Od 1 stycznia nie można już wyrzucać ubrań, zasłon czy butów do śmieci
A to dlatego, że zmieniły się przepisy dotyczące utylizacji tekstyliów. Jak to wygląda w Stalowej Woli?
Rocznie kupujemy 26 kilogramów ubrań, a 11 kilogramów wyrzucamy
Jako mieszkańcy jesteśmy w tym temacie uporządkowani i świadomi. To duży plus. Jak się okazuje, u nas ten problem w zasadzie nie istnieje, a do nowych przepisów przygotowywać się nie musimy jakoś specjalnie, bo od dawna jesteśmy na nie przygotowani.
Każdego roku przeciętny Europejczyk kupuje średnio 26 kilogramów ubrań, z czego 11 kilogramów wyrzuca. Zgodnie z badaniami prowadzonymi przez Wspólne Centrum Badawcze (JRC) całkowita ilość odpadów włókienniczych – obejmująca odzież i obuwie, wyroby włókiennicze używane w gospodarstwach domowych, techniczne wyroby włókiennicze oraz odpady poprzemysłowe i przedkonsumenckie – w 2019 r. wyniosła 12,6 mln ton (10,9 mln ton odpadów pokonsumenckich i 1,7 mln ton odpadów poprzemysłowych i przedkonsumenckich). Wygenerowano 5,2 mln ton odpadów odzieży i odpadów obuwniczych. Jak wynika z przytoczonych badań obecnie około 78% pokonsumenckich odpadów włókienniczych, obejmujących odzież i obuwie oraz wyroby włókiennicze używane w gospodarstwach domowych i techniczne wyroby włókiennicze, nie jest zbieranych selektywnie. To oznacza, że trafiają one do zmieszanych odpadów z gospodarstw domowych, przeznaczonych do spalenia lub składowania. To szkodzi środowisku. Ten problem dotyczy zarówno krajów UE i państw trzecich, a skutkiem są m.in. wysokie poziomy emisji gazów cieplarnianych, duże zużycie wody czy zanieczyszczenia gruntów.
Na pomoc środowisku naturalnemu
Zgodnie z przepisami przyjętymi w Polsce w 2019 roku, od 1 stycznia 2025 gminy mają obowiązek selektywnego zbierania odpadów tekstylnych. To oznacza, że w PSZOKach, a więc Punktach Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, będzie można oddać zużyte materiały tekstylne, odzież i obuwie.
Jak to wygląda w Stalowej Woli? Okazuje się, że bardzo dobrze wygląda.
- Wyszły przepisy regulujące obowiązek zbierania tekstyliów, jako odrębną frakcję odpadów. Chodzi o zużyte ubrania, buty, koce, pościel, zasłony czy dywany. W Stalowej Woli nie odnotowujemy znaczącej ilości w odpadach zmieszanych. Oznacza to, że nasi mieszkańcy posiadają wiedzę, że odzież wyrzucamy oddzielnie, a miejscem najwłaściwszym do utylizacji tego typu odpadów są nasze Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, popularne Rupieciarnie, gdzie można je bezpłatnie wyrzucić do pojemnika z napisem tekstylia- mówi rzecznik prasowy MZK Karolina Głogowska.
Póki co nie ma planów, by przy każdej pergoli śmietnikowej w mieście stawiać dodatkowe kontenery na tekstylia. Po pierwsze, nie ma takiej potrzeby, po drugie, nie ma też na to miejsca, a po trzecie, podniosłoby to ceny wywozu śmieci. Dwie Rupieciarnie (ul. 1 Sierpnia, ul. COP) w zupełności wystarczą i to rozwiązanie jest dla miasta idealne, a także wpisuje się w nowe przepisy. Do kontenerów na śmieci w Stalowej Woli nie trafiają prawie wcale ani buty, ani tekstylia. Oddajemy je najczęściej osobom mniej zamożnym, wrzucamy do specjalnych kontenerów, przekazujemy instytucjom, które organizują zbiórki. To bardzo dobre postępowanie, bo większość ludzi w Europie nie zdaje sobie sprawy, jak wyrzucanie masy tekstyliów wpływa na środowisko naturalne.
Przyszłość pokaże
O nowych przepisach warto pamiętać. Dlaczego? Bo od nas zależy przyszłość planety. Globalne ocieplenie już mocno daje nam się we znaki. Rozumie to większość ludzi, bo segregowanie odpadów weszło nam już w krew. Przy śmietnikach widać to najlepiej, bo wrzucamy plastiki do specjalnych koszy, papier do niebieskich boksów, a szkło do zielonych. Taki widok to codzienność. W Stalowej Woli od najmłodszych lat uczymy dzieciaki jak segregować odpady. Robią to przedszkola, szkoły i sami rodzice w domach, pokazując przykładem gdzie i co wyrzucić.
MZK będzie monitorować sytuację i gdyby się tak stało, że przed śmietnikami pojawi się dużo tekstyliów, do tematu trzeba będzie powrócić. Póki co, wszystko zostaje po staremu.
Komentarze
Chiny zarzuciły cały świat tanią odzieżą Narody kupowały ciuchy czy były potrzebne czy nie , jeszcze z zachodu nasprowadzano ciuchów używanych setki tysięcy ton do lumpeksów a teraz mamy problem i zwykły biedny śmiertelnik musi za to płacić co miesiąc po 28 złotych za wywóz śmieci i jeszcze ich segregować .
Więcej przepisów i oczekiwań, ale jak nie było warunków do ich przestrzegania, tak dalej nie będzie zapewne. Może czas najwyższy by śmieci były ważone i rejestrowane na specjalnej karcie? Wtedy każdy płaciłby tyle ile rzeczywiście wywala, a i można by było przypilnować co, i gdzie wywala.
Może w końcu MZB wzięłoby się porządnie do roboty, zainwestowało w dobre kontenery, broszury dotyczące tego gdzie i co wyrzucać. Gdzie są kontenery na śmieci z materiałów zmieszanych, gdzie kontenery na metale, gdzie porządne kontenery na plastiki miękkie i oddzielnie na plastiki twarde, gdzie kontenery na baterie, gdzie kontenery na oleje?
Wyrzucaja 11 kg rocznie, bo to nietrwaly szajs jest. Nie ma juz tkanin 100% naturalnych tylko z domieszka tworzywa sztucznego, no moze jeszcze oprocz bielizny.
MZB uciekają wspólnoty więc co się dziwisz, trzeba koszty przerzucić.
A wywóz śmieci poszedł 100% do góry w MZB może coś ja ten temat ?
i cyk do lasu. Tak będzie
przy każdym śmietniku postawić strażników
a co ma segregowanie odpadów do klimatu? Ciekaw jestem co jeszcze wymyśla urzędasy w unii. Trump zrobi porządek jak im wprowadzi cła zaporowe.
Jaki jest sens segregacji papier plastik skoro podjeżdża śmieciarka i wszystko do jednego wozu bo segregują to raz jeszcze na sortowniach.
Już widzę moją 90 letnią mamę, ,jak wynajmuje samochód i wiezie do rupieciarni stare majtki .,przy najniższej emeryturze krajowej .Moim zdaniem potrzebne są pojemniki na tekstylia przy pergolach.
Ta j...a Unia to nas wykończy psychicznie i finansowo!
Jedyny sensowny sposób to frakcja sucha i mokra. Nikt nie będzie się doktoryzował z dyrdymałów urzędasów. Zamiast upraszczać utrudniają
Skoro są przepisy nakazujące segregację, to powinien być pojemnik. Pojemniki na plastik i papier też powinny zmienić wygląd. W tym momencie wszyscy powinni segregować śmieci a pojemniki wyglądają jak 20 lat temu... Dla kogo one są? Dlaczego każda butelkę/ karton trzeba do nich wkładać osobno? Dlaczego częsty widok to wysypujące się śmieci że zbyt malych kontenerów?
Proszę mi powiedzieć kto tego będzie pilnować aby lokator zbloku nr,10 przy ulicy P.C.K tego nie robił Proszę podjechać i zobaczyć co się znajduje wokół pergoli ludzie nie potrafią wrzucić smieci do kontenera a wy piszecie o ubraniach dosłownie wokół pergoli jest szwedzki stół jest wszystko po żywność gdzie za chwilę jest pełno wron głębi i innych pasożytów ,,ludzie opamientajcie tam trzeba postawić gościa zatem to może byłby porządek,,
Nie no pytam poważnie, czy te brudne ścierki itd, utylizować czy w kosz na zmieszane?
Ludzie musimy wyjsc jak najszybciej z tej unii europejskiej tego tuska,niech sam sobie tam bedzie ,parodie co sie zaczy na wyrabiac!!!!
A podarte majtki wolno ?!?!?!??!111
jestesmy smieciarzami roznego kariblu prosze dawac lazimy tam
Na starą zużyta wysmarowaną smarem odzież powinien być jakiś malutki pojemnik przy śmietnikach bo nikt nie będzie leciał z jedną lub dwoma szmatkami przez pół miasta do Rupieciarni.
Na starą zużyta wysmarowaną smarem odzież powinien być jakiś malutki pojemnik przy śmietnikach bo nikt nie będzie leciał z jedną lub dwoma szmatkami przez pół miasta do Rupieciarni.
Na starą zużyta wysmarowaną smarem odzież powinien być jakiś malutki pojemnik przy śmietnikach bo nikt nie będzie leciał z jedną lub dwoma szmatkami przez pół miasta do Rupieciarni.
Na starą zużyta wysmarowaną smarem odzież powinien być jakiś malutki pojemnik przy śmietnikach bo nikt nie będzie leciał z jedną lub dwoma szmatkami przez pół miasta do Rupieciarni.
Na starą zużyta wysmarowaną smarem odzież powinien być jakiś malutki pojemnik przy śmietnikach bo nikt nie będzie leciał z jedną lub dwoma szmatkami przez pół miasta do Rupieciarni.
W Stalowej Woli nie ma problemu z używaną odzieżą bo co jakiś czas jest zbiórka odzieży. Jeżdżą i zabierają spod klatek. Mamy więc najlepsze rozwiązanie w mieście.
A gdzie zutylizować ubranie, które posłużyło jako ścierka, jest brudne, zatłuszczone smarem? Do zmieszanych czy tekstylia?
Ja wyrzucam do 1 lepszego 1 kosza i dalej będę wyrzucał.
Specjalnie nie będę szedł do Rupieciarni kilka kilometrów by wyrzucić ciuchy które nadają się do śmieci.
Myślę, że w Stalowej ten problem nie istnieje, dlatego że ludzie nie wyrzucają ubrań i butów bo ich na nowe po prostu nie stać.
Ciekawe kto to sprawdzi hi hi hi