Pamiętacie artykuł na SM o dziadku co strzelał do dzieci ?
Podobnio był pijany 3 promile , miał tez inna broń w domu - ogólnie terorysta . Czytałem 2 sztafety pierwszą z przed ponad tygodnia gdzie już pisali że nie strzelał ale tylko udawał że strzela . A w sztafecie z ostatniego czwartku był ciekawy list do redakcji ( na jednej z ostatnich stron gazety) który nieco zmienia ten obraz rzeczy: bo tak na prawdę okazuje się że ....- po pierwsze pobrano krew temu panu do analizy ,więc bujda z tymi promilami jednak była . Po drugie \"dzieci\" grały w piłkę i darły mordę - więc ten \"dziadek \" ich upomniał,a w odpowiedzi dostał wiązanke niecenzuralnych słów od gówniażernim , sytuacja podobno się jeszcze raz potwórzyła . Puściły mu nerwy i wychodząc na balkon specjalnie udawał ze przeładowuje wiatrówkę i będzie strzelał - gawiedż odważna z pyska się rozbiegła ,a ktoś odważny wóczas (bo przecież jak \"dzieci\" przeklinają już nikogo nie rusza i nie dzwoni po strózów) zadzwonił pod wiadomy numer - reszte juz znamy .Nie popieram takiego rozwiązywania spraw miedzy ludzkich ale czy rzeczywiście jest taka znieczulica że nikt nie zwraza uwagi na przeklinające dzieciaki . Z całej tej historii jest jednak morał że gazety nie piszą prawdy ani nawet pół prawdy opierają się po prostu na plotkah a nie faktach ,ogólnie rzecz ujmując z igły robią widły i wyolbrzymiają każda sprawę . Chciałem ten temat zadedykować osobom które zajmiuja się artykułami na SM aby z większym dystansem traktowały wszelkie NEWSY i trochę pomyślały za nim kogoś przez przypadek niepotrzebnie oczernią . Pozdr.

Uderz w stol a nozyce sie odezwa

Wiec sie odzywam - artykulow dotyczacych:
1. Spraw politycznych;
2. 'Afer'
3. Gwiazd
w mediach krajowych i lokalnych nie traktuje powaznie i dziele przez dwa, bo dziennikarzyny zazwyczaj nie umieja sprawdzic wiadomosci z dwoch zrodel.

Jednakze doniesienia z kronik policyjnych sa nader rzadko przekrecane przez media, bo powstaja na zasadzie 'kopiuj - wklej' ze strony policji w danym wojewodztwie. Podobniez jak komunikaty organow wadzy, instytucji i organizacji.
Fakt przytoczony przez usera kolo1 nie najlepiej zatem swiadczy o autorze prostowanego artykulu.

ZAcznijmy od tego że prasie nie należy wierzyć bo albo siedzą w kieszeni u władz albo u kleru albo są anty wszystkiemu.

Jak już to zrozumiemy trzeba wybrac najlepszą opcje co jest najbardziej bliskie prawdy.

[cytat]Uderz w stol a nozyce sie odezwa

Ragnarok nie o Ciebie chodzi - na dole wyrażnie napisałem o co mi chodzi - rzetelne artykuły na SM , jak coś nie wiemy piszemy : prawdopodonie lub że informacje nie sa sprawdzone -zweryfikowane .W szafecie nikt tego artykułu nie sprostował - był to list od czytelnika .W naszej powiatowiej komendzie za pewne nie ma eksperta od broni palnej który bezbłędnie potrafi rozróżnić wszystkie modele i wzory broni oraz amunicji jakiej się do niej stosuje - jest od tego CLK. To na tyle . Pozdr.

Nie chce sie z Toba klocic, ale skoro redakcja list opublikowala to uznala swoj blad Wiem, ze to nie rowna sie sprostowaniu redakcyjnemu, ale podejrzewam, ze w nastepnym numerze sie ustosunkuja do tego, o ile sa profesjonalistami. Nie bronie ich tu w zaden sposob, bowiem wszelkie notki o zdarzeniach policji, strazy pozarnej i pogotowia sa im dostarczane na tacy i nie powinni robic tu bledow
Pozdrowienia.

Trochę poprawiłem swoj poprzedni post - przeczytaj jeszcze raz . Policjant , strazak czy lekarz też się może pomylić -jesteśmy ludzmi ,tylko trzeba mieć odwagę przyznać się do tego .Pozdr.

zgadza sie.

Saper i elektryk wysokich napiec sie nie przyznaja do bledow bo nie maja jak jak je popelnia

Pozdro

e tam piszesz o skrajnościach- w tym fachu cześciej trzeba amputować kończyny . Wypadków śmiertelnym jest stosunkowo mało, już kierowcy maja lepszą statystykę .

hehe, nie wiem co gorsze... Zycie bez wacka... czy smierc...

Wiem, ze sa odpowiednie protezy teraz, ale chyba caly czas dokucza uczucie bycia niekompletnym.

A swoja droga ciekawy temat poruszyles.
Ciekawe jak ma sie stosunek smierci zawodowych kierowcow w trakcie pracy w stosunku do wypadkow innych grup zawodowych.
Nie mowie tu o zwyklych kierowcach, wsrod ktorych dosc pokazna czesc popisuje sie niezwyklymi zdolnosciami jazdy 100 km/h na uliczkach osiedlowych...

rangarok odpowiem za ciebie
smierc lepsza od zycia bez wacka
tak sadze , nie no proteza w tym przypadku nie spelnia podstawowych funkcji ;-))

Ragnarok zmieniasz temat tu nie piszemy o odpadajacych "wackach" . A jak już to medycyna jakbyś nie wiedzał poszła do przodu i niektóre cześci ciała można pozyskać od dawców ( np. motocyklistów - bez urazy ).

racja, ale tak napisales o tych konczynach, ze az pomyslalem o innych organach

Chcialbys cudzego?? Ja nie bardzo, kto wie co robil