A może od jutra będziemy dla siebie milsi na ulicach? Przepuścimy pieszego, pozwolimy wjechać innemu kierowcy, potraktujemy normalniej rowerzystę. Skłonił mnie do napisania tego artykuł o potrąconej dziewczynce. Komentarze pod tym artykułem przerażają. Może lepiej zdjąć nogę z gazu i nie mieć takich problemów. Mój apel: od jutra uśmiechamy się za kierownicą. Niezależnie od tego, kto czym jeździ. Pozdrawiam kierowców, rowerzystów i pieszych.

pomysł rewelka,tylko jak namówić tych cwaniaków za kierownicą,aby w końcu poszli po rozum do głowy?jak mozna pójść po cos,skoro wiadomo,że w większości przypadków tego nie ma?o rozum mi chodzi-wyjaśniam niektórym "mistrzom kierownicy" i niektórym "mistrzom prostej"jak równierz niedzielnym kierowcom,którzy raz w tygodniu czują się panami naszego losu,pozdrawiam

Dzięki. To zaczynamy od jutra? Jak ktoś się uśmiechnie, przepuści, czy zrobi cokolwiek fajnego będę wiedziała, że jest to użytkownik Stalowe.miasto. Może warto zacząć od siebie? Dołączycie się? Pozdrawiam serdecznie.

Spróbuję być miłym na drodze choć nie wiem jak długo wytrzymam.

I jak? Udało się?

Ten post przypomniał mi co dzisiaj widziałem koło banku PKO BP naprzeciwko ZUSu. Po godzinie 15-ej jakiś idiota podrasowanym super fordem-escortem zapieprzał chyba ze 100 na godzinie. Rozumiem, że niektórzy mają wyłącznie trzy zwoje na mózgu (od srania, żarcia i pedału gazu) ale taki brak wyobraźni aż piecze w oczy. Ruch jak to o tej godzinie, wiadomo. Ja z dzieciakiem szedłem i, dzięki Bogu, jeszcze nie doszedłem do przejścia. W dodatku fura taka, że dech w piersiach zapiera... ze śmiechu, że ten złom jeszcze tyle wyciągnie.
Edzio

kolejny przyklad http://www.stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?mode=pokaz_artykul&id=3063&PHPSESSID=9fff43032a67bc8a7af9ad33e8725e7e

Do xyz.Udało się.Można jednak spuścić nogę z gazu,przepuścić pieszych i popatrzeć z politowaniem na śpików jak w swych gruchotach grzeją po mieście.

tylko nie wszyscy maja gruchoty ;)

jak widzisz VW Golfa - to tylko politowanie fakt

ale jak widzisz Lancer evo 8 - no to politowaniem nie mozna wyjsc z syutacji

gd.....Dlaczego tak twierdzisz? Czy wszyscy mający golfy to idioci, a mający mitsubishi są normalni? Nie mam ani jednego, ani drugiego. Jeżdżę 3-letnim Mercedesem. Nie uważam, że Ci co mają inne auta są nienormalni. Każdy jeździ autkiem na jakie go stać i nikomu nic do tego. Mamy wolny rynek, post dotyczył zachowania na drodze, a nie zasobności portfela. Pozdrawiam posiadaczy wszystkich marek.

Marka Golf - jak zadna inna spodobala sie - spokojnie moge powiedziec pewnemu marginesowi spolecznemu - grupie kojarzonej i utozsamianej na codzien z dresiarstwem. Im starsze Golfy tym bardziej ...

troszke rowniez sobie upodobali BMW - ale stare


No i tak - mozna kupic golfa za 10 tys - a za to cene mozna kupic np. stara lagune, megane czy inny samochod - porzadny. lepszy n razy od Golfa - ale oni nie ... uparli sie na Golfy. jak widzisz golfa na drodze - czarnego - 95% ze w srodku siedzi idiota (idioci).

mitsubishi evo - podalem dla przykladu - jako kultowy samochod - ktorego jak sie widzi jadacego 50km/h to nalezy uwazac ze cos nie tak z kierujacym

Dwie moje koleżanki mają Golfy IV i żadna nie pochodzi z "marginesu". Ale faktycznie, po domu jedna chodzi w dresie.

no to wspolczuje :haha:

pewnie tatus im kupil jako pierwsze autko - achh ta niemiecka solidnosc

GD........ A nie przyszło Ci do głowy, że są tu też ludzie dorośli, którzy potrafią zarobić na samochód? Twoja awersja do Golfów widoczna jest w każdym poście. Czyżby nieprzyjemne wspomnienia? Pozdrawiam.

jak ktos zarabia pracujac i kupuje Golfa ...

...


Tak nieprzyjemne wspomnienia ile razy wracam z trasy - tyle razy mam z niej wspomnienia ...

daj juz spokoj z tym golfem;d
PS.
Wole polo ;d;d