tak ponad podzialami dla MIASTA. Jesli kots z SLD chce zrobic wiecej dla miasta niz ten z PiS to dlaczego nie ma tego robic tylko dlatego, ze jest z SLD? I skonczcie wszystkich od komuchow wyzywac bo i was kiedys ktos tak zacznie nazywac. Tylko z PiS ma takie podejscie do ludzi : jesli nie z nami to przeciwko nam i na pewno KOMUCH. przeciez to jest smieszne.

człowieku ja mówie o konkretnej sytuacji, kiedy to gośc kandyduje z pod szyldu pisu, członek PiS - u, mówi o korupcji o układzie żadzącym miastem, a dwa dni po wygranej sam z tymi ludzmi wchodzi w układ, podpisuje jakieś popozumienie z czerwonymi, robi tofila starosta. I pytam się co z tego wynikło?