Posty: 661
Dołączył: 14 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Rekomendacje, które znalazły się w przedstawionej dziś przez premiera Donalda Tuska i szefa jego doradców Michała Boniego obszernej analizie „Polska 2030 – Wyzwania rozwojowe”.
Według większości autorytetów (?) w dziedzinie edukacji, wpływ jakości nauczycieli na wyniki uczniów jest kluczowy – ważniejszy od wielkości klas (?), wyposażenia szkół (?)czy nakładów finansowych na edukację”(?) – czytamy w opracowaniu. Przeciętny nauczyciel zarabia w Polsce około 3 tys. złotych (?!?), a więc mniej więcej średnią krajową. Analitycy Boniego chcieliby ścisłego powiązania wynagrodzenia nauczycieli z „charakterem ich pracy”, tzn. by zarobki w szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach były zróżnicowane. Sugerują też, że początkujący nauczyciele w ciągu pierwszych 3-5 lat powinni być zatrudnienia na bardziej elastycznych warunkach, to znaczy, by łatwiej można ich było zwolnić. Zespół Boniego nazywa to „fluktuacją wśród młodych nauczycieli”. Zespół Boniego twierdzi też, że nauczyciel postrzegany jest w sposób anachroniczny jako „urzędnik zbiurokratyzowanego systemu”. Dlatego trzeba zmienić Kartę Nauczyciela: „Biurokratyczny status nauczyciela określony dzisiaj w pochodzącej sprzed ponad 20 lat Karcie Nauczyciela oraz w przepisach o awansie i o kwalifikacjach demotywuje(?) najlepszych i najbardziej kreatywnych do podjęcia pracy w tym trudnym zawodzie”. Nauczycieli nie ucieszy też zapowiedź zrównania w ciągu najbliższych 20 lat wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, a także wydłużenia go do 67 lat! Oznacza to, że nauczyciele będą musieli pracować 13 lat dłużej niż pracują obecnie. W „Polsce 2030” znalazło się ponadto wiele diagnoz znanych wszystkim od lat. Na przykład to, że weryfikowanie kompetencji nauczycieli, silne zróżnicowanie ich płac w zależności od wyników kształcenia, powiązanie szkół (także podstawowych i gimnazjalnych) z biznesem. Analitycy Boniego przewidują, że w 2030 r. polska edukacja będzie kwitła - I wcale – jak twierdzą rządowi specjaliści – nie są do tego potrzebne większe pieniądze (?!?). Także na płace dla nauczycieli. @@@ |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
@@@ |
|
Posty: 1228
Dołączył: 2 Sty 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chciala yntelygencja PO to ma Hahaha
Immortal - All Shall Fall |
|
Posty: 802
Dołączył: 3 Gru 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Platforma w obiecywaniu gruszek na wierzbie jest dobra. Bez żadnego ryzyka czaruje swoich wyborców wizją świata którego prawdopodobnie nie zobaczą. Kto sprawdzi te prognozy i kto będzie pamiętał te bzdury... No chyba tylko pokrzywdzeni jeżeli będą jeszcze żyli :-) A tak swoją drogą cieszę się, że blondynkowaty elektorat PO dostanie po dupie od swoich idoli.
A B O R C J A - holokaust nienarodzonych. WOLNOŚĆ NIE OZNACZA, ŻE MNIE WOLNO WSZYSTKO A TOBIE NIC!!! |
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To jest taka reklamówka "CUDU Irlandzkiego według PO" w wersji a może jednak za 20, 30, 60 lat będzie lepiej.
Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|