Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r. Skąd: z miasta chyba ;) Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
ja tak jeszcze na minutkę zjadę z tematu burgera na problem laptopa pana RNI - proszę pana być może wina braku polskich literek leży po stronie oprogramowania - wystarczy od nowa zainstalować windows(pewnie to zagramaniczny laptop) - lub na pasku zadań ustawić PL???
" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... " |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... " |
|
Posty: 561
Dołączył: 13 Maja 2009r. Skąd: St. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ifeelgood jak zwykle dorzuca swoje 3 grosze do moich komentarzy
jesli chodzi o traktowanie psow w pl. a w de. sa dosc znaczace roznice , jesli naprawde jestes ciekaw to moge je opisac .. ze co ? |
|
Posty: 561
Dołączył: 13 Maja 2009r. Skąd: St. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
uogolniasz a to prostackie takie troche do tego cyniczne , co kraj to obyczaj
ze co ? |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Pani MODERATOR pisalem juz ze nie mam mozliwosci pisac O A E S C z kreskami. Ustawiajac na PL wszystko mo sie przestawia , pisalem ze juz nie jeden smialek chcial ustawiac i mu sie nie powiodlo.
A do pani @dorota68 kobieto zastanow sie najpierw co piszesz, bo najpierw piszesz ze nie wiesz gdzie jest ten slynny BURGER BAR a potem piszesz ze cos tam zamawialas????? Ten BUGER-BAR jest znany w calej STW i okolicach jako jedyny co jest otwarty 24/24 tzn miedzy 04.30 a 6.00 jest zamkniety Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 561
Dołączył: 13 Maja 2009r. Skąd: St. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jezowe
Chcialam sie upewnic czy to otym mowa .Nieczesto biegam po knajpach i nazwy sa mi obce ze co ? |
|
Posty: 204
Dołączył: 27 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
odkad zaczela sie biedada zaczelo sie psoć. Odgradzając biesiade zrobili podzial miedzy ludzmi bogatymi a biednymi...A ogolnie to w burgerze czuje sie jakbym jechal w jakims przedziale pociagiem
|
|
Posty: 77
Dołączył: 14 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mi nie podoba sie najbardziej w Burgerze to, ze polaczyli pijawke z placem zabaw dla dzieci. No i stad pelno pijanych rodzicow wracajacych bardzo pozno do domow ze swoimi malymi dziecmi. Mieszkam blisko Burgera i widze co tam sie wyprawia w tym lokalu.
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Kevin, nie wiem jak jest czy ten plac zabaw jest czynny tak późno, niemniej jednak na takich rodziców nie ma innego bata jak sąd. Tu widzisz pijących rodziców i dzieci bawiące się nieopodal na placu zabaw, w innych knajpach widuję sytuacje, gdy na ławie przy stoliku siedzą kolejno: mama z piwem, synek, tata z piwskiem, córka, naprzeciw inna zacna rodzinka w postaci, synek, tata z piwem, młodszy synek, wszystko to przyprawione kłębami dymu z fajek i przekleństwami.
A co do Burgera, to oczywiście pierogi mają dobre |
|
Posty: 72
Dołączył: 28 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pomijając czy towarzystwo tam przebywające mi się podoba czy nie, najgorszą wadą jest dla mnie tak bliskie sąsiedztwo kuchni i miejsc dla klientów. Powiedzmy, że wytrzymam zapach żurku itp, ale nie lubię później mieć ubrań nim przesiąkniętych. Największą zaletą cymbergaj=) To chyba jedyne miejsce w Stalówce gdzie go można znaleźć. Zabawa przednia =) I to co ktoś już wspomniał - jedno z nielicznych miejsc czynne po północy gdzie coś jeszcze dają...
|
|
Posty: 63
Dołączył: 28 Lip 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bar to nie miejsce dla dzieci!!!...zrobili plac zabaw po to żeby przyciągnąć całe rodziny,z dziećmi można pójść na spacer do parku.Mama już dorosłe dzieci ale nigdy nie byłem z nimi w kanajpie gdy były małe.
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Bar to miejsce jak najbardziej dla dzieci!!! Bar to miejsce do którego się przychodzi zjeść i posiedzieć przy kawie. Pomyliłeś z knajpą, pubem, speluną itp. wyraźnie Ty wychodzisz z domu po to aby chlać, ale są rodziny, które potrzebują w niedzielę o 14:00 wyjść z dziećmi do baru na colę, lody i coś w ramach obiadu, który z biesiadzie można spokojnie zjeść.
|
|