Jak patrzę na zarobki w naszej Polsce a raczej na dysproporcję jakie występują to łapie się za głowę. Różnica pomiędzy najbogatszymi a najbiedniejszymi wcale się nie zmniejsza a wręcz odwrotnie.
Pracownik administracji publicznej z tytułem magistra zarabia mniej niż sprzątaczka bez matury po zawodówce. Coś nasz rząd zapomniał o swoich pracownikach, ważne że oni na górze maja dobrze!

a moze by tak wypowiedz poprzec konkretnymi przykladami
a co do sprzataczek to tez sa potrzebne choc praca nie tak opowiedzialna

a w ogole co ma wniesc taki temat jak sie go je ?? z ktorej strony gryzie

Jak dales sie zrobic rudemu w konia to masz nauczke pamietasz?

By zylo sie lepiej wszystkim jak stare przyslowie mowi Rude zawsze fałszywe i klamliwe

Pensje w naszym miescie sa niskie bo ludzie maja niskie wymagania. Patrz co mówią o naszych w rzeszowie przyjechała wieś i chce pracować za grosze.
Przykład w pewnej dużejfirmie informatycznej pracownicy ze stalowej godzili się na płącę 400 zł nizsza niz standard.

niech zyje polski kapitalizm!! Uczcie sie, uczcie. Zachod potrzebuje kadry A w Polsce RM zostanie hahahahahaha. No i praca za 700 PLN w warszafce

POPiS - by biednym zylo sie gorzej

Ragnarok nie wiem gdzie ty pracujesz ale głupia sprzątaczka w wawie zarabia 2 tys na reke niby mało jak na wawe ale u nas jest to znacznie mniej.

ooo, nie boj sie, gdzie pracuje to ja wiem Ale Ci nie powiem
Gdzie? A prosze bardzo, przeglad ofert sobie obejrzyj z wafki. Dominuja sklepowe albo pracownicy sjupermarketow Za oszalamiajace stawki...

moze i tak nie wiem nigdy nie szukalem takiej pracy.

Za to nasi "wykształceni i mądrzy" urzędnicy wszelkiej maści wymyślili, że aby zostać np. sprzątaczką, trzeba będzie ukończyć kurs warty 1000zł. A co, ktoś musi zarobić.

Wbrew pozorom sprzątanie nie jest takie proste, jak by się wydawało. Trzeba wiedzieć do jakiej posadzki zastosować jaką chemię, kiedy i jaką zastosować do spożywki – przekonują apologeci nowych przepisów. Podkreślają, że po odbytym kursie i z certyfikatem w dłoni z zawodu nikt już nie będzie szydził.
Zmienić ma się również klasyfikacja. W miejsce konserwatora powierzchni płaskich czy też kosmetyczki wnętrz pojawi się certyfikowany pracownik liniowy.

Takie szlachetne miano będzie jednak dość drogo sprzątaczkę kosztować. Za podniesienie kwalifikacji będzie trzeba zapłacić nawet 1000 zł.

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=2668473

Czekamy na kursy dla babć klozetowych i cór Koryntu, wszak państwo musi zarobić.

Naprawdę w Stalowej są marne zarobki, a dla tego bo albo pracujesz za te marne grosze albo idź na bezrobocie, no i jeszcze sami siebie stalowowolscy magistrzy, inżynierowie świeżo upieczeni absolwenci nie szanujecie, że się godzicie pracować na stażu za 600zł albo podejmujecie pierwszą pracę za 1000zł przez rok, no ale co robić ? Informatycy zarabiają po 1000 – 2500 zł a kolega na starcie w Gdyni dostał 4500 zł i też jest konkurencja ale chyba tam ludzie mający kwalifikacje żądają odpowiednich warunków pracy i zapłaty. Spotkałem się z pracodawcą w STW co każe swoim ludziom zmieniać koła w swoim samochodzie, myć też i nie jest to myjnia samochodowa. Skąd w Stalowej tyle handlowców ? co sprzedają ? a raczej dla kogo ? Fajnie być szefem i niech ktoś pracuje na mnie Cenią się fotografowie w Stalowej i tak za reportaż ślubny z plenerem trzeba zapłacić grubo ponad 1000zł. Nic tylko kupić aparat i focić

abel weź wskaż taką sprzątaczkę zamiast pie***lić od rzeczy. A tak w ogóle to Dorota ma rację. Co poeta ma na myśli? Chwalisz się czy żalisz

coz gniewny, jaki rynek takie place.

Magistrami to teraz mozna ploty grodzic, a jesc cos trzeba. Niestety, najczesciej jak masz do wyboru nic albo tego 1000 to raczej wybierasz druga opcje i czekasz na cos lepszego albo szukasz innego rozwiazania. A jak jestes neptykiem 'ktoremu wszystko sie nalezy' wybierasz opcje nr 1 i zyjesz na garnuszku rodzicow albo z renty dziadka

ragnarok masz racje ale i ja mam racje, bo sam pomyśl koleś z mgr przed nazwiskiem zarabia 1000zł na rękę, dodatkowo bierze każdą fuchę co się nawinie po godzinach, w pracy się opier.. bo nie ma motywacji do działania i szuka czegoś nowego bezprzerwy żeby przynajmniej 100zł więcej płacili i żyje jak dziad. A gdyby tak pracodawca płacił wedle umiejętności, doświadczenia, potrzeby, motywacji to życie było by piękne. Nie ma co się oszukiwać bez kasy nie przeżyjesz.


(gniewnyr już jak coś) ale nie o tym chciałem

pamietacie ? mgr - można gówno robić

inż - i nieźle żyć

a od kiedy to prosze ja Ciebie pracodawca martwi sie ambicjami pracownika? Ma to w dupie, to trybik co ma dla niego zasuwac. Jak XIX wieczny kapitalizm (a taki mamy w naszej ojczyznie) to i niczego lepszego sie mlode magistry i inzyniery spodziewac nie moga. Choc przeraza mnie podejscie niektorych, ze jak skonczyl studia to maja mu dac prace...

i dla tego ludzie zasówają jak murzyni we własnym kraju za kromkę chleba.

dobrze że zaznaczyłeś niektórzy, praca jest jak ktoś szuka, ale czy warte świeczki było uzyskanie tytułu mgr, bo za zakładanie klimatyzacji 20-to latki zarabiają więcej.

Nie uwierzysz, ale Angole i Francuzi z fabryk to samo mowia. I wkurza ich jak ciapaty robi za lekarza



No jest. Na stanowisku z jogurtam Ja pierdacze, niedlugo, zeby zostac pucybutem bedziesz musial znac piec jezykow i miec 6 lat doswiadczenia na stanowisku kierowniczym. Jest praca. Ale gowniana : Na szczescie od ladnych paru lat jest to za mna (a tez dokladalem na moj ZUS od najnizszej krajowej

Polska to kraj zlodzieji, od pracodawcy po polityka

Dokladnie - Polska to kraj zlodzieji i wyzyskiwaczy.

Bylam kilka lat w Irladnii, ale juz wrocilam - wystarczy.
Nie ma to jak w swoim kraju - tylko zeby byla jeszcze jako taka praa.

Natalii

Skroo w Polsce tak zle, sami zlodzieje wyzyskiwacze bandyci to dlaczego wrocilas z tej calej Irlandii? ja ci odpowiem bo tam Polacy nie sa juz mile widziani a Polska jak dobra matka zawsze przyjmie pod swoje skrzydla ,matki sie nie wybiera matke kochamy taka jaka jest .

Pielęgniarki i położne z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Domagają się podwyżek po 600 zł Według dyrekcji obecnie średnia pensja pielęgniarki w radomskim szpitalu to 3,3 tys. zł i jeszcze im mało.

Sama odpowiedzialas dlaczego wrocilam.

Natalii
Zdecyduj sie wrocilas bo musialas czy wrocilas bos patriotka ?

ja nie wrocilabym dobrowolnie gdybym moj poglad na temat Polski oscylowal i zawarl sie jednym zdaniu:
cytuje Dokladnie - Polska to kraj zlodzieji i wyzyskiwaczy
oczywsicie powodzenia na nowej drodze,polskiej drodze

Natalii ma racje.

Polska to kraj zlodziei i wyzyskiwaczy. Wiem z wlasnego doswiadczenia

rangarok

to czemu owa Natalii do kraju wraca ??
i do tego jakiejs pary szuka

Wiesz co wszystko najlepiej zwalić na rząd. To że sprzątaczka ma lepszą skuteczność negocjacyjną i pracuje w prywatnej firmie to nie wina rządu.
Masz taką pensję jaką se wynegocjujesz.

A propos rządu, czy to też ich wina gdy mam naszczane na klatce schodowej, bo nie wiem czy tam interweniować.

Bo zadzialal u niej syndrom tesknoty za krajem (rodzina). Nie przejmuj sie dorota, wiekszosc po pol roku wyjezdza znowu
Polska nie jest krajem do zycia