Bryła lodu spadła z busa i uszkodziła Fiata

Image

47- letni kierowca Iveco, został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. Z dachu jego pojazdu, na jadącego za nim Fiata, spadła bryła lodu. W wyniku tego zdarzenia kierująca samochodem osobowym trafiła do szpitala. Policja przypomina, że obowiązkiem kierowcy jest dokładne przygotowanie auta do jazdy.

Wczoraj po godz. 10:00 w Przędzelu policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem busa i osobówki. 47- letni kierowca Iveco nie przygotował odpowiednio swojego auta do jazdy. Z dachu jego busa odczepił się lód i spadł na jadącego za nim Fiata, uszkadzając jego przednia szybę. W wyniku tego zdarzenia, ranna została kierująca Fiatem. Kobieta trafiła do szpitala.

Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca busa został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł i 10 punktami karnymi.

Policja przypomina, że obowiązkiem kierowcy jest dokładne przygotowanie auta do jazdy.

Opady śniegu powodują, że na dachach samochodów, szczególnie ciężarówek i ich naczep, może zalegać gruba warstwa lodu. Funkcjonariusze przypominają, że zgodnie z art. 66 Prawa o ruchu drogowym, kierowca ma obowiązek utrzymania pojazdu w takim stanie, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu drogowego i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Kierowcy, zwłaszcza ciężarówek, powinni dokładnie usunąć zalegający śnieg i lód z dachów, plandek i zabudowań przyczep i naczep - szczególnie po dłuższym postoju.

W wielu przypadkach nie dochodzi do uszkodzenia innych pojazdów, jednak reakcja kierowcy, który np. chcąc ominąć spadający w jego kierunku kawałek lodu, gwałtownym manewrem, na śliskiej nawierzchni, może stracić kontrolę nad autem i doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Busiarz

Zapraszam na odśnieżanie mojego busa...zobaczycie jakie to proste i przyjemne ściągać z plandeki.

~Lothar

DRAUKEN JAK CI SIE ZYJE Z AUTYZMEM OBIBOKU UMYSŁOWY?

~Mido

Samochód poruszający się z prędkością 100km/h pokonuje ponad 27 m/sek. Wysokość paki to ponad 3m. Odrywający się kawałek lodu przebywa drogę w dół ok 2,5m. Nie wiemy z jaką prędkością jechali, ale nawet zakładając że było to 50km/h, musieli być blisko siebie. Bezpieczną odległość to min. 1 sek. od auta poprzedzającego na zwykłych drogach i min. 2sek. na drogach szybkiego ruchu.

~bojar

.drauken twoim zdaniem miała jechać kilometr za nim? Taka bryła leci kilkadziesiąt metrów, znawco od siedmiu boleści.

~Qwerty

Co ty za bzdury wpisujesz, odległość to na S-CE-AUTOSTRADZIE, zwykła droga masz mieć taką odległość żeby zatrzymać się w bezpieczny sposób w zależności od warunków za poprzedzającym pojazdem w przypadku nagłego hamowania.

~drauken

Ale kierujaca nie zachowala bezpiecznej odleglosci od busa czyli jest wspolwinna zdarzeniu

~Qwerty

Dlaczego tak niska kara za coś takiego? Mogło skończyć się o wiele gorzej, przez lenistwo sprawcy.

~lej

Wyskoczyli z za płotu...