acha, zagłosuję i skreślę oboje, a głosowałbym na UPR a Ty ktosiu przemysl jeszcze raz co mówisz

Jeżeli chodzi o nowych, nie młodych, z doświadczeniem, nie powiązanych z żadnym układem...to człowieku idź do ERY bo takie rzeczy tylko w Erze

Chyba, że chodzi o takich "nowych" pokroju krętactwa Kotulaków: Rogowski, Rehorowska. I macie nowych przedstawicieli. Oni już zasłynęli w Stalowej, ale na swój sposób są nowi, z nowego super-komitetu.

Wytarczy sobie wyobrazić, co się stanie z prezydentem Szrekiem. Miasto będzie w pacie przez 4 lata. Bo Szlęzak będzie całkowicie blokował rade, bo nie będzie mu zależało już na niczym. Ciekawe, czy wtedy będziecie tak piać z zachwytu za swoim Dobromirem....

Polityka to bagno. Chłopcze, Lucjuszu obyś miał wsparcie na plebani, obyś trwał w wierze sprawując swój mandat. Zali przekonasz ty się w co wdepnąłeś - odchody, coby nie użyć słów dosadnych.

fakt w tym "moralnym" pisie ciężko znaleźć kogoś bez skazy w życiorysie, albo były komuch, alkoholik, itd, itp

Polityka dla Ciebie jest bagnem , dla mnie jest interesująca. Demokracja, daje nam jednak możliwość posiadania własnego zdania. I jaki bym nie podał argument, Ty podasz swój, ja odpowiem inaczej itd. Każdy więc niech robi swoje, a Ty proszę wejdź na to forum za rok i napisz wtedy konstruktywną krytykę mojej działalności.

Pozdrawiam Lucjusz

P.S. Wydaje mi się ze nigdy do niczego nie dojdziesz jeśli będziesz poniżał ludzi, wyzywając ich od moherów, niewykształconych, sterowanych. Twierdzisz, że oni są sterowani przez księdza, zastanów się jak Ty bardzo jesteś sterowany przez np. Gazetę Wyborczą. I jeśli to jest Twój podręcznik wiedzy o świecie, polityce, religii, to faktycznie wszystko to może wydawać Ci sie bagnem.

znam o wiele bardziej Twoje środowisko niż Ty napewno i się nim brzydzę, nie moherami, tymi Twoimi koleżankami i kolegami radnymi, którzy podpiszą kontrakt z diabłem żeby dorwać się do kasy, a Wyborczej nie czytam, śmieszny jesteś

znam dosyć dobrze tych dwoje co kandydują na Prezydenta, nawet osobiście, Ty zapewne nie, znam ich wady, przywary, szacunek do pieniędzy, wieloletnią obronę przed tym żeby czasem coś nie zrobić dla im bliźnich i dlatego propozycja wyboru Kononowicza wydaje mi się interesująca, bo przecież mamy obywatelski obowiazek głosować

Człowiecze młody, obyś tylko doszedł do tego do czego ja doszedłem i przez co przeszedłem. Nie wiesz chłopcze nawet do kogo piszesz, a snujesz swoje wrózby. Owszem nie czytam gościa niedzielnego, mniemam że to twój podręcznik. Polityka zaś interesującą jest zaiste, obyś jednak nie doznał z jej urpawiania pomieszania zmysłów. A przykład w uprawianiu polityki bierz od tzw pierwszego bulteriera pisuarów, zapewne doceniony zostaniesz i wynagrodzony sowicie. I nie chce mi się z tobą gadać, szkoda mojego czasu, bo już mózg masz wyprany.

nie powiedziałem, że czytanie Wyborczej jest złe, złe jest jeśli ktoś czyta tylko jedną gazetę. ( może ty czytasz tylko i wylącznie "Najwyższy Czas" Ale dobrze widzę po innych wpisach, że toczysz "świetą wojnę" z PiS i tak jak pisałem nasza wspólna rozmowa nic nie przyniesie.
Jeszcze raz wszystkiego dobrego !

Lucjusz

ktoś kto wstydzi sie swojego nazwiska zapewne musi być kimś. Ale faktycznie szkoda czasu mojego i Twojego.

Lucjusz

na nazwisko to sobie musisz zapracować

te lucjusz jak i jaki jestes kozak w polityce to zobaczymy za 4 lata kiedy bedzie uplywac twoja kadencja i czym sie wowczas bedziesz szczycil (mniemam, ze niewiele tego bedzie ale to tylko moja opinia). W chwili obecnej nie widze nic poza wrodzona pisowska "skromnoscia" u ciebie. A tak poza tym to nie mysls sobie, ze ow pan (po jezyku slowa pisanego wydaje mi sie to osoba dojrzala) czy tez ktos kto tobie odpowiedzial jest jedyna osoba na tym forum ktora nie trawi, nie znosi i ma juz dosyc (nie)rzadow pisu. wiec koleszko "daj se troche luuuzzzzzuuu", a jak masz byc radnym to wez sie za sprawy miasta a nie pucujesz sie po internetach jaki to nie jestes zajebisty.

a od swietej wojny przeciwko pisowskiej ZARAZIE to jestem tutaj JA i obiecuje ci Lucjuszu ZOMOWCU I KOMUCHU (nas czytaj wszystkich ktorzy nie popieraja pisu tak wlasnie okresla wasz guru janek wiec i ja pozwalam sobei w stosunku do dzialaczy pisu na takie okreslenia), ze zrobie wszystko zeby Sagatowska przegrala a razem z nia miasto uwolnilo sie od ZARAZY zwanej PIS.

Drogi Lucjuszu wiem ze cieszysz sie z wygranej wyborach. Chcialem Ci jednak przypomniec ze na nazwisko nie zapracowales ty tylko twoja mama.Ciekawy jestem czy byles na spotkaniach przedwyborczych w wiekszosci naszych kosciolow.Mysle ze byles bo wszyscy z Pisu tam byli.Nie powiesz ze nie bylo tam agitacji na kogo glosowac.Domyslam sie ze twoja dyskusja tutaj to zadanie jakie otrzymales od swoich partyjnych kolegow zeby nas nawracac.Zycze powodzenia.

skoro tak miejscowy kler opowiedział się po stronie PiS to może wezwaćby, żeby to PiS utrzymwał kościoły, przyjmował księży po kolendzie, uczęszczał na Msze Św. Jeśli kościół stalowowolski jest pisowski to niech tak i będzie.
ps. wiem, że mądrzejsi z PiS wcale na te zebrania nie chodzili, ale oni nie weszli do Rady. Za 4 lata w kampaniach wyborczych gotąco namawiam sztaby do pokazania kto to jest kandydatem PiS, że ten to złodziej, bo ukradł tu i tam, a ten to alkoholik i lał żonę... jak nawet pleban to poczyta trudniej będzie Mu tak otumaniać ludzi.

Szlęzak antidotum na wszystkie bolączki mieszkańców
Wybory pokazały, kogo ludzie popierają. Niektórzy nie mogą się pogodzić z ich wynikami (analogia do wyb. parlamentarnych i obrażonych działaczy PO po dziś dzień) i próbują wszystkimi sposobami dać temu upust. SIP i Naprzód poległ... Dlaczego? Ponieważ mieli takich a nie innych kandydatów. Pan Kotulski naobiecywał wszystkim złote góry, a tu zonk. Szlęzak myślał, że przypisanie sobie większości zasług poprzedników da mu większość w radzie, i on też się na tym przejechał.
W ciągu tygodnia nastąpiła ciekawa zmiana myślenia..."Pijak Szlęzak" nagle stał się najuczciwszym i najlepszym kandydatem :co?: To dopiero tzw. pływactwo wyczynowe.
Skoro już o nim mowa...bardzo dużo postów było na jego temat, tylko nikt nie wymienił jeszcze tych jego zasług dla miasta. Byłbym bardzo wdzięczny o wymienienie kilku?

Witam. Cóż faktem jest że rozmowa z niektórymi jest tylko i wyłacznie stratą czasu. Odpowiem na dwa zarzuty:
1. byłem na jednym spotkaniu z wyborcami przy parafii Opatrznosci Bozej, ktore sam zoorganizowalem, na zadnym innym nie bylem.
2. Bardzo cenie swoja mame za jej prace. Jednak postulat ze 344 dostałem ze wzgedlu na moja mame, jest nieprawdziwy. Chcialbym zauwazyc , ze osoby ktore ten postulat wysuwaja zapewne szukaja wytlumaczenie czemu 21 latek mogl dostac tyle glosw, a za moja mama na pewno nie przepadaja. Uwazam pozatym, ze to jaka rodzine posiada kandydat jest bardzo wazne.
Dodam jeszcze trzecia odpowiedz:
3. Ponoć sie popisuje na tym o to forum . NIe mam takiego zamiaru, probuje jednak odeprzec zarzuty ktore to forum stawai przeciwko PiSowi i mojej skromnej osobie.
Uwazam jednak ze faktycznie rozmowy te nie dadza zadnego dobra. Osoby które naprawde chcą podyskutować o sprawach miasta, zaproponować jakieś realne zmiany, pomysły zapraszam na spotkanie osobite.
lucjusztn_(at)_poczta.onet.pl

Poniewaz damy maja pierwszenstwo proponuje zacza od Sagatowskiej.Pierwsze jej dokonanie to obiecywane przed kolejnymi wyborami do Senatu...hospicjum.

Poniewaz damy maja pierwszenstwo proponuje zacza od Sagatowskiej.Pierwsze jej dokonanie to obiecywane przed kolejnymi wyborami do Senatu...hospicjum.

Drogi Lucjuszu.Znam dobrze ibardzo szanuje Twoja mame.Mowa byla o nazwisku na ktore na dzien dzisiejszy to ona zapracowala a nie Ty.Twoim zadaniem jest niewatpliwie to podtrzymac.Mowa byla rowniez o spotkaniach w niektorych kosciolach.To potwierdzasz.nie zaprzeczysz rowniez ze w czasie niektorych spotkan agitacja byla mocna.Byc moze akurat Ty w nim nie uczestniczyles.Pozdrawiam.

~Jf, idąc tym tropem trzeba zauważyć, że nazwisko Nadbereżny zostało rozsławione przez moja ciocię Czesławę wieloletnia nauczycielkę języka niemieckiego. W cieniu pozostaje mój poczciwy tata Włodzimierz który od 14 lat prowadzi sklep i nie ugina i nie klęka przed wielkimi sieciami : "nie dla idiotów".
Jeśli chodzi o moją mamę to od 10 lat prowadzi w kościele różaniec przede mszą, ale tak naprawdę to ja ten różaniec prowadzę zapowiadając tajemnicę, to ja przez 10 lat codziennie służę do mszy i zawsze staram się pomagać tym którzy mają jakiś problem przy kościele, to ja prowadzę grupę ministrantów. Twierdzenie że w niczym nie zapracowałem sobie na te głosy jest naprawdę niesprawiedliwe, i nie mam tutaj na celu jakiejkolwiek gloryfikacji swojej osoby, ale trzeźwej i prawdziwej oceny mojej działalności w krótkim okresie mojego młodego życia.
Jeśli chodzi o spotkanie prowadzone przeze mnie, nie używałem żadnych odwołań do religii kościoła prosiłem tylko osoby które tam przyszły o zaufanie. Jeśli chodzi o miejsce spotkania – Kana – nowa sala parafialna, faktycznie jest przy kościele, jednak jest to sala przeznaczona na użytek publiczny, dofinansowywana ze środków publicznych. A przy budowie tej sali pomagałem osobiście nosząc cegły.

Pozdrawiam Lucjusz

ja budowałem ten kościół i wcale nie po to żeby służył jednej partii

toś się napracował na to zaufanie hehe

w kościele żadnych spotkań nie było... a do kany przyjść może każdy, ale ktoś taki jak Ty z moherami gadać nie chce gdyż uważa te poczciwe osoby są zbyt słabo wykształcone...

rozmawiałem, nawet nie wiedziały babki na kogo głosują nic o tych osobach nie słyszały, a z tego okręgu jestem w stanie wskazać przynajmniej 20 osób, które rzeczywiście coś zrobiły a napewno więcej od Ciebie