W ostatnich dniach podskooczyła cena paliwa na stacjach w stalowej i okolicy czy ktoś wie dlaczego?

no wlasnie np gaz z 1.95 na 2.03 o co chodzi a mialo niby taniec

Myślę że chodzi o to, że zbliża się święto wszystkich świętych i dlatego...dolar w dół a w polsce paliwo w górę to jest "kochany " kraj

Tutaj mamy odpowiedź :
http://demot(...)-drozeje

jeśli dolar tanieje wiec powinno być tańsze paliwo bo przecież w dolarach sprowadzamy baryłkę ropy. Mafia Rządzi w Polsce

zmowa cenowa !!! szybko zrobmy protest i placmy grosikami !!! fajna to byla akcja na pokaz - pamietacie moze by ja powtorzyc? teraz proponuje np. czwartki - robmy to tylko w czwartki az ceny spadna na łeb i szyje

ale to tylko w stalowej. W rzeszowie potaniało w krośnie potaniało w świetokrzyskim potaniało a u nas . . . .

też mi nowość że podrożało.

By zylo sie lepiej. Wszystkim (przy zlobie Premier milosci

Jedyne wyjście z tej sytuacji to tankować w Agatówce na "Bliskiej". Jest najtaniej. Podjeżdżam, tankuję do pełna i "jestem do przodu". Niedawno wracałem z Jastrzębiej Góry, po drodze zwracałem uwagę na cenę paliw. Jedna jedyna stacja w Gdyni (samoobsługowa; może dlatego) miała cenę niższą o 1 gr. od "Bliskiej" w Agatówce, a tak pozostałe stacje miały ceny wyższe.

W rzeszowie ostatnio 95 po 4.07

ludzie, zamiast narzekać przesiądźcie się na najmodniejszy obecnie w krajach cywilizowanych (Szwecja, Finlandia, Holandia) pojazd jakim jest rower (również w zimie)
oszczędzicie czas, bo rower nie stoi w korkach (których obecnie w Stalowej nie brak), środowisko naturalne - rower nie smrodzi w przeciwieństwie do gratów na ropę czy benzynę no i wreszcie nie dacie zarobić spekulantom ze stacji benzynowych
ja wiem, że każdy teraz wygodny i do Kościoła 200 metrów czy do sklepu 300 metrów jedzie w aucie ale chociaż spróbujcie - tym bardziej że trochę ścieżek rowerowych ostatnio przybyło

dobre robie dziennie 200 kilometrów o tak rower to dobry pomysł

skoro robisz dziennie 200 km, to czy benzyna będzie kosztować 5 czy 15 zł/litr i tak ją będziesz kupować, i szkoda dyskutować czy użalać się nad ceną benzyny. i tak samo zrobią wszyscy inni, którzy narzekają, narzekają po czym .... leją do baku i jeżdżą do sklepu, bo jest daleko, jak napisał rzeszowiak np. 200 metrów

Powiem ci tak.
Jeżeli mam wydać miesiecznie 1500 zł na paliwo, a moge oszczedzic powiedzmy 100 zł miesiecznie to jest to troche.
Zwłaszcza że paliwo takie same nie chrzczone. Czemu bliska na agatówce jest tańsza?

A ja tam wolę dać ciutkę więcej niż jechać na Agatówkę bo moje autko po tamtym gazie focha miało i jechać nie chciało

Ja osobiście nie polecam Agatówki i bliskiej. Raz tam zatankowałem ON i samochód jechał jakby nu z 50 KM ubyło. Polecam za to BP jak się jedzie na Nisko ceny paktycznie jak na Orlenie czy Statku ale na jakości jak dotąd sie nie zawiodłem na BP.

niema to jak LPG

Może i jeżdżę na lpg ale nie nie rodzaj, a jakość tankowanego paliwa było sensem mojej wypowiedzi. Każdy jeździ tym i na tym na co go stać i na co ma ochotę. Nie rozumiem komentarzy typu "nie ma to jak LPG", złośliwych komentarzy bo to pochwała gazu raczej nie była. Chyba, że źle to zinterpretowałam więc sorki za oburzenie Tak czy siak jak by ludzi było stać na jazdę na benzynie i tankowanie za każdym razem do pełna to by tak robili, a jaka jest rzeczywistość każdy wie.

raz w życiu zatankowałem na Orlenie (do którego należy i Bliska) i wyszło mi spalanie 9 litrów na setkę (zamiast 6,5 l jak zazwyczaj)

Ja tankuje na bliskiej i robie 550-600 km na baku, jak ankuje na statoilu robie 550-600 km na jednym baku ale co ja tam wiem tankuje 3-4 baki na tydfzień znawcy tankujacy raz na miesiac wiedzą lepiej.
na 12 tankowan w październiku 5 razy brałem paliwo na agatówce i 3 w nisku i problemów z autem czy spalalaniem brak

kolego, wyżej opisaną sytuację miałem w tygodniu w którym co dzień, przez cały tydzień przejeżdżałem po 600 km dziennie. i tak akurat mi wyszło a ty nie musisz od razu mnie obrażać i wyzywać od znawców, no ale jak widzę tyś jest największym znawcą na forumie więc moje zdanie się nie liczy.