Koniec z hałasem. Mieszkańcy odetchną z ulgą

Image

Czasem jak zaświstało, to umarłego wydzierało z butów. Niektórzy aż podskakiwali ze strachu. Teraz z tym koniec… Definitywny koniec.

Mieszkańcy żyjący przy przejazdach kolejowo- drogowych odetchną z ulgą. Znika obowiązek nadawania przez maszynistów sygnału dźwiękowego „Baczność”! W Stalowej Woli tory kolejowe przechodzą przez środek miasta. Obok nich są sklepy, szkoły, instytucje, jest wiele budynków mieszkalnych, życie toczy się zarówno w centrum, jak i w Rozwadowie gdzie tych pociągów przejeżdżających i „trąbiących” dniem i nocą było sporo. Od lat te głośne sygnały dźwiękowe, nadawane zarówno w dzień, jak i w nocy, były utrapieniem mieszkańców i robiących zakupy, chociażby na targu. Sprzedawcy cieszą się, że zrobi się ciszej. „Czasem jak zaświstało, to umarłego wydzierało z butów. Niektórzy aż podskakiwali ze strachu. A przecież na targ chodzą ludzie z dziećmi, chodzą starsi, chorzy na serce. Czasem aż coś wypadnie z ręki jak zatrąbią”- mówi handlująca na rynku pani Katarzyna.

Przed przejazdami kolejowo- drogowymi, zabezpieczonymi rogatkami lub sygnalizacją dźwiękową i świetlną, maszyniści nie będą już musieli obowiązkowo podawać sygnału dźwiękowego Rp1 „Baczność”. To znacząco poprawi komfort życia wszystkich tych, którzy mieszkają w pobliżu przejazdów. 15 kwietnia 2025 r. minister infrastruktury Dariusz Klimczak podpisał nowelizację rozporządzenia ws. ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji. Przepis właśnie się uprawomocnił. Zrobi się cichutko i miło. Zmiany wprowadzono po bardzo licznych skargach osób mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie torów kolejowych. Życie w hałasie było uciążliwe.

Oczywiście bezpieczeństwo jest priorytetem, więc jak informuje gov obowiązek podawania sygnału Rp 1 „Baczność” pozostanie w przypadku przejazdów kolejowo- drogowych i przejść, które nie mają zabezpieczeń (niestrzeżone przejazdy bez rogatek i sygnalizacji świetlnej).

Nowelizacja wprowadza ważne zmiany w przepisach kolejowych, służące poprawie przepustowości i funkcjonowania linii i bocznic, także w sytuacjach awaryjnych.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~ddd

Przecież jeszcze nie ma publikacji w dzienniku ustaw. Dopiero jak się ukaże (ponoć do 9 maja) musi minąć 14 dni i wtedy przestaną trąbić. Zatem od około 24 maja.

~Maszynista

Jak fucały tak fucą

~Ross12

W Australii pociagi jezdza na gumowych kolach jak samochody.Podobno gumowe sa cichsze,ale nie da sie calkowicie wyciszyc.Mozna tory wyrzucic polozyc beton i pociag bedzie jechal na gumowych kolach.

~Asad

Jak dla mnie to dalej marginalizowanie polskiej kolei. Już teraz jeżdżą koleje czeskie i niemieckie. Poczekamy jak padnie PKP cargo, kto wskoczy na ich miejsce

~PIOTRTO@22

ale osiągniecie POkemonków po 2 latach wyłaczyli trabienie pociagów , zabierajac połowe połaczeń w okolicy ..... zenada brawo tepi wyborcy

wyborca

stary tor zdaje się był stykowy, tylko w dobrym stanie, a jak nowe tory kładą, to bez styków i z lepszego stop, więc ciszej

~he he

abc to nowy nik e2... vel mirka.....on jak jedzie na kozie to ryk na całe miasto a zapach kozy na cały powiat...umiech)))

~Ksaw

+jeszcze nowe torowisko na 160 km/h teraz przez stw robią (tor bezstykowy (chaciadz stary też był bez stykowy ale…))

wyborca

~kub ek: nowe szy ny bezs ty kowe gen erują mniejszy ha łas, a najc iężej mają tam, gdzie są tram waje, więc trudno narze kać na poc iągi, gdzie od czasu do czasu coś przej edzie, a tram waje co chwilę tłu ką się i dzw onią, nawet w nocy

wyborca

~Abc: w której paczce chipsów znalazłeś prawko?

~Brawo

Minister podpisał rozporządzenie o ekranach i hura budujemy ekrany szkoda że nie kazał rozbierać tory ,albo budować obwodnice kolejowe .

~bojar

bez przesady, jak coś gwizda znaczy że w tym miejscu jest życie

~Abc

Same udogodnienia. Nie tak dawno ścigali i wlepiali mandaty za to, że ktoś nie zatrzymał się na przejeździe, były akcje pouczające, że należy się zatrzymywać. A teraz na przejazdach kolejowych, gdzie nie ma szlabanów, zlikwidowali znaki Stop i nie ma potrzeby zatrzymywać się, tylko modlić się, żeby światła sygnalizacyjne zadziałały. Podejrzewam, że profilaktyczne zatrzymanie się teraz podlegałoby karze, za bezzasadne zatrzymanie, a tu jeszcze rewelacja - pociągi nie będą trąbić!! Czasem wcale ich nie widać i w ostatniej chwili wyskakują. Mieszkam niedaleko torów i jestem przyzwyczajona do hałasu, a brak sygnału nie jest dobrodziejstwem. Nieraz ostrzegł, a teraz ....z czego to się cieszyć. To może po mieście niech nie jeżdżą auta, ryczące motocykle, tramwaje w dużych miastach itp. To jest nieustanny hałas, a tu komuś przeszkadza sygnał z pociągu.

~kubek

Sygnał Rp1 trwa sekundę bądź dwie. Przejezd pociągu około minuty. Stukot kół o szyny jest wg mnie zdecydowanie bardziej uciążliwy. Zamontować pociągom opony!

~dość

Dziadku emerycie, zdrowie normalnych ludzi jest ważniejsze od ochrony meneli. Ciągły hałas powoduje rozstrój zdrowia bardzo wielu osób, po to by raz na 1000 przypadków ochronić pijaczka. To odwrócenie wartości.

~emeryt

Ja chce zeby trabily ile sie da bo po pijaku przechodza przez tory czasami stoja na torach i szukaja zapalniczki.Dzwiek z lokomotywy nie jednego stojacego przy torach uratowal.Albo mlodzi siedzacy na peronach i pijacy wodke to nie widza pociagu i moga stracic nogi bo pociag jedzie przy samym peronie.Trabienie maszynisty spowoduje ze sie odsuna od torow.

~Adam

Wyciszcie place zabaw. W nocy hałas, w dzień hałas. Kiedy mamy odpocząć? Prezydent mieszka w domu z ogrodzeniem.

~Obiektywnie

Byłoby wskazanym, aby ten, jak mu tam? Dariusz Klimczak? Aby zapoznał się z zasadami użycia sygnału Rp1 Baczność. Chodzi o to, że z racji umiejscowienia przejazdu, przez tzw. „Centrum Miasta", sygnału tegoż należy używać głównie i przede wszystkim dla bezpieczeństwa osób i pojazdów, które mogą potencjalnie znaleźć się na torowisku. Dobrem nieocenionym będzie gdy głos w tym zakresie zabierze fachowiec z dziedziny kolei i bezpieczeństwa, a nie politolog-dziennikarz...