Podkarpaccy łowcy głów w 2024 roku namierzyli i zatrzymali 60 poszukiwanych listami gończymi
Przestępcy, ukrywający się przez wymiar sprawiedliwości stosują różne metody, aby uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny lub odciągnąć w czasie odbycie zasądzonej kary. Mimo prób ukrycia się, zmiany tożsamości lub miejsca pobytu, nie cieszą się długo wolnością i w efekcie są zatrzymywani przez policjantów. Wiodącą rolę w tej dziedzinie pełnią funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie tzw. „łowcy głów”. W minionym roku, zatrzymali 60 osób poszukiwanych listami gończymi. Jednym z nich jest mieszkaniec Niska.
Wiodącą rolę w zatrzymywaniu osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości pełnią funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Tworzą go policjanci, którzy zajmują się poszukiwaniami osób, mających na swoim koncie najpoważniejsze przestępstwa m.in. zabójstwa, zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem, rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia, czy udział w zorganizowanych grupach przestępczych. Policjanci prowadzą działania nie tylko na terenie Polski, ale także poza jej granicami. Są wspierani przez funkcjonariuszy z komend miejskich i powiatowych naszego garnizonu.
Podkarpaccy poszukiwacze uczestniczą także w poszukiwaniach osób zaginionych, których życie i zdrowie jest zagrożone, a także rozwiązują sprawy zaginięć sprzed lat.
Dzięki codziennym działaniom funkcjonariuszy Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób z komendy wojewódzkiej, w minionym roku, zatrzymali 60 osób poszukiwanych listami gończymi. Jednym z ostatnich sukcesów, było zatrzymanie w połowie grudnia, poszukiwanego listem gończym 51-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego. Na poszukiwanym przez Sąd Rejonowy w Tarnowie mężczyźnie, ciążył wyrok 5 lat pozbawienia wolności za czyny z kategorii przestępstw przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego, w tym łapownictwo i płatna protekcja.
Systematyczna i wytężona praca podkarpackich „łowców głów”, pozwoliła także na skuteczną realizację międzynarodowych spraw i zatrzymanie groźnych przestępców poszukiwanych Europejskim Nakazem Zatrzymania. Jednym z nich był poszukiwany od 2017 roku 53-letni mieszkaniec Rzeszowa, który m.in. za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą skazany został na 12 lat więzienia. Zatrzymanie mężczyzny było możliwe dzięki współpracy i szybkiej wymianie informacji polskich i węgierskich służb za pośrednictwem sieci ENFAST (European Network of Fugitive Active Search Teams).
Dzięki profesjonalnym działaniom i współpracy międzynarodowej oraz europejskiej współpracy policyjnej sieci ENFAST, w sierpniu zatrzymano także 33-letniego mieszkańca powiatu krośnieńskiego, poszukiwanego przez niemiecki wymiar sprawiedliwości za przestępstwo usiłowania zabójstwa. Policjanci zatrzymali mężczyznę w domku letniskowym w Bieszczadach.
Skuteczna współpraca policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Rzeszowie oraz francuskiej Policji, w Paryżu, pozwoliła także na zatrzymanie 27-letniego mężczyzny z powiatu niżańskiego, który od dłuższego czasu ukrywał się na terenie krajów europejskich. Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania za rozbój z użyciem noża, do którego doszło w 2021 roku na terenie Podkarpacia.
Komentarze
Tylko w naszym kraju możliwe są takie cuda ! Człowiek zostaje skazany na 12 lat więzienia po czym wolny wychodzi z sali sądowej i ma czekać aż dostanie wezwanie do stawienia się w areszcie w celu odbycia kary . Zamiast od razu z sądu zawieźć go do więzienia to pozwala mu się zorganizować sobie wyjazd do dowolnego zakątka w świecie . A że czasem niektórzy wpadają to tylko z własnej głupoty . A sędziowie którzy powinni od razu na sali sądowej wydać nakaz zatrzymania i doprowadzenia do więzienia takiego delikwenta powinni być zawieszeni i obciążeni kosztami poszukiwania skazanego !
Do kiedy Endriu jest prezydentem to złodzieje i przestępcy z PiS-uaru są nietykalni. Po co wymiar sprawiedliwości na ich skazywać jak on ich ułaskawi, dobrze, że nie może ułaskawiać przyszłych skazanych.
Powiem „Czapki z Głów!" kiedy ci łowcy ściągną do Polski od Orbana tego hochsztaplera z PiS co to się nachapal milionów i dostał azyl...
TAK TRZYMAĆ !!! SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!