Mam takie pytanie:


Kto ma / miał styczność z firmą Modern Light może ktoś zna doradców z tej firmy, posiada ona również swoją stronę www.modernlight.pl ,prosił bym o informacje na temat tej firmy co i jak...?



PS. do moderatora ,czemu usuwasz mój temat? chyba po to jest to forum żeby się dowiedzieć co i jak na temat który kogoś interesuje?

www.modernlight.pl - wszystkie informacje śa zawarte na stronie, zadzwonić zapytać.
a tak po za tym to prawie nikt nie zna tej firmy

Właśnie przeglądałem tą stronę już wcześniej ,ale chciałem uzyskać jakieś informacje od ludzi co byli związani z tą firmą ,albo tam pracowali. Może jednak znajdą się jakieś osoby co mogły by wypowiedzieć się na temat tej firmy?

ta Firma dopiero powstaje....

... i koleś próbuje za darmo się zareklamować

Edzio uważasz że ja niby reklamuje tą firmę? zadałem normalne pytanie tak jak inni pytali o piekarnie Galicyjską i Avive... czyli oni jak pytali jak tam jest i jakie zarobki to też uważasz że reklamę im robili?

Mogę się oczywiście mylić, przyznaję. Ale pewny nie jestem

Zapewniam Cię Edzio że się mylisz. Chciałem się dowiedzieć czy ta firma nie pracuje na podobieństwu firmy "Activ Project" o której było tak głośno w Stalowej i chyba większość wie czym ona się zajmowała i na tym forum też jeden użytkownik szczegółowo opisał działania firmy "Activ Project". Dla tego chciałem się dowiedzieć o działaniach firmy "Modern Light" czy ktoś miał z nią styczność itd.

Powiedziałbym, że mi przykro i Cię przepraszam, ale jednak wrodzona nieufność podpowiada mi, że możesz mieć niecne zamiary Bez urazy oczywiście ;-)

Wspolpracowalem z ta firma, bylem bardzo rozczarowany, totalny brak profesjonalizmu, ich celem jest wyludzenie pieniedzy od klienta jak tylko sie da. Szczegolnym brakiem wiedzy na temat wspolpracy z innymi firmami
wykazuje wlasciciel, dla ktorego dzialem ksiegowym firmy jest chyba jego babcia. Absolutnie odradzam, omijac firme szerokim lukiem!!

ja znam ta firmę i nie mam jej nic do zarzucenia.

Miałem nieprzyjemność współpracować z tą firmą. Nie jest to firma, która dopiero powstaje - ona powstała już kawałek temu, tylko stronę nadal mają jakby niedokończoną w dodatku wyjątkowo odpychającą i infantylną. Są nieterminowi, drodzy i gołosłowni. Ciężko się z nimi dogadać i dojść do jakiegokolwiek porozumienia. Udają Bóg wie jakich profesjonalistów, a wg mnie jest to zwykła amatorszczyzna. Mam nadzieję, że ktoś miał milsze doświadczenia z nimi ode mnie.

Pozdrawiam

Polecam rozmowę w Sztafecie z prezesem Modern Light: http://www.sztaf(...)emid=301
Takiego steku bzdur i komunałów przetykanych pseudoprofesjonalnym słownictwem (rodem z kursu organizowanego przez PUP lub z poradnika pt. Profesjonalny marketing w weekend)ze świeczką szukać. Jeżeli poziom wiedzy i umiejętności pracowników ML jest taki sam, jak poziom prezesa - omijajcie tę firmę z daleka!

Najgorsze jest to ze probuja oszukac jak tylko moga, falszywe terminy oplacania serwerow i domen, nawet dane i hasla do strony podali mi zle, ale pieniadze za to partactwo wzieli, zastanawiam sie nad wyciagnieciem konsekwecji wobec tej "firmy".

Witam wszystkich!
Proszę i o informacje gdzie mogę dorwać tego Marcelka (właściciela Midern Light) , chciałbym się z nim rozprawić ręcznie. Bardzo proszę jeśli ktoś ma jakieś informacje, namiary na niego będę wdzięczny i jeśli uda się odzyskać choć część 5 000zł, które wyłudził i oszukał moją żonę, to napewno coś odpalę z tego.
Jęsli ktoś z Was też chce dopaść tego oszusta proszę dać znać, coś wymyślimy
pozdrawiam
Krzysiek, 880 432 324

Niestety Pan Marcel chyba już nie w kraju...

Szuka szczęścia na wyspach

http://www.buzy.ie/

Z tego co wiem to jego ojciec

heh, może Renia odpracuje jego/ich długi...;-]

heh! aż założyłem konto jak przeczytałem o mojej ulubionej pseudoagencji reklamowej.... tak, mnie też wychędorzyli
Może nie były to duże pieniądze, ale w moim przypadku nie o kasę chodzi a o zawód jakiego doznałem. Na początku nie chciałem mieć z nimi nic wspólnego, ale nachodzili, nachodzili i... skoro byli tyle razy uznałem że jednak dbają o Klienta, którego chcą pozyskać. Taaaa... po prostu nie mieli nic innego do roboty, bo wszyscy inni poznali się na nich. Co mnie przekonało (oprócz tego łażenia) - kiedyś gadka-szmatka i okazało się, że to świadkowie Jehowy. Tam skąd pochodzę "Badacze" mają wielki szacunek - postrzega się ich jako ludzi uczciwych i uczynnych. Widać jakaś głupawka mnie czepiła, bo na tych oszustów nagle zacząłem patrzeć przez ten pryzmat. Cóż, ledwo mała zaliczka i.... to im wystarczyło. Jakieś tam projekty, cuda-wiadnki-obiecanki i... tak naprawdę tyle. To się nie dało, tamto sie nie dało, tu zmiana, tam zmiana, ale wszystko bez efektu.
To samo z serwerami i z domenami. Nagle się okazało, że moją domenę rejestrują na siebie, że serwera nie opłacili... Krew mnie zalewała, a oni ciągle przychodzili i ciągle coś chcieli (najczęściej kasę).
Zdenerwowałem się któregoś dnia i wybrałem do ich biura. Bożesz Ty mój, jak mawiała jakaś babcia z serialu - jakaś pierniczona szopa-warsztat! Nawet nie wszedłem. Odwróciłem się na pięcie i praktycznie w nogi. Tych parę złotych przeboleję (bo mi jeszcze nie przeszło), ale Świadków Jehowy to naawet nie chce widzieć, bo mam ich za szuje i bydlaków. Popytałem później. Okazało się że przekręcik-Marcelek był kiedyś regularnym Katolikiem. Ot poznał Renatkę i... poczuł kasę (nie wiem ile w tym prawdy, ale plotka niesie, że przechodzacemu na ich wiarę Badacze płacą sporą kasę; dla mnie sprawa okazała sie jasna i motywy tego gówniarza jasne).
Ufff, wyrzuciłem to z siebie
Co do odpowiedzialności - w modern lighcie nikt za nic odpowiedzialności nie bierze. Kiedyś dowiedziałem się, że przenieśli się do Metalowca, albo Mostostalu (nie pamiętam). Pewnie chodziło o to by miec prestiżowy adres na firmowej pieczątce. Miałem to w nosie. Wzbierało we mnie, żeby ich odwiedzić i zrobić awanturę, ale... kupy się nie dotyka bo zaczyna cuchnąć. Jedyne co sie u mnie zmieniło, to wspomniane wczesniej postrzeganie Jehowych. Do domu już ich nie wpuszczę. Nie chcę mieć ze złodziejami nic wspólnego (tak, wiem - osądzam wszystkich za debilizm jednostek)

dzieki no1. też go namierzyłem w .ie , taki juz ten kraj pełny oszustów: Polska na marciana p. z amber gold, stalówka ma marcelka l. z modern light a ja za to mam kuzyna w Tralee to nie daleko marcelka - w styczniu tam lece wiec podjedziemy poszukać gościa. kuzyn daje 1 strzała w pysia na dzień dobry, potem pyta. dalej zobaczymy

Panie Krzysiu... na wstepie, to proponuje zwazac na slownictwo i bezpodstawne oskarzenia dotyczace wyludzenia oraz zaprzestac zastraszania, poniewaz co niektorych mogloby sklonic to do wszczecia uzasadnionego prawnie postepowania sadowniczego.

W celu wzbudzenia w Panu wiekszej swiadomosci:

"Grozbe karalna stanowi zapowiedz popelnienia przestepstwa na szkode osoby, która jest adresatem takiej grozby lub osoby jej najblizszej w rozumieniu art. 115 § 12 Kodeksu karnego. Bez znaczenia w przypadku grozby karalnej jest, czy grozacy zapowiada, iz przestepstwa dokona sam, czy tez zrobi to za niego inna osoba, jezeli grozacy ma bezposredni wplyw na jej dzialanie. Istota i warunkiem popelnienia przestepstwa grozby karalnej jest wzbudzenie w ofierze strachu i obawy, a wiec podjecie dzialan z pobudek nieprzyjaznych. Zgodnie z wyrokiem Sadu Najwyzszego z dnai 24.08.1987 r., sygn. akt I KR 225/87, nie ma przy tym znaczenie forma wyartykulowania grozby. Moze byc ona wyrazona nie tylko slownie, ale takze przez kazde zachowanie sie sprawcy, które w sposób nie budzacy watpliwosci uzewnetrznia grozbe popelnienia przestepstwa. Moze to byc pismo, gest, wyraz twarzy i kazde inne zachowanie, które w sposób ewidentny i zrozumialy dla pokrzywdzonego wyraza swoja tresc intelektualna."

W Panskich postach przejawia sie bezposrednia i zdeterminowana chec wyrzadzenia krzywdy, zatem prosze uwzglednic konsekwencje przejawu Pana wrogosci.

Odnoszac sie do Panskich postow... jezeli chcialby Pan porozmawiac, to numer telefonu i adres email moze Pan znalezc na naszej stronie www.buzy.ie.

Ponadto z tego co mi wiadomo, to dyposnuje Pan kontaktem mailowym do mnie, wiec prosze nie zachowywac sie jakby ktos unikal Panskich wnioskow, ktore w uscisleniu nigdy do nas nie naplynely.

Nie jestem nazbyt ochoczy do tego, zeby tego typu dyskusje upubliczniac i rozstrzygac na forum dyskusyjnym, ale skoro Pan juz rozpoczal, to bardzo prosze o kontakt mailowy lub telefoniczny
o ile w jakikolwiek sposob poczul sie Pan skrzywdzony lub Pana zona oszukana.

Z informacji ktorymi dysponuje jasno wynika, ze Pani Nina zamowila strone internetowa, za ktora zaplacila i ktora zostala zbudowana wedlugo najwyzszej dbalosci i zgodnie ze wszystkimi wstepnymi i dalszymi ustaleniami.

Ponadto strona od 2/3 lat do dnia dzisiejszego jest dostepna w sieci bez obciazania Panstwa jakimikolwiek kosztami z tytulu jej utrzymania (hosting, domena).

Otrzymaliscie Panstwo rowniez pelny dostep do strony, a wsparcie wynikajace z dbalosci o klienta jest dostepne dla wszystkich do dnia dzisiejszego pomimo, ze firma MODERNLIGHT nie istnieje od roku 2010.

Zachecam do wspolpracy i rozwiazania zaistnialego nieporozumienia... o ile istotnie o rozwiazanie nieporozumienia sie Panu rozchodzi.

Marcel Lewandowski
BUZY.IE

Skype: buzy.ie
Twitter: buzy_ie
Facebook: http://www.facebook.com/Buzyie
Website: http://www.buzy.ie

MODERNLIGHT nie dziala od roku 2010, jednak doskonalszą kontynuacją tej firmy jest firma Buzy z siedziba w Irlandii. W wyniku 5 letniego doswiadczenia zdobytego na rynku krajowym oraz zagranicznym, udalo sie nam utworzyc dokonalsze kanaly komunikacji, uatrakcyjnic nasza oferte, a przede wszystkim podniesc jakosc naszych uslug poprzez stosowanie nowszej technologii. Dodatkowo staramy sie przejawiac wieksza pieczolowitosc w dbalosci o szczegoly, co jak sadze zdecydowanie przejawia sie w naszych zrealizowanych projektach.

Wazniejsze jednak od osobistej autoreklamy powinno byc to, co mysla o nas inni... zatem zapraszam na nasza oficjalna strone buzy.ie, a nastepnie do zapoznania sie z dzialem REVIEWS.

Marcel Lewandowski
BUZY.IE

Skype: buzy.ie
Twitter: buzy_ie
Facebook: http://www.facebook.com/Buzyie
Website: http://www.buzy.ie

Nie chcę być złośliwy... ale większość grafików i animacji na tej stronie, to gotowce. Widzę tu "ajstoki", "videohajwy" itd... kto siedzi w temacie, ten wie o co chodzi.

Tak czy owak, życzę powodzenia.

Napisze wiecej...

Jezeli jestes w temacie, to zapewne doskonale zdajesz sobie sprawe, ze umiejetnosci programistyczne, kreatywnosc grafikow, sugestie doradcow w wiekszosci spotykaja sie z mocnym oporem ze strony klientow.

W dzisiejszej dobie, wielu klientow poszukuje dobrych rozwiazan przy niestety bardzo waskim budzecie lub tez nie znajac srodowiska w ktorym pracujemy staraja sie miec mocny wplyw na przebieg prac...

Zawsze uwzgledniamy wszystkie potrzeby i sugestie klientow, ale ci ktorzy pracuja w tej branzy znakomicie wiedza jak wyglada proces "psucia projektow".

Odnosnie istock, to dosc czesto klienci na samym poczatku prac przekazuja nam linki do zdjec o ktorych zakupienie prosza, czesto dostarczaja nam swoja grafike, sugeruja zakupienie template'u lub tez samodzielnie dokonuja zmian na stronie, poniewaz po zakonczeniu prac nad strona kazdorazowo przekazujemy pelny dostep do strony (backend oraz ftp).

Wielu klientow chetnie eksperymentuje z aktualizacjami, zdarza sie ze instaluja niesprawdzone rozszerzenia, dodaja rozne bardziej i mniej zajmujace upiekszacze/dodatki, etc.

Niestety nie mozemy tego wszystkiego kontrolowac.

Za kazdy razem staramy sie podejsc do kazdego klienta bardzo profesjonalnie i przekazac produkt zgodny ze wszystkimi najscislejszymi normami... gwarantujemy pelne wsparcie jednak nie mozemy wplywac na dzialania klientow po przekazaniu gotowej strony.

DO THESZCZ:

Pogratulowac jedynie tak przewrotnego myslenia... nie trudno domniemac dlaczego doszlo do nieporozumienia rowniez na plaszczyznie biznesowej skoro w blachej sprawie mamy do czynienia z tak infantylnym rozumowaniem... wybacz theszcz za moja arogancje, jednak twoj sposob myslenia jest wyjatkowo opaczny i z punktu widzenia religii rzymskokatolickiej, ktora najprawdopodobniej kultywujesz rowniez niezwykle obrazoburczy...

Idac twoim tokiem rozumowania powinienem nie rozmawiac z ok 96% ludnosci w Polsce, ktorzy sa katolikami i to wylacznie dlatego, ze moim sasiadem jest kowalski, katolik-zdzierca i pijak.
Gratulacje. Chyba wygodniej dla spoleczenstwa i zdrowiej byloby gdybys nie rozsiewal tak trujacych paradygmatow, bo moze doprowadzic to do wielu nieporozumien i nasilania sie wrogosci.

Co do gratyfikacji z tytulu poznania prawdy lub jak wolisz przejscia do religii Swiadkow Jehowy... rowniez zdradza twoja jakze silna niechec do logicznego myslenia... zastanawiam czy warto to komentowac...

po krotszym zastanowieniu zaryzykuje

hmmm... placa spora kase... tzn ile? 5mln zl? 1mln zl? 10 000zl? a moze 1000zl?

nie wiem, co znaczy dla ciebie spora kasa... powiedzmy pozostamy przy 10 000 zl, to raczej nie jest spora kwota, ale niech bedzie to bardziej wiarygodne...

Istnieje 7 mln SJ, zakladamy, ze kazdy z nich otrzymal 10 000 zl... czyli lacznie zostalo wyplacone 70 000 000 000 zl wow... niezle

Jak widac swiadkowie maja niezly biznes, tylko ciekawe na czym zarabiaja i kto wyplaca pieniadze - dodajac, ze dzialalnosc wspierana jest dobrowolnymi datkami i to w wiekszosci wyplacanymi z kieszeni wlasnych wspolwyznawcow

Co do Mostostalu, to on nigdy nie byl siedziba firmy MODERNLIGHT i nigdy nie byl nigdzie prezentowany, poniewaz to miejsce zostalo wynajete zupelnie w innym celu.

Jak sie zatem okazuje kazda jedna wysnuta przez ciebie teza, pogloska, plotka i rozwazania okazuja sie niezwykle niedorzeczne.

Wspolczuje i zycze zdrowia xxx