W dniu 13.07 zostałem wezwany do KPP w Stalowej Woli jako swiadek w pewnej sprawie. Oczekiwanie na rozmowe trwało dość długo i jak to normalnie bywa musiałem skorzystać z ubikacji. I tu niespodzianka - w całej Komendzie Powiatowej Policji w Stalowej Woli, w zadnej ubikacji nie ma ani skrawka papieru toaletowego. Policjanci i pracownicy trzymają prywatny papier w biurkach ale co maja zrobić niczemu nie winni interesanci którzy musza skorzystać z ubikacji. Chyba zrobia tak jak ja uzywając do tego własnej bielizny by potem wyrzucić ją do kosza. Widząc panie sprzataczki na korytarzu zapytałem jak to jest możliwe, że czegoś tak podstawowego jak papier toaletowyy nie ma, uzyskałem odpowiedź, że taka sytuacja trwa już 10 dni a KWP w Rzeszowie nie ma srodków finansowych ( 100 czy 200 zł ) na zakup nie tylko papieru toaletowego ale również wszystkich innych srodków czystości i panie sprzataczki dbaja o czystość w ubikacjach i korytarzach zwykłą woda z kranu, ewentualnie dodając odrobinę srodka przyniesionego z domu.

W kazdej chwili zaistniałą sytuacje można sprawdzić w KPP w Stalowej Woli.Wystarczy skorzystac z ubikacji.
Oywatel ze Stalowej Woli.

Wolne żarty, albo jestes kims kto nie lubi policji albo idiotą, zobacz jak masz u siebie w domu zanim zaczniesz wypisywac jakies glupstwa, juz ci tak ktos powiedzial a szczegolnie sprzataczka
jestes powalony albo masz jakis problem to do psychiatryka, chyba ze cie nie stac na lekarzy specjalistow którzy pomogą dojść do normalnego zycia hahaha