NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
Alkoholizm,
~~kasia24
ff
Wysłany: 20 Lip 2007r. 18:14  
Cytuj
co byscie zrobili gdybyscie mieli taka sytuacje?-mieszkacie z rodzicami w domu i do tego jakas siostra i jej maz dzieckiem ogolnie jest pelno ludzi.Gdzie matka jest chora pije notorycznie ojciec tez ciezko chory wy macie malenkie dziecko macie prace jak jest taka jest ale jest i co robicie?-matka zaczyna pic a wy macie isc do pracy nikt kogo prosicie nie chce wam pomoc?zostawiacie dziecko w domu i idziecie do pracy?zostajecie z dzieckiem i olweacie prace?(jestescie rodzicem samotnie wychowujacym) jak wybrnac z takiej sytuacji???????a moze mysl o zakonczeniu wszystkiego???jakie sa wasze odpowiedzi?bardzo mi pomoga czekam tylko na konkretne zarty i jakies chamskie bede ignorowala ,jestem bardzo ciekawa co byscie zrobili w takiej sytuacji?

 
 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Lip 2007r. 18:14  
Cytuj

 
 
 
 
~~xxx
ff
Wysłany: 20 Lip 2007r. 18:33  
Cytuj
Matkę wysłałbym na leczenie albo dobrowolne ,albo przymusowe. Ojca do jakiegoś specjalisty.Przecież mamy taką wspaniałą służbę zdrowia.Jako samotnie wychowująca dziecko może powinnaś pomyśleć o przedszkolu lub żłobku.Spróbuj sama sobie pewne rzeczy poukładać.Skoro masz pracę to się jej trzymaj, jeśli jest to prywaciarz może być gorzej ze zrozumieniem twojej sytuacji ale jeśli to firma państwowa to trzeba komuś wyłuszczyć problem i spróbować.Dziecko to skarb najwyższego lotu i nie powinno patrzeć i wychowywać się w patologii.Na pewno są w stalowej jakieś organizacje zajmujące się podobnymi problemami i tu też trzeba zapukać.W dużej mierze zależy na co ojciec jest chory i czy można go hospitalizować.Za mało szczegółów podałaś.

 
 
 
 
~~kasia24
ff
Wysłany: 20 Lip 2007r. 18:43  
Cytuj
on domu nie opusci a matka no coz ja ie chce sie skupiac na pomocy jej bo sama mam problemy wlasnie dis mam isc na noc do pracy i sie zastanawiam co zrobic ojciec bierze leki choruje na cokrzyce jest czesciowo sparalizowany organizacje? mowisz o mopsie? korzystam ale to tylko kasa a tu potrzebna jest lepsza praca fakt prywaciaz nie wie jaka mam sytuacje i boje sie cokolwiek mu powiedziec bo strace ja tak jest od x lat,dziecko od wrzesnia idzie do przedszkola ale ja pracuje na noce tylko i wylacznie na noce nie mam zadnego urlopu ani chorobowego .takie sa realia w Polsce matka z dzieckiem nie ma zadnych praw musi cierpiec i jakos dawac sobie rade tylko czasmi brak juz sil.

 
 
 
 
~~xxx
ff
Wysłany: 21 Lip 2007r. 16:52  
Cytuj
Może trzeba by pomyśleć o zmianie tej roboty bo noce wykańczają młodych.Kontakt z biologicznym tatusiem by się przydał.Musisz pomyśleć o niani dochodzącej.Przecież jakieś pieniądze zarabiasz u tego prywaciarza.Może masz jakieś rodzeństwo i ktoś z nich mógłby ci pomóc z opieką nad małym.Jak ojciec jest na insulinie to trzeba go szczególnie pilnować.Czy ty i siostra i jej mąż nie jesteście w stanie wyperswadować matce pewne zachowania.

 
 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »