Nie porownujmy Wroclawia do Stalowej. To tak jakby porownal Mercedesa do syrenki. Wystarczy porownac zarobki, ile sie zarabia tam a ile u nas. Nawet w Krakowie przedszkola kosztuja mniej niz w naszym miescie (wiem to bo rozmawialem z kuzunem).
To co sie robi w Stalowej to zenada. Nie wiem czemu bezdzietny prezysent Sz. tak uwzial sie na dzieci. Najpierw rozwalil park Jordanowski, teraz rozwala przedszkola.

w wiekszych miastach jest wiecej mieszkancow, wiecej firm wiec oplaty za przedszkola moga byc wyzsze . W miescie w ktorym mieszkam (7 mln mieszkancow -> nie jest to ani uk ,irl ,usa) przedszkola kosztuja w przeliczeniu na zlotowki 420 zl ale standart jest taki ze w polsce nie bedzie takiego przez najblizsze 2000 lat.

Trzeba bylo sie zgodzic na podwyzki jeszcze wczesniej i nie bylo by problemu wszystko idzie do gory jedzenie i inne na to jakos nie placzecie. Jak byscie wprowadzili podwyzki stopniowo to by byl spokoj a tak dzieki wam ludzie robote straca durnie wy tempe

To właśnie w tym czasie powinni wszyscy powiedzieć: OWSZEM jesteśmy za podwyżkami, ale powoli.. dojdźmy do kompromisu i nie "walmy z grubej rury". Jeśli by się tak sprawy potoczyły to wtedy nie było by mowy o prywatyzacji czy o jakiś zwolnieniach!
Do żuBer
Przecież rodzice chcieli dialogu i doskonale zdają sobie sprawę, że podwyżki są nieuniknione. Ale to prezydent nie chce rozmawiać i to on nie szuka kompromisu.
mod j-r

dobra stary gadasz bzdury jak rząd tuska z czego mam zapłacic z tych 2000pln które zarobie?dla przykładu najnizsza płaca w starej uni to 1400euro a ja zarobie 2000pln to 500euro to jest 3 razy mniej!!!! czy ja mam w sklepie ceny 3 razy nizsze jak w uni odpowiem ci nie!!!!!niektóre rzeczy są w polsce drozsze niz w starych krajach unii a miało być tak dobrze po wstapieniu do ue a co jest jedno wielkie gównoooo!!!!!!!!!!

Jańcio to Ty nieżle zarabiasz i przestań płakać ,a co ma powiedzieć kasjerka z TESCO.

dlaczego mam przestac plakac? jestem w tej zasranej europie to dlaczego mam zarabiac 3 razy mniej skoro ceny mam podobne do unijnych i jak slyche w telewizorni ze musza podniesc cene tego czy owego np. od 1 styczna paliwo bo polska musi wyrownac cene do ceny unijneej to ja sie pytam kiedy tusk i reszta tej bandy z PO podniesie minimalna płace wyrownujac ja do unijnej!!!????

kraj w ktorym wszystko jest droższe niz gdziekolwiek w Europie, gdzie podatki i oplaty zjadają 3/4 dochodów, gdzie pensję są drastycznie małe, gdzie w budżecie ciągle brakuje kasy

gdzie sie ta cala kasa podziewa ?

Pamietacie słowa rudzielca z dwóch lat???bo tu praca bedzie sie opłacac i co jest tak jak było rude fałszywe i dalej kłamie banda platfusów

To proste Jańciu. Więcej niż połowę twoich zarobków zabiera ci państwo pod pretekstem, że ono samo kupi ci to, co jest ci potrzebne.Bo państwo wie, co ci jest potrzebne lepiej od ciebie.Jak już masz w portfelu pensję netto, to w paliwie, papierosach, alkoholu, energii płacisz akcyzę, we wszystkim vat, opłaty recyklingowe i mnóstwo innych opłat o charakterze fiskalnym, które odbiera sobie od ciebie jako ostatnim ogniwie sprzedający.
Dziwisz się Jańciu dlaczego z 3 tysięcy, które wydaje na ciebie pracodawca ( brutto) i dopłaca jeszcze ponad 20% ZUS dostajesz do ręki mniej niż dwa?
Dopóki będziemy wierzyć tym, którzy obiecują, że nam dadzą to coraz mniejszą część swojej płacy bedziesz miał do dyspozycji.
Poprzez wybory wyrazisz zgodę na, żeby ktoś inny decydował o tym co ci kupić.
Czy twój pracodawca wytrzymałby, gdyby sie okazało, że wszystkim musi obowiązkowo zwiększyć wynagrodzenie o 10% ( plus ZUS odpowiednio)?A co zrobiłby, gdyby rząd zadeklarował, że w najbliższych dwóch latach będzie musiał wszystkim zwiększyć pensje o 50%?
Taka sytuacja jest z pensjami nauczycieli. Rząd złożył już takie deklaracje, premier również o tym zapewniał oficjalnie i uroczyście... Ale, ale, pieniądze na to muszą się znaleźć w gminach.Skąd pytam? To znaczy, że w każdej gminie trzeba będzie z czegoś zrezygnować, żeby znaleźć środki na podwyżki!!!!Rząd nie daje na przedszkola i żłobki ani grosza! I nie zamierza. Rządźcie się sami, rząd się wyżywi.

Klucz jet tu, że zechciej płacić za siebie. Tyle ile to kosztuje. Kupuj na wolnym rynku.

A nade wszystko przestań wierzyć w dobroć tych, którzy rozdają twoje pieniądze!!!!!
Kiedy słyszysz o mieszkaniach za złotówkę,dopłatach do biletów dla studentów to pogoń lewackie krasawice. To już było...

Tu jest mowa o dzieciach a nie o tym ze ty zarabiasz tyle czy tyle i szkoda ci na dziecko wydac bo ty musisz miec dla siebie zeby sie upic. Jak wam szkoda na przedszkola bylo to teraz wysylajcie dzieci do babci dla was to kazde podwyzki sa be dla was ma byc tanio i dobrze bo jestes ze stalowej jakos w duzych miastach tez tyle zarabiaja i nie pisza takich bzdur jak wy tu. Zastanow sie jedeno z drugim co wy w ogole chcecie. Dla was dla stalowej ma byc tanio jesli tak chcecie to idz na prezydenta stalowej i tak zrob tacy mądrzy jestescie dobrze ze macie to forum to przynajmniej narzekac na wszystko mozecie bo pojsc sie odezwac to zadne nie pojdzie siedzi taki dewot jeden z drugim i pisze ze jemu zle ze to ze tamto. Chcesz miec lepiej to idz i to zrob.

dlaczego w UE zarabia sie lepiej niz w polsce ? to przeciez bardzo proste. Tamte kraje maja ogromny potencjal ekonomiczny, kulturowy itp. Polska nigdy w swojej historii nie miala zadnego znaczenia, nie byla krajem uprzemyslowionym, nie miala zadnego osrodka naukowego, ma bardzo niski wskaznik produktywnosci, jest najbardziej skorumpowanym krajem Europy i jednym z bardziej na swiecie. Wiekszosc produktow z polski jest drozsza w polsce niz w Europie i to sie nie zmieni szybko . Dlatego po co mieszkac w kraju bez przyszlosci ?

Jancio Wodnik ma racje, podwyżki usprawiedliwiane są wzorowaniem na UE, a dlaczego milczy się w sprawach wynagrodzenia pracownika ? Jesteśmy w tej UE i wiemy już jakie wynagrodzenie ma przeciętny pracownik na zachodzie! To nie jest 1000 zł na miesiąc , tylko na tydzień !!! Zacznijmy się domagać większych płac, bo warto o to walczyć !!!

przypominam również o chęci wprowadzenia zmian do konstytucji
i oddaniu władzy w łapy PO

dlaczego w USA konstytucja jest tak ważna i wszyscy ją znają?
bo jest niezmienna,
a u nas przy każdej możliwej okazji się ją zmienia
w zależności od potrzeb i strachu partii rządzącej
i na taki pomysł nie wpadło nawet PIS

podstawy Konstytucji USA sa takie same ale poprawek jest sporo + orzeczenia sadow ;) . Kraje anglosaskie to system common law, w polsce jest inaczej . Nie ma ludzi znajacych sie na rzeczy, nie ma medrcow i jest tak jak jest

mod. J-r

Szanowny Panie! Wszystko ładnie pięknie, gdyby nie to, że z historii znamy więcej takich "fascynatów", którzy chcieli po sobie zostawić jakiś ślad. Może nie będę ich wymieniał, aby nie zaniżać poziomu dyskusji. Wszystkie te uwarunkowania polityczno-psychologiczne pana prezydenta są może i ciekawe, ale skutki jego działań nie mieszczą się w normach etycznych, społecznych i nie boję się tego słowa narodowych. Przyszłości nie buduje się komiksowymi parkami, inwestycje są ważne, ale nie metodami NERONA czy HERODA.
Dobrem najwyższym władzy demokratycznej w praworządnym państwie powinien być Człowiek (społeczność). I tu mamy problem zdefiniowania tego dobra. Inwestycje materialne kosztem inwestycji w edukację i rozwój najmłodszych, Boże, co za POTWÓR to wymyślił w jakiejś chorej głowie to się wylęgło.
Choć staram się rozumieć, że nasz rodzimy CHEOPS może nie mieć odpowiedniego wykształcenia, aby rozumieć, że wiek przedszkolny to ważny okres dla kształtowania postaw i osiągania dojrzałości emocjonalnej i społecznej, to powinien mieć, choć na tyle zdrowego rozsądku aby słuchać mądrzejszych. Ja też nie studiowałem pedagogiki, tylko filozofię, dlatego drukowane mi nie szkodzi i potrafię sięgnąć do literatury fachowej do badań naukowych i jako człowiek inteligentny zaufać autorytetom pedagogicznym i naukowym z całego świata (a nie opierać się na tak głębokiej wiedzy i doświadczeniu jak kilkudniowy pobyt w przedszkolu, rozbeczanego i wyciągniętego z pod stołu przyszłego prezydenta), że edukacja przedszkolna jest ważna!!! Napiszę to tłustym drukiem i dużymi literami, aby dotarło również do niego: ZDANIEM AUTORYTETÓW NAUKOWYCH I BADAŃ PRZEZ NICH PROWADZONYCH, KILKULETNI POBYT DZIECKA W DOBRYM PRZEDSZKOLU, POZYTYWNIE RZUTUJE NA SUKCES DZIECKA W SZKOLE I POWODZENIE ŻYCIOWE CZŁOWIEKA! Szczególnie dzisiaj w XXI wieku gdzie większość rodzin jest w mniejszym lub większym stopniu dysfunkcyjna. Przedszkole ma kompensować (wyrównywać) szanse edukacyjne dzieci zaniedbanych przez zapracowanych rodziców. U cioci pod stołem być może można się nauczyć wiele ciekawych rzeczy, ale na pewno nie można się nauczyć rozmawiać z ludźmi, na pewno nie można zdobyć inteligencji emocjonalnej. Za to zapomniany i sfrustrowany dzieciak spod stołu cioci, może nabić sobie głowę ideami fix i dążyć później do nich kosztem ludzi, procedur, praworządności i zdrowego rozsądku.
Można oczywiście uważać, że nasz budowniczy "nowego Rzymu" nie likwiduje przedszkoli, nie oczywiście, że nie, ale wystarczy odrobina wyobraźni, aby wiedzieć, że ogranicza dostępność do przedszkoli dzieciom najbardziej potrzebującym wyrównawczego działania edukacji przedszkolnej. Niech on sobie buduje, ale może lepiej w piaskownicy pod okiem cioci, jak nie potrafi tak zarządzać miastem, aby znaleźć oszczędności w obszarach gdzie pieniądze naprawdę są marnotrawione. Może po prostu to stanowisko go przerasta, jakby chodził do przedszkola dłużej niż kilka dni to by wiedział, że aby zbudować coś z kloców nie trzeba najpierw zburzyć budowli kolegi zabierając mu klocki, lecz wiedziałby, że razem można zbudować więcej i lepiej

oj, parapetyku czy na studiach filozoficznych uczyli cię tylko ekonomii politycznej?
To weź wszystkie twoje i moje pieniądze i "coś zrób" żebyśmy obaj mieli więcej.
Bo chyba tego oczekujesz od innych. Chcesz być oszukiwany po prostu.Takich cudów nie ma.Pieniądze się same nie rozmnażają .

oj, parapetyku czy na studiach filozoficznych uczyli cię tylko ekonomii politycznej?
To weź wszystkie twoje i moje pieniądze i \"coś zrób\" żebyśmy obaj mieli więcej.
Bo chyba tego oczekujesz od innych. Chcesz być oszukiwany po prostu.Takich cudów nie ma.Pieniądze się same nie rozmnażają .[/cytat]

Wy ciągle o pieniądzach!
Nie rozumiecie, że po to płacisz podatki, aby państwo tak czy inaczej zorganizowane mądrze je wydawało. Mądrze to znaczy zgodnie z potrzebami danej społeczności. Oczywiście ty możesz uważać, że mądrze to znaczy na park zabaw, sztuczne ognie itp. ktoś inny, że na drogi itd. Zawsze będzie za mało pieniędzy na wszystko. Wartości takie jak dobrodziei i rodzin są bez cenne.
No to nie wiem może dokonajmy dalszych oszczędności zacznijmy od likwidacji urzędu prezydenta miasta, później zwolnijmy resztę urzędników, prokuratorów, policjantów idźmy na całość, po co nam państwo, przecież to złodziej wyciąga nam z kieszeni mnóstwo pieniędzy. Budujmy nową wieżę Babel.

A’ propos nie wiem czy wiecie, że jak się prezydentowi uda się z przedszkolami, to już planuje prywatyzację szkół. Nawet w USA są szkoły publiczne.

oj, parapetyku, w Stalowej Woli są już od dawna prywatne szkoły, a nawet katolickie. I tylko te ostatnie katolickie powstały z inicjatywy prezydenta. A ja jednak o pieniądzach dalej piszę, bo na szkoły podstawowe i gimnazja gmina dostaje środki rządowe - tzw. subwencje oświatowe, natomiast żłobki i przedszkola gmina utrzymuje wyłącznie z własnych środków.

a wszystko to jest polityką pro-rodzinną
prezydenta,który nie wie co to jest mieć żonę i dzieci
więc nie wymagajcie od niego takiego wysiłku zrozumienia

młodzi ludzie...uciekajcie stąd póki jeszcze czas
jesteście młodzi,zdrowi....dacie sobie radę
a jak dojdzie do władzy nie obecny prezydent a przyszły(czyt.obecny starosta)
będzie jeszcze gorzej

maciuś, dziecko idź do piaskownicy sie pobawić... brak słów na twój idiotyczny komentarz.
Dobrze wiem co piszę, mam 3 dzieci wychodzących na szczęście już z lat przedszkolnych i teoretycznie ten problem mnie nie powinien dotyczyć, ale na takie idiotyczne posunięcia "prezia" w stosunku do mieszkańców nie moge nie reagować.
Najśmieszniejsze w tej całej dyskusji jest to, że za prywatyzacją optują młodsi czy starsi kawalerowie (pedały czy nie... w to nie wnikam..) ale faktem jest że żadnemu z tych dupków nie zależy na rozwoju miasta w sensie pełnym, ale tyko na wymiernych korzyściach dla siebie...
Zauważcie, że "prezio" inwestuje w wiekszości w sport (bo się o niego "otarł") oraz w drogi ( bo to temat "medialny").

No i są wątpliwej potrzeby wydatki: gala boksu... "boski" hymn... wspaniałe muzeum którego i stolica by sie nie powstydziła (tylko czy miasto na nie stać!!!)

Nad przedszkolami trzeba sie zastanowić... podejść strategicznie do redukcji kosztów stałych: prąd, ogrzewanie, przerost zatrudnienia itd.

Już numery ze sprzedażą przedszkoli przeszliśmy i jak się to skończyło wiemy wszyscy... choćby numer z przedszkolem nr 14 przejetym taktycznie przez biznesmena Golę.

są prywatne szkoły, owszem.. ale jakoś specjalnie nie sa obładowane i popularne... ciekawe czemu????

A wiecie dlaczego "Przedszkola" boją się prywatyzacji? Nie dlatego ,że dbają o interes dzieci i ich rodziców - w prywatnych przedszkolach nie będą na świetnym wynalazku jakim jest KARTA NAUCZYCIELA

Panie niby 'nauczyciel' - na pewno nie jest pan nauczycielem, bo jeśli tak, to byś pan wiedział że pańska KARTA Nauczyciela, boli całe 'nie-kartowe' społeczeństwo, a także naszego pana prezydenta i ironiczne pańskie wypowiedzi są tu co najmniej nie na miejscu, a wręcz podcinaniem gałęzi na której pan siedzi.
Karta nie jest jedynym, ale ważnym powodem prywatyzacyjnych obaw nauczycieli w przedszkolach. Ich praca jest równie ciężka jak nauczycieli w szkołach, a nie mają tak jak oni, tylu wolnych dni, tych wszystkich ferii, wakacji i częstych długich weekendów, pensum godzinowe też jest znacznie wyższe niż w szkołach. Problem prywatyzacji przedszkoli nie ma być przyczynkiem do dyskusji o zasadności karty nauczyciela. Jak pan nie masz więc nic ciekawego, to zapraszamy na forum o ozdobach choikowych.

Panie Parapetyk, bardzo Panu dziękuję za inteligentny i niepopulistyczny głos człowieka, który za pewne ma dzieci, a już na pewno bierze sobie do serca przyszłośc nie tylko naszego miasta ale i społeczństwa.

Dla zainteresowanych:
WE CZWARTEK 26.11.2009 O GODZINIE 17.00 ODBĘDZIE SIĘ NA HALI MOSIR-U SPOTKANIE Z RODZICAMI I OSOBAMI ZAINTERESOWANYMI SPRAWĄ PRYWATYZACJI.

Spotkanie na Mosirze oczywiscie w sprawie prywatyzacji przedszkoli

i przepraszam za literówki w powyższym poście

Nie na MOSIRze - tylko na auli CEZ - tzw. szkoła pod hutą !!!