Wiec po to teraz pieprzy po gazetach te glupoty na UM??? skoro zalatwil tyle ile mial zalatwic.

do peter: nie kompromituj sie czlowieku. Dziama sam to moze...laske kotuskiemu zrobic.
Nad finalem pracowal caly sztab WOSP-u.
Zalatwic sponsorow tez nie jest wielki proble wystarczy to zrobic odpowiednio wczesniej.Kazda z firm ma przeznaczone srodki finansowe na promocje min takich koncertow. Zglaszajac sie odpowiednio wczesniej nie jest problemem zalatwic sponsoring.
Zrobilem kilka koncertow tylko na samym sponsoringu i nie jest to jakies wielkie osiagniecie.
Ale jak chcesz tak gloryfikowac Dziame to postaw mu kapliczke przed domem i skladaj modly codziennie z rana.

kolego tu nie chodzi o Dziamę tylko o podejscie miasta do spraw promocji. Ile razy w roku Stalowa Wola jest pokazywana na antenie ogólnopolskiej???? Tu była swietna szansa pokazania się. Ale nasze władze jak zawsze nic im się nie chciało zrobić bo po co? do wyborów daleko więc jak zawsze narazie nic nie trzeba robić. Co Szlęzak się obraził na Dziamę że w wyborach nie był z nim??? Każdy kto nie znami jest przeciwko namDaleko to my nie zajdziemy

hehe tu wlasnie chodzi glownei O DZIAME jak rowniez i o to jak sie zachowywal, co mowil a raczej wymyslal razem z Kotulskim.
Nawet w tej chwili prowadzi kampanie polityczna na lamach gazet.
Ten czlowiek powinien wybrac albo kariera polityczna, albo jako wolontariusz lub kariera frajera.
Chialbys jeden z drugim zeby cie ktos zbesztal i besztal po gazetach, a pozniej od was pieniadze przyszedl wyciagnac, pozyczyc?? Bo ja nie.
Ta impreza mogla byc naprawde dobrze oplacona z UM gdyby nie dziama.

Żal wam dupe sciska nie jeden z was by chcial byc takim Dawidem, jak dla was to wszystko takie proste to czego sie nie wezmiecie do roboty, tylko pieprzycie glupoty na forum. Najlepiej jest kogos oczerniac, a samemu nic nie robic.

Moi drodzy, spiesze Wam wyjasnic pewne okolicznosci i przedstawic fakty.

Czytajac uwaznie to forum zauwazylem, ze bardzo Wam przeszkadza moja osoba - zmartwie Was bo nadal zamierzam robic to co robie.

A teraz wracajac do naglowka, ktos tu bardzo dobrze napisal - nigdy nie bylem u Pana Szlezaka prosic o zadne pieniadze na Orkiestre.

Odnosnie tego czy WOSP bylby lepiej finansowany bez mojego udzialu: w momencie gdy podjelismy starania o organizacje finalu wojewodzkiego pierwszym umowionym krokiem bylo spotkanie Dyrektora TVP o. Rzeszow Jerzego Oleszkowicza z Prezydentem Andrzejem Szlezakiem na ktorym obecny byl szef Stalowowolskiego Sztabu WOSP - Marcin Kotula (spotkanie mialo miejsce na poczatku grudnia - wtedy jeszcze nie uczestniczylem w rozmowach) juz na tym spotkaniu padla decyzja o przyznaniu nam 2 tys zlotych (mimo usilnych negocjacji ze strony Dyrektora Oleszkowicza o wieksza kwote).

Nastepna kwestia, ktora chce Wam wyjasnic sa moje negatywne wypowiedzi w mediach o administracji Prezydenta. Otoz w momencie gdy bylismy pewni zorganizowania finalu wojewodzkiego zwolalismy konferencje prasowa na ktorej opowiedzielismy o wszystkim, byl na niej obecny Damian Marczak (Referat Promocji UM) oraz doktor Bartosz Kopyto (rzecznik prezydenta miasta) przedstawilismy koncepcje wedlug ktorej zamierzamy dzialac, przedstawilismy naszego glownego sponsora - Bank Spoldzielczy i w tym momencie zaczela sie polityka. Otoz Pan Kopyto przedstawil podejscie UM do WOSP; stwierdzil, ze Prezydent oferuje pomoc w wysokosci 12 tys zlotych, tego bylo malo Pan Damian Marczak zaoferowal publicznie pomoc w pozyskaniu sponsorow (jak sam stwierdzil w czasie organizacji Dni Miasta pozyskuje sponsorow na sume od 30 do 50 tys zlotych). Po feralnej konferencji sadzilismy, ze obaj Panowie wiedza o czym mowia - jak sie pozniej okazalo tylko mowia. Nastepnego dnia udalem sie do UM porozmawiac z Panem Marczakiem o jego pomocy w pozyskiwaniu sponsorow oraz obiecalismy sobie, ze w momencie gdy organizujemy WOSP "pozostawiamy wszystkie przeslanki polityczne za drzwiami" przez ktore wchodzimy na spotkania Stalowolskiego sztabu. Pozornie wszystko bylo w porzadku, ale tylko pozornie - Pan Damian zjawil sie co prawda na jednym spotkaniu organizatorow w Miejskim Domu Kultury i zapewnil wszystkich, ze pomoc z jego strony jest nadal aktualana i tak jak obiecal znajdzie sponsorow na "przynajmiej" kilka tysiecy. Takie zapewnienia slyszelismy az do srody 10 stycznia - w tym dniu mielismy sie wszyscy spotkac i dopiac sprawy organizacyjne, a co za tym idzie finansowe na ostatni guzik, jakie bylo nasze zdziwienie gdy na umowionym spotkaniu nie zjawil sie Pan Damian, malo tego probowalismy dzwonic - ale telefon nie odpowiadal przez nastepne pare dni.

Rada Miasta - kolejny watek XV finalu..
W momencie gdy wiedzielismy ile pieniedzy zadeklarowal Prezydent postanowilismy szukac nastepnego "sponsora" finalu, udalismy sie z prosba o pomoc finansowa do Przewodniczacego Rady Miasta - przyjal pismo i juz po paru dniach byla odpowiedz z 2 komisji stalych: Komisji Budzetu i Komisji Kultury i Oswiaty (w sumie obie komisje licza prawie 2/3 radnych RM) opinie byly pozytywne, komisje wyrazily aprobate na przekazanie 10 tys. zlotych na organizacje XV finalu, w uzasadnieniu napisano, ze XV final bedzie doskonala forma promocji miasta. Wystarczylo tylko podpisu Prezydenta, no wlasnie.. w piatek 12 stycznia o godz. 10.00 zostalo umowione spotkanie Prezydenta z Marcinem Kotula - do spotkania nie doszlo, Marcin czekal na Pana Prezydenta do 12.15, prezydent w pospiechu musial opuscic UM i nie mogl przyjac Marcina. Jak pech to pech.

Pojdzimy dalej, dowiedzmy sie w jaki sposob zostanie nam przekazane 10 tys o ktorych opowiadal Pan Kopyto (2tys w gotowce + 10 tys ? ) otoz okazuje sie, ze Urzad Miasta wyrazil zgode na udostepnie nam miejskiej sceny (zakupionej ze srodkow unijnych, wklad wlasny naturalnie pochodzil z podatkow kazdego z mieszkancow..) oraz wykorzystywanie pomieszczen MDK - i oto wylania nam sie wizja magicznych 10 tys.

Opisalem tutaj tylko czesc przyjemnosc z jakimi napotkalismy sie w czasie organizacji finalu, po glebokim przemysleniu dochodze do wniosku, jak rowniez wiekszosc sztabu, ze Stalowa Wola zasluguje na promocje, bo jest naszym miastem, ale sposob w jaki zostalismy potrakowani nie pozostawia zludzen - zamiast wykorzystac szanse swietnej promocji miasta lepiej jest "pomagac na tyle na ile stac". Wychodzi na to, ze stac ich na wiele..

A tak calkiem powaznie, gdyby nie deklaracje ze strony Panow z UM nie bylo by tych krytycznych wypowiedzi pod ich adresem, oraz Prezydenta.


No i dalej wieszajcie na mnie psy, pozdrawiam...

normalnie urzekla mnie twoja historia . ale wyscie biedni w tej WOSP wszyscy dla was tacy niedobrzy.

Dziamuś ja to widze tak: babrales sie w polityce i kiedy myslales, ze wybory macie wygrane to uzywales sobie do woli na wszystkich z UM. Szlezaka, Marczaka, File etc.etc., teraz przychodzac do UM mowisz zeby polityke schowac, odlozyc na bok. Widzisz Dziamuś to nie jest takie proste i teraz placisz za wchodzenie w dupe Kotulskiemu.
Nie jest wazne kto tak naprawde przyszedl do UM. Wdlug mnie dzieki twoje osobie nikt was w UM nie potraktuje wiecej powaznie. I BARDZO DOBRZE.

Widzisz Rada jest jaka jest, kazdy widzi.
Podniesc podatkow od psow podniesc nie chcieli bo to da MARNE 15.000 /tak pisal radny Lucjusz na tym forum/ rocznie dodatkowych pieniedzy za ktore mozna by bylo zatrudnic ludzi sprzatajacych te gowna. Jednak nie podniesli. Bezrobotni pracy nie dostana, kasy nie bedzie. wazne, ze pokazali prezydentowi kto tu rzadzi.

Teraz przychodzi taki Dziamuś do rady i wspanialomyslna rada przyznaje 10.000 od reki, a co tam. Ludzie niech wiedza jacy my wielkoduszni bo to w koncu na WOSP wiedzac doskonale, ze teraz trzeba liczyc sie z kazdym groszem i pewnie wiedzac o tym ze prezydent sie nie zgodzi na taka kwote.

Reasumujac rada zachowuje sie tak:
zdobywac pieniedzy nie trzeba /stalowa wola jest JEDYNYM miastem na podkarpaciu ktore od 5 lat nie podnioslo podatkow/uszczuplajac tym samym budzet, a z drugiej strony wydawac owszem /chociazby na laptopki/

Podejrzewam, ze gdyby nie ty UM nie mial by takich obiekcji do WOSP-u.

Ty jak dla mnie jestes spalony jesli chodzi o pozyskiwanie jakichkolwiek srodkow finansowych z UM.
Moze Kotulski ci da posade: chlapacza jego dzidy i wlazenie mu dupe. To wychodzilo ci lepiej niz organizowanie WOSP-u

Ja pier... że tak powiem! Widze, że co niektórym tu się nieźle w głowach popieprzyło... Nie rozumiem w ogóle po co jakieś mieszanie WOŚPU z wyborami, stronami politycznymi itd. Co ma to, że jakiś tam Dziama był w sztabie Kotulskiego do tego, żeby udzielał się w sztabie WOŚPU??? Był w sztabie Kotulskiego - ok, ale skoro chłopak ma chęci i chce poświęcić swój czas na akcje WOŚPU to wam do tego? Załatwił za mało bo tylko 2000? Podejrzewam, że żaden z was głośno tu krzyczących nie wrzucił nawet 1zł do puszki, ale Dziama załatwił "tylko 2000" więc trzeba go powiesić. Skoro jesteście wszyscy tacy zajebiści to czemu żaden z was nic nie zrobił w tym kierunku żeby lepiej dofinansować WOŚP czy też inną akcję promującą miasto czy pomagającą chorym dzieciakom? Sam osobiście "nie przepadam" za Kotulskim i głosowałem na Szlęzaka co często wcześniej na tym forum podkreślałem, co nie zmienia faktu, że potrafię rozgraniczyć polityczne poglądy od wieszania psów na człowieku, robi dużo dobrego tylko dlatego, że jego poglądy są inne niż moje. Mam w dupie to czy właził w dupe Kotulskiemu i mimo że nie znam kolesia szanuję go za to, że w przeciwieństwie do wielu udzielających się tu krzykaczy chce mu się zrobić cokolwiek dla innych i chwała mu za to!

diss chyba nie zaznajomiony w temacie jestes.

Tu nie chodzi o to ze Dziamuś zalatwil 2000 i, ze to malo czy cos w tym stylu. Tu chodzi o to, ze dziamuś ma wielkie pretensje /co wyraza w mediach/ do UM, ze dalo tylko 2000. I dyskusja toczy sie dlaczego UM dal tylko 2000 lub az 2000 i z czyjego powodu.
Dziamuś byl w WOSP od sponsoringu wiec zalatwienie sponsorow bylo jego zadaniem, lecz jego wypowiedzi na temat UM to czysta pilityka, ponadto w tak malym miescie nie da sie w przeciagu 2 miesiecy od wyborow do finalu WOSP rozgraniczyc polityki z wolontariatem.

Dziamuś jest juz ubabrany polityka po same pachy i ten smrod bedzie sie za nim ciagna jeszcze bardzo dlugo.

wielcy politycy sie znależli w urzędzie miasta!!!!! Jaka polityka co wy gadacie????? czytajac takie bzdury że to niby sprawa polityczna, przez Dziamę Stalowa straciła dużą szansę na promocję Komu na złość zrobiliście Dziamie czy Miastu (mieszkańcom) a może dzieciakom, rzecznik Kopyto daje wywiad w stelli (sory czyta nieudolnie z laptopa)że Dziama to polityk i prowadzi dalej kampanię wyborczą SMIESZNE!!!!!! Wielcy politycy się znalezli!!! Oj poprzewracało wam się w głowach, 5 lat temu kto pamięta to pamięta kto to był i czym się zajmowali i komu włazili w d... dzisiejsi wielcy politycy panowie z urzędu

a ty dziama to idz do urzędu przepros Prezydenta za to że byłes w sztabie Kotulskiego i mówiłeś brzydkie rzeczy na jego temat, bo za rok nic chłopakom z orkiestry nic nie dadzą nawet za darmo "ICH sceny". Ale może z drugiej strony będzie więcej pieniędzy na jagody

PS. I tak na koniec głosowałem na Shreka przeciwko moherom. Proponuję jednak prezydentowi aby się zastanowił nad swoimi wspópracownikami

hmmmm przeciez to widac golym okiem albo polityka albo wolontariat panie dziama.

Niestety polityka jest taka że jak wchodzisz w nią to możesz duużo zyskać i duużo stracić. I jesli raz wysatrujesz z okreslonej parti politycznej a potem bedziesz np. chciał z niej zrezygnować to ten "smród" i tak bedzie sie ciągnął za tobą.
Pozostaje przy swojej opini ze Dziama zaszkodziłi WOSP w stalowej woli. To sa polityczne gierki, i tyle. Znowu Ludzie Szlęzaka kontra ludzie Kotulskiego.

Dokaldnie Andrzeju ten smrod przestaje sie ciagnac za czlowiekiem dopiero wtedy kiedy stanowczo zrezygnue z politylki.
Dziama mysli, ze kazdy zapomni to co robil w czasie kampanii, ale niestety nie da sie tego zapomniec przez zwyklych mieszkancow, a tym bardziej nie zapomna tego politykiery z naszego miasta.
Wiec Dziamuś albo polityka albo wolontariat. Jedno z drugim wedlug mnie strasznie sie mija i bedziesz szkodzil swoja osoba kolejnym projektom w ktorych bedziesz bral udzial obojetnie co bys w nich nie robil.

sprawa jest powazna a zarzuty nie sa bezpodstawne.Osoba Pana D. nie od dzis rodzi kontrowersje i nie są to bynajmniej fanaberie zrodzone przez slabosc ludzka .Nie omieszkam nie wposmniec , ze Policja i Prokuratura to organy , ktore powinny zaja sie ta sprawa .Nie mniej jednak nie zmienia to faktu ze nie tylko Pan D. zrobil zwlasnej osoby posmiewisko . rzutuje to na ogóla ocene pracy sztabu,który jest juz przeterminowany i ktory od kilka lat nie zmienia swojego składu .Pytanie nasuwa sie jedno "Dlaczego" ? Krąży w reku złoty pieniądz,a wszystko co zwiazane z Ideą Wielkiej Orkiestry dawno poszła w zapomnienie .PRYWATNY INTERES !Czy ktos kontroluje dokumentacje i płynnośc finansową,sponsoring , wszelką kryminalą procedure ,która stała sie motorem napędowym ludzi odgrywajacych znaczącą role w gronie organizatorów ?Otóz Nie! to absurdalne.Chaos i Wielka Plama - Panowie "O jeden most zadaleko" Mam adzieje ze w nastepnym roku ,w gronie organizatorów znajdą sie ludzie kompetentni,odpowiedzialni,majacych wyobraznie i tworzacych klimat ciepla , atmosfery kiedy wszyscy mozemy i wszyscy chcemy dac cos od siebie oraz rzeczywistej formuły wolontariatu i poczucie obowiązku.Pozdrawiam

pamietajcie!!! gramy do konca swiata i jeden dzien dluzej!!!