem. Myślę, że ten kierowca gdyby go zobaczył i przyhamował, został by uderzony w bok. Kierowca nie miał szans zatrzymać się przed przejściem.
Jakie pierwszeństwo miała w tym wypadku rowerzystka? przeciez przecinała drogę autu jadącemu prosto?
Jeszcze wracam do nowego ronda koło Mleczarni; jest tam znak przejazdu dla rowerów przed drogę, a na następnym rondzie jest tylko przejście dla pieszych. Czy ktoś stawiając znak przejazdu na pasach dla rowerów nie zauważył że w odległości 100 metrów na następnym rondzie są inne zasady dla rowerzystów? W dodatku jest tam droga z dwoma pasami w obydwie strony, a w takiej sytuacji absolutnie nie powinno być przejazdu dla rowerzystów. Kto w ogóle decyduje w tym mieście czy przejścia dla pieszych mają być jednocześnie przejazdami dla rowerów? Przy tylu wypadkach z udziałem rowerzystów powinno to być zmienione. Dla ich bezpieczeństwa.
Jestem i kierowcą i rowerzystą, przejeżdżam rowerem przez pasy, ale tylko wtedy gdy się zatrzymam i widzę, że ktoś mnie puszcza lub nic nie jedzie. TAK MAM PIERWSZEŃSTWO, ale nie zwalnia to z myśelnia, lepiej chyba zadbać o swoje bezpieczeństwo, sorki, ale z autem ciężko wygrać na pasach
) Polecam wszystkim innym to samo, kierowca nie zawsze może zauważyć pieszego, ale pieszy auto z pewnością, więc lepiej zadbać o samego siebie.
Do j23, wskaż chociaż jednego kierowcę, który jedzie ulicą Poniatowskiego zgodnie z przepisami, bo tam prawie na całej długości jest ograniczenie do 40
Na nowym rondzie obok mleczarni są szykany dla rowerzystów - ciekawe dlaczego, skoro rowerzyści tacy idealni, grzeczni, stosują się do prawa i tak dobrze jeżdżą, a wina zawsze po stronie kierowcy. Dlaczego zatem szykanować dosłownie rowerzystów? Coś tu nie tak z logiką. A jeżeli jednak prawda jest druzgocąca i rowerzyści to piraci drogowi, którzy nie stosują się do przepisów to może jednak zacząć ich karać?
Ponownie apeluję do włodarzy miasta: Zlikwidować wszystkie przejazdy dla rowerów przez ulice. Niech schodzą z roweru przechodzą tak samo jak piesi. Będzie BEZPIECZNIEJ dla rowerzystów. Czy tak trudno to zrozumieć?
Ale widocznie włodarze mają gdzieś bezpieczeństwo rowerzystów i na nowym rondzie koło mleczarni przy przejściu dla pieszych oczywiście postawiono znak, że rowerzyści mogą tam przejeżdżać rowerami. Mam pytanie: kto o tym zadecydował?
do ~kolega Problem w tym, że nawet te bzdurne dzisiejsze przepisy nie pozwalają rowerzystom wjeżdżać na przejazd i wymuszać pierwszeństwo. Niestety media robią z rowerzystów święte krowy, a policja nic z tym problemem nie robi.
Zamontować barierki jak w alejach JP
Pytam co za durnie takie glupie przepisy wprowadzili. Przejcie dla pieszych a rower jedzie bez zatrzymywania prosto na pasy . dlatego tych wypadkow z rowerzystami bedzie ogrom, pieszy musi spogladnac a lewo w prawo jak nic nie nadjerzdza moze przechodic , A rower moze wjechac i poprostu wymusic wjazd na przejscie , POLICJA najwyrzszy czas by to bzdurne i bardzo niebezpieczne przepisy zmienic
J 23 znowu błysnął znajomością przepisów. Chłopie daj sobie spokój z takimi komentarzami. Weź się do roboty. 0 km/h to nie jest prędkość, co ty wypisujesz za banialuki.
A ktory przepis to niby mowi ze rowerzysty nie obowiązuje wysypka, czyli tzw. azyl bezpieczeństwa, bo pierwsze słyszę? Znowu komuś się coś wydaje, czy jest taki zapis? Bo nie mogę znaleźć takiego zapisu, i też nie wiem z jakiego tytułu rowerzysty miałoby to nie obowiązywać? Na internecie są nawet filmiki gdzie policjanci tłumacza jaz zachowywać się na przejsciach/przejazdach z azylem
Odpowiadając na pytanie czy pieszy też ma kierunkowskaz wrzucać gdy chce wejść napasy, proponuję poczytać wyroki sądów. Otóż w wyrokach sądów można.przexzytac że za pieszego wchodzącego na pasy uznaje.sie tego ktory swoim zachowaniem, jasno i wyraźnie i odpowiednio wcześniej sygnalizuje chęć skorzystania z przejścia. Więc tak,.zanim pieszy wejdzie na pasy to powinien przed wejściem na pasy się rozejrzeć. Zresztą w przepisach jest zapis że zabrania się pieszemu m.in. wchodzić wprost pod nadjeżdżające pojazdy nawet na przejście.
@azimi:Art. 25. 4. ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierowca nie może wjechać na skrzyżowanie, jeżeli na lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
Ktoś bezmyślnie zmienił przepisy ruchu dla rowerzystów to tak jakby lobbować na korzyść zakładów pogrzebowych . Proszę przyjrzeć się jak jeżdżą rowerzyści po Stalowej Woli , dramat jeden na stu sygnalizuje cokolwiek . Pytanie retoryczne a gdzie policja.
Żeby kierowca dostosował prędkość do tego co odwalają rowerzyści to musiałby jechać z prędkością zero km/h - i może taką prędkość trzeba wprowadzić w całej Polsce dla wszystkich w tym policji straży i pogotowia. Wtedy rowerzyści będą zadowoleni i śmiało będą mogli straszyć i potrącać pieszych
Na tej drodze kierujący samochodem nie dostosowują odpowiedniej prędkości
Tam jest przejazd dla rowerów, rowerzysta jak wjedzie na przejazd dla rowerów, ma pierwszeństwo bez względu na wyspę (takie dodatkowe ułatwienie w zagmatwaniu i tak zawiłych przepisów). Jednakże TYLKO POJEDYNCZY rowerzyści sygnalizują zamiar skrętu na przejazd dla rowerów i same manewry na drodze jakiejkolwiek. Nie spotkałem się niestety z jakąkolwiek praktyczną akcją ze strony służb ukierunkowaną na rowerzystów. Teoria swoje, bo akcji multum... Na Okulickiego rowerzyści śmigają po pasach, a kogut żaden nie zabłysnął
pawilony
Wypadek miał miejsce na ulicy Poniatowskiego, nieopodal pawilonów handlowych.
Do ~Jaśko54 Przecież napisano, że prawidłowo jechała rowerzystka, więc z pewnością zasygnalizowała zmianę kierunku jazdy, z pewnością miała włączone światła bo przecież padał śnieg, przed wjazdem na przejazd upewniła się, że nie spowoduje zagrożenia w ruchu lądowym i zachowała ostrożność. A skoro tak, to zapewne widziała samochód, który nie hamuje przed przejazdem. Jedyne wytłumaczenie to to, że samochód teleportował się wprost na rowerzystkę.
A pieśi przechodzący przez przejście mają też wrzucać kiernkowskaz
Rowerzyści wjeżdżają na pasy nie sygnalizując zmiany kierunku jazdy.
Tam jest wyspa na środku ulicy.
Nie wszyscy piesi wiedzą i rowerzyści nie wszyscy jak się zachować w tej sytuacji.
A straż pożarna po co? Wiem, wiem, 112. Ale tam jest dyspozytor, który przyjmuje zgłoszenie na tyle szczegółowo, aby móc powiadomić i wysłać odpowiednie do zdarzenia służby. To jakaś paranoja z tymi strażakami. Jeśli to tak ma wyglądać to o wiele lepiej sprawdzi się i wypadnie Ochotnicza Straż Pożarna...
Tak będzie dopóki rowerzyści będą jeździć rowerami po przejściach dla pieszych
Tak będzie dopóki rowerzyści będą jeździć rowerami po przejściach dla pieszych
Kiedy rowerzysci będą musieli mieć odlaski w takich warunkach. Obowiazkowo
rowerzyści - samobójcy, co za różnica, kto ma pierwszeństwo i kto winny? myślenie jednak boli, jak widać, selekcja naturalna się zrobi
..... na Poniatowskiego na KAŻDYM PRZEJŚCIU na całej długości ulicy rowerzyści mogą ,,prawidłowo" jeździć w poprzek jezdni, ktoś tak wymyślił i nikt nie sili się by ten idiotyzm zmienić.....