Ireneusz Pietrzykowski nie jest już trenerem Stalówki
Ireneusz Pietrzykowski przestał pełnić obowiązki pierwszego trenera Stali Stalowa Wola. Informacja ta została ogłoszona we wtorek 25 lutego 2025 roku.
Ireneusz Pietrzykowski jako trener Stali Stalowa Wola PSA został przedstawiony na konferencji prasowej 21.03. 2023 roku przez ówczesnego prezesa Stali Wiesława Siembidę. Wcześniej przez 4 lata Pietrzykowski prowadził ŁKS Łagów, który został wycofany tuż przed startem rundy wiosennej tamtejszego sezonu.
O odejściu Pietrzykowskiego mówiło się już w roku ubiegłym, ale jeszcze 10 grudnia 2024 roku, zapewniono, że trener nadal będzie prowadził pierwszoligową drużynę, bo to właśnie z tym trenerem Stal Stalowa Wola awansowała do I ligi. Obecnie gra zielono- czarnych pozostawia wiele do życzenia, a Stalowcy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Po przerwie świątecznej udało się im zremisować dwa mecze, żadnego nie wygrali.
Komentarze
jeden z panów zarządu na trenera może Pan Chodorek ,,,POZDRAWIAM,,
To teraz już równia pochyła
Kto mu będzie płacił do końca kontraktu za leżenie na kanapie? Kto zapłaci nowemu kokosy, no nikt tu nie przyjdzie za czapkę gruszek? Odpowiedź jest tylko jedna - pan zapłaci i pan też zapłaci i pani - wszyscy podatnicy robią na ten żałosny klub
Wreszcie!!! Teraz wziąć trenera na dorobku nawet, który spojrzy na inne ustawienie w grze i tchnie w tych zawodników wiarę w umiejętności. Bo tak naprawdę przegraliśmy wiele meczów z uwagi na brak określonej taktyki meczowej i granie na remis nawet wtedy gdy wychodziliśmy na prowadzenie. Ma ktoś rację że trenera należało pożegnać po rundzie jesiennej. 4 pkt uciekły na wiosnę!!
W najbliższy piątek wielkie wydarzenie, pokaz filmu "Sąsiedzi".
Na YT można się zapoznać z krótką recenzją "Film "Sąsiedzi" - dlaczego warto obejrzeć?"
Mamy wspaniałych kibiców: tym razem "Wszyscy na pokaz!"
Nareszcie! Z całym szacunkiem dla trenera bo zrobił 2 awanse w 2 lata ale na tym poziomie rozrywkowym nie radził sobie totalnie. Mimo wszystko dziwię się dlaczego dopiero teraz bo cała poprzednia runda pokazała, że po prostu się nie nadaje. Teraz znalezienie nowego trenera nie będzie takie proste jak przed początkiem rundy bo każdy widzi, że tutaj jest pożar i mało kto zaryzykuje kariere gdzie wisi nad nim widmo spadku.
To teraz już same sukcesy będą