Posty: 2
Dołączył: 13 Wrz 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jaka u was w mieszkaniach jest temperatura ?
kiedy wreszcie zaczną grzać kaloryfery? pitero |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pitero |
|
|
~~kris | |
|
|
no nie przesadzajmy, nie jest jeszcze aż tak zimno aby grzać, nie wszyscy mają ochotę niepotrzebnie płacić za ogrzewanie
|
|
|
~~mieszkaniec 1 | |
|
|
zimno, zimno, nad ranem 7 stopni na zewnątrz, a w mieszkaniu 17 - dobrze że chociaż ostatnio w dzień ciepło, ale to już niedługo :(
|
|
|
Posty: 73
Dołączył: 6 Sie 2007r. Skąd: StaloweMiasto Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
czy grzejesz, czy nie - i tak płacisz przez cały rok. Za to, co wybulimy przez cały rok na PEC (przynajmniej ja), ogrzałbym chate o pow. użytkowej 100 m2 przez 2,5 roku. Się to prawdopodobnie nazywa "prawo i sprawiedliwość". Ponadto, w razie czego sąsiad Ci dopłaci do c.o. albo Ty jemu- "prawo i sprawiedliwość"
Btak opisu, aby zobaczyć opis, wciśnij F 13 |
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
all_in_1 ty nie wiesz co piszesz. od ponad roku mieszkam w domu i wiem jakie są koszty jego ogrzania. mój dom mam nieco ponad 100m2 i w tym roku na węgiel wydałem 1200zł i na przyszłą wiosnę raczej niewiele mi go zostanie jeśli tylko zima będzie chłodniejsza niż ta w ostatnim roku. czy zatem ty płacisz za ogrzewanie ponad 2400zł za rok?
|
|
~~locust | |
|
|
echelon nie wiesz co gadasz mam mieszkanie 49m2 place co miesiac 200pln na glupie co i gdy przychodzi rozliczanie zostaje mi 300zl na plusie grzejac caly czas na maxa bo nie mam licznikow i nie mam zamiaru do nikogo doplacac czyli rachunek jest prosty 2400/rok - 300 daje nam 2100/rok za co, i co ty na to
|
|
|
Posty: 73
Dołączył: 6 Sie 2007r. Skąd: StaloweMiasto Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
faktycznie mnie poniosło odrobinkę z tą powierzchnią użytkową, przyznaję. Zmniejszmy powierzchnię o połowę i teraz rachunek będzie się zgadzał. A wiem, bo kiedyś tak miałem i ogrzanie domku nigdy nie kosztowało mnie 2400 zł ani przez rok ani przez sezon. Nie korzystałem przy tym z pieca gazowego.
~locust ma niestety rację, tyle, że ja zwroty mam w wysokości 100 zł, bo dokładam sąsiadom:haha: Podzielników nie mam, średnio z ogrzewania korzystam przez połowę sezonu grzewczgo - na noc zakręcam, bo nie idzie wytrzymać, że o spaniu nie wspomnę, wychodząc z mieszkania też zakręcałem, bo po wejściu do mieszkania można było dostać szoku termicznego- w przybliżeniu daje to połowę okresu grzewczego. Zwrotu dostaję w granicach 100-150 zł, resztę dostają sąsiedzi Srednio mieściłem się w 1000 zł, biorąc pod uwagę, iż miałem małe dziecko i palić trzeba było wcześciej, bo czasem już od 1 września, do końca kwietnia a czasem i maj zahaczyło - niech to będzie nawet 1500 zł, ale nie 2400, jak w obecnej chwili. Btak opisu, aby zobaczyć opis, wciśnij F 13 |
|
~~xyz | |
|
|
Mieszkam w domku, ogrzewanie mam z PEC-u. Płacę tylko w sezonie grzewczym. Na rok wyszło mi ok.1200 zł. Poza sezonem płacę 32 zł na miesiąc. Trzy lata temu mieszkaliśmy w bloku i rok wychodził mi ok. 2500 zł. Jak widać połowę mniej płacę w domku. Być może temperatura nie jest taka jaką mieliśmy w bloku, ale coś za coś.
|
|
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
hmmm nie chcę tu podważać niczyich wypowiedzi odnośnie płatności za ogrzewanie, ale jak mieszkałem w bloku jeszcze w sezonach 2004/2005, 2005/2006 to nigdy mi nie wyszło 1200zł, ale też nigdy nie robiłem sobie szklarni z mieszkania; jakkolwiek nigdy też nie miałem w domu zakręconych kaloryferów w zimie
|
|
Posty: 73
Dołączył: 6 Sie 2007r. Skąd: StaloweMiasto Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
co niektórzy płacą jeszcze za "przesył", dlatego niektórzy płacą "niby czynszu" 309 zł, z czego samej opłaty właściwej jest chba 93 zł, co za PEC daje 216 zł,co razy 12 miesięcy daje 2592 zł,czyli ponad 2400 zł, jak pisałem wyżej
Btak opisu, aby zobaczyć opis, wciśnij F 13 |
|
~~ | |
|
|
Przecież xyz pisze, że w bloku płacił 2500 zł. Teraz jest to 1200zł. Echelon należy czytać ze zrozumieniem.
|
|
|
Posty: 2
Dołączył: 13 Wrz 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja bym wolał mniej wyrównania wziąć ,ale żeby teraz grzali bo jest cholerne zimno!!
pitero |
|
~~barto | |
|
|
o 6.30 bylo tylko 3!!! na termometrze.
Ale PEC dał o sobie miło przypomnieć, bo kaloryferki ciepłe. |
|
|
Posty: 73
Dołączył: 6 Sie 2007r. Skąd: StaloweMiasto Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
u mnie już ciepełko
Btak opisu, aby zobaczyć opis, wciśnij F 13 |
|
~~locust | |
|
|
u mnie też już grzeją
|
|
|
~~smalltownboy | |
|
|
Dziękuję za taką oszczędnością. Rodzice mieszkają w domu wolnostojącym, a za ogrzewanie (gazem i węglem) wychodzi w sezonie po 800 zł na miesiąc, a i tak nie jest zbyt ciepło. Ja wolę mieszkać w bloku i płacić te 84 zł na miesiąc za ogrzewanie (32m2), zawsze odkąd mieszkam jest zwrot za ciepło rzędu 120-160 zł, czyli opłata miesięczna po odjęciu tej nadpłaty jest jeszcze niższa. A w domu mam cieplutko, można w zimie chodzić z krótkim rękawkiem lub nago
Ponadto, teraz PEC zamontował na budynkach termostaty i nawet jeśli ludzie mają na 5 poodkręcane kaloryfery i otwierają okna, a za oknem jest dość ciepło, to ten ogólny termostat na cały blok podaje mniej ciepła - kaloryfery są letnie w cieplejsze dni, więc tak dużo energii się nie marnuje. Kolejny plus, to jednakowa temperatura przez całą dobę i nie trzeba się brudzić węglem przy paleniu. A w takim domku, jeśli gdzieś wyjedziesz i wrócisz, to jak do lochu, bo trzeba poczekać, zanim się nagrzeje. Przecież nikt nie będzie ogrzewał gazem (bo ten jest automatyczny i można nastawić temperaturę) pustych murów, jeśli się wyjeżdża. W blokach nie ma tego problemu. |
|
|
~~jesz | |
|
|
u mnie tez juz grzeja
|
|
|
Posty: 392
Dołączył: 6 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
[cytat]Dziękuję za taką oszczędnością. Rodzice mieszkają w domu wolnostojącym, a za ogrzewanie (gazem i węglem) wychodzi w sezonie po 800 zł na miesiąc, a i tak nie jest zbyt ciepło.
A takie pytanie - jak ocieplony mają dom rodzice, jakie okna są zamontowane, jaki jest zamontowany . I wtedy można powiedzieć o cieple w domu wolnostojącym |
|