NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Kto logicznie wyjaśni to zjawisko?,
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 20:42  
Cytuj
Za tzw. komuny, gdy np. ceny kotletów w jakiejś fabrycznej stołówce wzrosły o 0,50 zł, to cały kraj został sparaliżowany strajkami przeciwko rządowi (chyba wydarzenia radomskie z 1976 roku).
Dziś, kiedy podwyżki mamy praktycznie non stop przy malejących dochodach, nic się nie dzieje, a wręcz przeciwnie - poparcie dla partii rządzącej wynosi 50% (pomijam manipulacje sondażowni czy fakt, że rząd teoretycznie nie ma wpływu na ceny).
Wszystkie rządy po 1989 roku tłumaczyły ciągłe podwyżki wymogami dostosowania przepisów do UE. Wszystkie obowiązki musimy mieć takie same jak w UE, ale prawa już nie.
Kto mi powie, ale logicznie, bez oszołomstwa, wyzwisk i innego zaśmiecania forum, dlaczego dziś Polak dobrowolnie godzi się na to wszystko i nic nie robi, w celu poprawy swojego bytu?

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 20:42  
Cytuj

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 446
Dołączył: 8 Marz 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:04  
Cytuj
Tak jak wcześniej pisałem nie było żadnej bezkrwawej rewolucji tylko panowie się dogadali i podzielili nas na różne partie polityczne,żeby nie wiadomo było kogo trzeba pogonić,ludzie jak wyjdą na ulice będą walczyć między sobą,a nasi panowie będą się przyglądać z Wiejskiej w Warszawie.Najlepszym przykładem jest Rewiński,który założył Polską Partię Przyjaciół Piwa i nawet dostał się do Sejmu.Polak potrafi walczyć o wolność i niepodległość ale wtedy jest przeważnie jeden przeciwnik tak też było za PRL-u przeciwnikiem wtedy było PZPR i tylko w takich przypadkach Polak potrafi

Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5
Dołączył: 31 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:10  
Cytuj
Myślę, że ludziom po prostu się nie chce. Bez przesady! Większości społeczeństwa żyje się całkiem, całkiem. Ponadto, w praktycznie każdym, najskromniejszym nawet domu jest telewizor. Ludzie wolą oglądać telenowele niż wychodzić na barykady..

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 45
Dołączył: 29 Maja 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:12  
Cytuj
to proste - dzisiejsze społeczeństwo składa się w większośći z internetowych troli takich jak TY co potrafią tylko stękać i filozofować przed monitorem . Masz pomysły - zabierz głos publicznie , jak będziesz dobrze gadał to może uda ci się zorganizować jakiś strajk i pociągniesz za sobą tłumygood

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:17  
Cytuj
Bartolo, jak rozumiesz życie całkiem całkiem?

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 17
Dołączył: 19 Lis 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:18  
Cytuj
zauważcie że teraz rozbieżność pomiędzy nędzą a dobrobytem jest paraliżująca,kto miał mieć to teraz ma a przecież nikomu nie chodziło o Kowalskiego,Kowalski może sobie protestować o te kotlety tylko że nikogo to teraz nie obchodzi.Chciał Kowalski demokracji to ją ma.Myślę że Polacy nie zdawali sobie sprawy z tych przemian ustrojowych kiedyś władza reagowała na każdy przejaw niezadowolenia,to była obłuda ale władz zachowywała pozory.Cały majątek narodowy który był nasz został przywłaszczony przez grupę spryciarzy i złodzieji, o co teraz Polak ma się upomnieć? może dalej pozwolić sobie robić wodę z mózgu albo nie.Sondaże wskazują że niestety damy dalej przyzwolenie na wywłaszczanie nas z praw do godziwego życia

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5
Dołączył: 31 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:25  
Cytuj
CYTAT
Bartolo, jak rozumiesz życie całkiem całkiem?


W Polsce jest olbrzymia ilość rodzin ubogich. Jest też sporo bogatych. A zwykły, szary Kowalski ma pracę, Fiata Seicento, 3-pokojowe mieszkanie. Ma w domu komputer, internet, telewizor. Na wakacje pojedzie nad Bałtyk, albo do Bułgarii. Nikt go nie spałuje, nikt mu nie zabroni wyjechać za granicę, nie musi stać w kolejkach.
Obecna sytuacja nie pobudza do wściekłości i strajków.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:28  
Cytuj
CYTAT
W Polsce jest olbrzymia ilość rodzin ubogich. Jest też sporo bogatych. A zwykły, szary Kowalski ma pracę, Fiata Seicento, 3-pokojowe mieszkanie. Ma w domu komputer, internet, telewizor. Na wakacje pojedzie nad Bałtyk, albo do Bułgarii. Nikt go nie spałuje, nikt mu nie zabroni wyjechać za granicę, nie musi stać w kolejkach.
Obecna sytuacja nie pobudza do wściekłości i strajków.


No ale piszemy o tym, że ten Kowalski coraz rzadziej ma dobrą i płatną pracę, przy ciągle rosnących cenach. Gdzie jest ta granica wytrzymałości Kowalskiego? Komputer, telewizor czy auto nie jest dziś żadną wykładnią dobrobytu. Te rzeczy może mieć nawet podopieczny opieki społecznej. Ponadto, ten Kowalski większość tych rzeczy, o których piszesz, nabył na raty.

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5
Dołączył: 31 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 21:31  
Cytuj
Jasne, że nie jest wesoło i kolorowo. Ale dalej trzymam się tego, że (większość!) nie ma aż takiego poziomu wściekłości, żeby solidnie zaprotestować. Granica wytrzymałości? Nie wiem, myśle, że Kowalski zapatrzony w swój ulubiony program w telewizji nie zauważy, że powinien już uaktywnić swoją wściekłość. Apatia...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2
Dołączył: 9 Lut 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 22:09  
Cytuj
CYTAT
[quote]No ale piszemy o tym, że ten Kowalski coraz rzadziej ma dobrą i płatną pracę, przy ciągle rosnących cenach. Gdzie jest ta granica wytrzymałości Kowalskiego? Komputer, telewizor czy auto nie jest dziś żadną wykładnią dobrobytu. Te rzeczy może mieć nawet podopieczny opieki społecznej. Ponadto, ten Kowalski większość tych rzeczy, o których piszesz, nabył na raty.


Jesteś paranoikiem człowieku. I typem ludzia który zawsze będzie
twierdził że jest źle, będzie jeszcze gorzej. Da się z tym żyć. Może to i nawet potrzebne żeby była jakaś różnorodność w przyrodzie.

.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 22:16  
Cytuj
CYTAT
Jesteś paranoikiem człowieku. I typem ludzia który zawsze będzie
twierdził że jest źle, będzie jeszcze gorzej. Da się z tym żyć. Może to i nawet potrzebne żeby była jakaś różnorodność w przyrodzie.


Ale pisałem w pierwszym poście, że oszołomom dziękujemy. Język polski jest taki trudny?
Jeśli nigdy nie wyjechałeś spoza swojej wioski, to faktycznie teraz masz lepiej, bo anteny satelitarne "som", komputery i kolorowe łachy w Tesco, ale ja pytam globalnie a nie lokalnie. Różnicę w poziomie życia najłatwiej zauważy ten, kto często jeździ po świecie, a nie okolicy Stalowej Woli.

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 392
Dołączył: 6 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 22:34  
Cytuj
Ja napisze tak, kilka lat pracowałem na zachodzie. Pracowałem po 9 -12 godzin w tym dwie 30 min przerwy i byłem za ten czas adekwatnie wynagradzany, idąc do sklepu nie patrzyłem na cene miesa, chleba, soków tylko to kupowałem, z ciuchami było tak samo, weekendowe wycieczki były częste. W naszym kraju pracując od 8 do 12 godzin mam wrazenie że jest sie wynagradzanym za 6 (pisze tu o zwykłej firmie) a ceny w sklepach są dyktowane, wzgledem średniej klasy. Kubeł zimnej wody wylany był przy pierwszej wypłacie. To nie są żale , bo mozna działać na własną ręke ale nie kazdemu to odpowiada, są ludzie którzy chcą solidnie przepracować 8-10 godzin i spokojnie,po ludzku żyć.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Lis 2009r. 23:00  
Cytuj
Wklejam wypowiedź Marcina, również z tego forum, ale innego tematu o zarobkach i wydatkach, bo również doskonale wpisuje się ona w ten temat:

"Kilka lat temu zachwycałem się nowymi samochodami, domami, oraz innymi rzeczami szeroko reklamowanymi w tv. Mimo,że nie miałem pieniędzy na nowy wóz, dom, przeglądałem sobie zdjęcia w necie i zastanawiałem się ile musiałbym zarabiać,żeby to mieć, albo wziąć kredyt, lub pól na pół. Zacząłem się interesować, dlaczego wszystko jest tak cholernie drogie, czy dlaczego mało zarabiam. Otrzeźwienie przyszło bardzo szybko, poza tym ,że nasze elity rządzić absolutnie nie potrafią, to dodatkowo okradają nas na potęgę w białych rękawiczkach. Po policzeniu wszystkich podatków, czyli dochodowego, Zusu, później vatu przy zakupach, rachunkach, akcyz różnego rodzaju, wyszło,że moje własne Państwo zabiera mi w granicach 70% wszystkich zarobionych moich pieniędzy i to na dodatek marnych pieniędzy. Nie jest tajemnicą,że pomimo propagandy w tv, zdecydowana większość Polaków bo ponad 70% zarabia w przedziale 1000-1500 zł netto miesięcznie, dokładnie tyle samo nie ma żadnych oszczędności w bankach. Im więcej będę pracował, zarabiał, tym bardziej będę okradany, to samo z zakupem nowych np. samochodów, połowa ceny nowego samochodu to podatki 25% (vat 22%plus akcyza 3%)oraz marża dilera, też w granicach 25%, albo lepiej. Dobrze,że jest grupa ludzi, która nie zwraca na to uwagi i ją stać, ale gorzej z tymi , którzy wpadają w pułapki kredytowe. Żeby nie przedłużać, wyleczyłem się całkowicie z nowych samochodów i domów od dewelopera(który też ma marżę, z tym ,że dużo większą niż diler samochodów) jeżdżę samochodem używanym ,mam coś niedużego do zamieszkania, ale własnego, tyrał nie będę na dwie zmiany, żeby karmić złodziei i obejdę się bez tych luksusów. A do ziomali którzy wyjechali za granicę mogę powiedzieć - NIGDY TU NIE WRACAJCIE."

Do tego można dodać, że mimo coraz wyższych podatków, na wydatki budżetowe brakuje pieniędzy:
"W kasie państwa widać dno - brakuje na zasiłki i alimenty

Minister finansów szuka pieniędzy, aby było z czego wypłacać zasiłki, alimenty i opłacać składki ZUS za bezrobotnych - akcentuje "Rzeczpospolita".
Z całego kraju płyną do ministra Rostowskiego pisma z prośbą o dodatkowe pieniądze. Brakuje m.in. na świadczenia rodzinne i odprawy emerytalne. Tyle, że tych pieniędzy nie ma - wpływy z podatków są w październiku o prawie 2 mld zł niższe niż rok temu. Budżet trzeszczy w szwach - pisze gazeta.

Rzecznik resortu finansów, Magdalena Kobos, poinformowała, że w budżecie brakuje też pieniędzy na obsługę zadłużenia zagranicznego, a ministrowie blokują niektóre wydatki. Np. minister kultury nie wyda w tym roku 10 mln zł na budowę Muzeum Historii Polskich Żydów."

Jak to jest, że ponoć Polska ma dodatni wzrost gospodarczy w UE, a bezrobocie rośnie, w budżecie zaczyna brakować pieniędzy?

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 200
Dołączył: 25 Cze 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 01:38  
Cytuj
CYTAT
Dziś, kiedy podwyżki mamy praktycznie non stop przy malejących dochodach...

A możesz napisać właściwie co ci tak drożeje? Wpisz kilka cen z przed kilku lat dla porównania. I co to znaczy "przy malejących dochodach"? Rozumie, że jak ktoś stracił pracę to mu dochody zmalały ale jeżeli ktoś pracuje to raczej dochody mu rosną (oczywiście czasem bardziej czasem mniej). Poza tym zauważ, że mnóstwo rodzin ma kogoś pracującego za granicą i nie narzeka na brak kasy. Ale często wygląda to tak, że ojciec i matka oficjalnie nie pracują i mają np. troje dzieci więc wychodzi na to że rodzina uboga i dzieci niedożywione. Ty poczytasz takie statystyki na rzepie lub w naszym dzienniku i płaczesz na forum chociaż sam takiej biedy na oczy nie widziałeś. Tymczasem ojciec takiej rodziny siedzi w Anglii albo Irlandii, śle furę pieniędzy do Polski i tą biedną rodzinkę stać na wszystko co widać po kolejkach do kasy w hipermarketch i zatłoczonych parkingach.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 45
Dołączył: 29 Maja 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 06:27  
Cytuj
wyborcoPO odpowiedz mi co Ty zrobiłeś w tym temacie "by żyło się lepiej" dalej czekasz na cud swojego tuska z avataru i nudzisz przy kompie na tym i innych forach a takich jak ty są miliony i dlatego nic się nie dziejemlotek
masz nadzieję że to się samo znieni? - naiwny
anie twój tusk ani inna kaczka nic nie zmieni bo to sa tacy sami ludzie którzy mają przerost ambicji i każdy próbuje ugrać coś tylko dla siebie
jedyna szansa to wyje....nie całego rzadu w kosmos i stworzenie nowego składającego się z mołodych dobrze wykształconych ludzi pozbawionych kosmicznych wypłat i przywilejów "immunitety itp"
Niestety polska natura jest tak że jak się coś da ukraść to kradniemy , mamy możliwość nadużycia- korzystamy
ale czy jest taką szansa na zmianę? - nie ma
więc skończ smucić i weż się do roboty bo na poprawę komfortu życia od rządu sie nie doczekasz
kto ma głowę na karku działa na swoją rękę i nie narzeka
kto nie ma musi zasuwać na tego co ma i niestety musi się pogodzić z niższym standartem życia albo wyjechać z polski i żyć lepiejcool

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 08:00  
Cytuj
CYTAT
Za tzw. komuny, gdy np. ceny kotletów w jakiejś fabrycznej stołówce wzrosły o 0,50 zł, to cały kraj został sparaliżowany strajkami przeciwko rządowi (chyba wydarzenia radomskie z 1976 roku).
Dziś, kiedy podwyżki mamy praktycznie non stop przy malejących dochodach, nic się nie dzieje, a wręcz przeciwnie - poparcie dla partii rządzącej wynosi 50% (pomijam manipulacje sondażowni czy fakt, że rząd teoretycznie nie ma wpływu na ceny).
Wszystkie rządy po 1989 roku tłumaczyły ciągłe podwyżki wymogami dostosowania przepisów do UE. Wszystkie obowiązki musimy mieć takie same jak w UE, ale prawa już nie.
Kto mi powie, ale logicznie, bez oszołomstwa, wyzwisk i innego zaśmiecania forum, dlaczego dziś Polak dobrowolnie godzi się na to wszystko i nic nie robi, w celu poprawy swojego bytu?


Teraz społeczeństwo jest głupie, ma problemy z logicznym myśleniem. Nie rozumie, że wysokie ceny czy to paliwa czy cukru to nałożone na produkt PODATKI i jest to wina rządu, czyli świń przy korycie. Ludzie nie widzą zbieżności między podatkiem a usługami państwa (zasiłki, PUP, US, SEJM, SENAT, NFZ, ZUS i inne podatki i urzędy. Płacimy pod przymusem na pewne usługi na które specjalnie nie ma nikt ochoty. Oczywiście zawsze dochodzi do manipulacji. Za wszystkim stoją oczywiście media. Jeżeli jest sprawa na której zależy "IM" to podaje się jeden, dwa przykłady skrajne i ludziom wyrabiają zdanie na ten temat.

Co do sondaży to głosuje zapewne garstka, dzwoniąc do normalnych ludzi odpowiedz brzmi "Spier..." i gdyby ostatnie zdanie sondy brzmiało spier... to pewnie sondaż miałby 90% na tą opcje.

SONDA:
Czy masz zdanie na ten temat ?
a) NIE
b) TAK
c) NIE MAM ZDANIA

Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 11:28  
Cytuj
kutak i lolus, co drożeje? Wszystko, głównie energia (prąd, gaz, paliwa, węgiel), żywność. To, że komputery czy telewizory mogą tanieć, niczego nie zmienia. Za komuny tak było, że wszystko podrożało, ale lokomotywy staniały i średnia była korzystna. Sam fakt tego, iż te ceny są na poziomie cen na zachodzie, powinien wystarczyć. Płace maleją? Tak. Jeśli stoją w miejscu, to maleją, bo spada siła nabywcza. GUS podaje, że rosną. I znowu, zależy komu. Piszemy o zwykłym Kowalskim, a nie o dyrektorach, prezesach, czy pracownikach bogatszych koncernów w dużych miastach oraz niektórej budżetówki. W Stalowej Woli do tej pory HSW w miarę dobrze płaciła, jak na lokalne warunki, ale i to pomału się zmienia na niekorzyść.
Co ja mogę zrobić dla Polski? A kto mnie słucha, czy innych ludzi? Skoro ja mam zadbać, to w jakim celu państwo? W jakim celu zabiera mi podatki? Żeby swoich kolesi przy korycie z nich wyżywić, bo jak widzimy dno w budżecie widać, mimo stale rosnących podatków. Kto przeżera te pieniądze, skoro brakuje na świadczenia, zasiłki, ZUSy dla bezrobotnych?
Piszesz, że trzeba się pogodzić albo wyjechać. To bardzo bierna postawa. Może faktycznie, większość tak myśli i stąd to 50% POparcie? Można i tak. Tylko pytam się po raz kolejny. Po co nam taki rząd, sejm, państwo?

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 17
Dołączył: 19 Lis 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 12:19  
Cytuj
zgadzam się z Tobą wyborco PO skoro mamy tak drogie państwo to mamy prawo wymagać bo my to państwo utrzymujemy.
Dziwią mnie takie stwierdzenia po co marudzić wyjechać nie narzekać itp.Ci którzy tak piszą nie rozumieją istoty demokracji,po to wybieramy aby ktoś nas reprezentował i dbał o nasze interesy,nie mogą rządzić wszyscy bo to nie wieża Babel,nie możemy mieć pretensji do Kowalskiego że nie bierze władzy tylko narzeka,ale możemy mieć pretensje do Kowalskiego o wulgaryzmy na forum,brak szacunku dla innych poglądów itp.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 12:29  
Cytuj
Tu widzimy, chyba po raz pierwszy, że GUS obok średniej arytmetycznej podaje dominantę, co zaczyna obrazować rzeczywistą, ale i tak zawyżoną w stosunku do naszego regionu płacę brutto. Płaca netto od tej 2091 zł to mniej więcej 1522 zł. I to w miarę realne płace (nie na Podkarpaciu) w stosunku do cen na poziomie UE. Ponoć w Irlandii zasiłek dla bezrobotnych wynosi 1000 euro, czyli 4200 zł. Z czym mamy się porównywać?

"Chociaż przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wynosiło wtedy 3232,07 zł, to najczęściej Polacy zarabiali 2091,35 zł(brutto) (taka była dominanta). Połowa pracowników zatrudnionych w gospodarce narodowej otrzymała płacę brutto nieprzekraczającą 2639,51 zł."

http://bizne(...)sa-detal

PS. Dzięki mieszkanko za poparcie. Zawsze podkreślam, że najważniejsza jest kultura dyskusji. Ale Polacy i w tej kwestii muszą dorównać do średniej unijnej umiech

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 15:33  
Cytuj


"Już wkrótce POlacy zaczną wracać z emigracji, bo praca tu będzie się opłacać...."

No i uwierzyli:


"Może ktoś poradzi gdzie ma się udać po pomoc osoba bez środków do życia .Brak
pracy . Podejmę każdą pracę posiadam średnie wykształcenie. Szukając pracy
rozesłałem swoje CV do różnych firm bez żadnego odzewu.Nie pośiadam żadnego
stażu w polsce dlatego jest mi trudno znaleźć pracę.Pracowałem w Angli jako
budowlaniec 12 lat jako samozatrudniający,dlatego nie otrzymuję zasiłku.Nie
potrafię się odnaleźć w tym kraju, wróciłem bo miałem dość upokorzeń ze strony
Anglików którzy plują nam w twarz. "

http://forum(...)lku.html

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 16:26  
Cytuj
CYTAT


\"Już wkrótce POlacy zaczną wracać z emigracji, bo praca tu będzie się opłacać....\"

No i uwierzyli:


\"Może ktoś poradzi gdzie ma się udać po pomoc osoba bez środków do życia .Brak
pracy . Podejmę każdą pracę posiadam średnie wykształcenie. Szukając pracy
rozesłałem swoje CV do różnych firm bez żadnego odzewu.Nie pośiadam żadnego
stażu w polsce dlatego jest mi trudno znaleźć pracę.Pracowałem w Angli jako
budowlaniec 12 lat jako samozatrudniający,dlatego nie otrzymuję zasiłku.Nie
potrafię się odnaleźć w tym kraju, wróciłem bo miałem dość upokorzeń ze strony
Anglików którzy plują nam w twarz. \"

http://forum(...)lku.html


Typowe myślenie. Kto mi pomoże, potrzebuję pomocy. Trzeba się wziąć do roboty.

Chciał bym żebyś napisał jakie są twoje oczekiwania finansowe, tzn ile potrzeba pieniędzy wg ciebie na utrzymanie 4 osobowej rodziny. Jestem bardzo ciekawy twojej odpowiedzi....

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 16:52  
Cytuj
CYTAT
Typowe myślenie. Kto mi pomoże, potrzebuję pomocy. Trzeba się wziąć do roboty.

Chciał bym żebyś napisał jakie są twoje oczekiwania finansowe, tzn ile potrzeba pieniędzy wg ciebie na utrzymanie 4 osobowej rodziny. Jestem bardzo ciekawy twojej odpowiedzi....


Potrzeba miskę zupy dziennie i jeszcze podziękowania za możliwość otrzymania tej zupy. Sorry, ale na takie pytanie może być tylko taka odpowiedź.

A poważnie, tyle ile rodziny otrzymują na zachodzie, bo ceny mamy jednakowe. Skoro musimy ujednolicać opłaty, podatki, składki i inne pierdoły, to i poziom dochodów powinien być zbliżony do tego unijnego.

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 637
Dołączył: 13 Maja 2009r.
Skąd: z resortu
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 17:04  
Cytuj
CYTAT

No i uwierzyli:

\"Może ktoś poradzi gdzie ma się udać po pomoc osoba bez środków do życia .Brak
pracy . Podejmę każdą pracę posiadam średnie wykształcenie. Szukając pracy
rozesłałem swoje CV do różnych firm bez żadnego odzewu.Nie pośiadam żadnego stażu w polsce dlatego jest mi trudno znaleźć pracę.[b]Pracowałem w Angli jako budowlaniec 12 lat jako samozatrudniający[/b],dlatego nie otrzymuję zasiłku.Nie
potrafię się odnaleźć w tym kraju, wróciłem bo miałem dość upokorzeń ze strony Anglików którzy plują nam w twarz. \"


,,wyborcoPO'' to są jakieś jaja ! OSOBA BEZ ŚRODKÓW DO ŻYCIA ?
Po 12 latach ,, pracy ?'' w Anglii ??? to co tam robił !? SAMOZATRUDNIAŁ SIĘ ? , czy to znaczy że pracował wtedy gdy chciał ?. 12 lat i bez grosza ..... tragedia . ZASIŁEK W POLSCE ?!? a ja się pytam ZA CO TEN ZASIŁEK ? za bycie polakiem ? Firmy budowlane zapraszają fachowców ale do PRACY a nie do ROBOTY .

w Polsce żyje się nam lepiej niż ma 80 % ludzi na świecie. Nawet tym co muszą brać kredyt ( co w tym złego ?) Po paru latach pracy chcesz mieć dom , auto ( 2 szt. )i wakacje w lutym na Bora Bora ? Bez przesady , doceń to co masz....

Ataki rasistowskie są częścią życia w wielkim mieście.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 17:09  
Cytuj
To do wyborcy PO

Tylko zapominasz że te rodziny unijne mają kapitalizm od 64 lat a my zaledwie od 20. To spora różnica.
Pytałem dlatego że strasznie biadolisz nad naszym losem. Ja nie zarabiam kokosów. Pralkę, lodówkę, telewizor i przede wszystkim mieszkanie kupiłem na kredyt. Nie mam oszczędności bo jestem na dorobku. Mam jakieś plany na przyszłość. Nie narzekam bo nic mi to nie da. Wiem że trzeba pracować. Pracuję na jednym etacie bo chcę spędzać czas z rodziną. Jak by mi zależało tylko na forsie to pewnie bym znalazł sobie drugą pracę i miał bym więcej pieniędzy.

Nikt nic nam nie da za darmo. A ty ciągle biadolisz. Tak biadolisz bo jak czytam twoje posty to one nic nie wnoszą to zwykłe biadolenie.
Chłopie skrzyknij kilku takich biadolących jak ty załóżcie partię i pokarz wszystkim nam i politykom jak się kieruje krajem. Jak wpływać na prywatne firmy żeby płaciły więcej. Jak spowodować żeby zmniejszyć czynsze, media.
Chłopie przed tobą wielka kariera.......

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 26 Lis 2009r. 17:22  
Cytuj
CYTAT
Tylko zapominasz że te rodziny unijne mają kapitalizm od 64 lat a my zaledwie od 20. To spora różnica.
Pytałem dlatego że strasznie biadolisz nad naszym losem. Ja nie zarabiam kokosów. Pralkę, lodówkę, telewizor i przede wszystkim mieszkanie kupiłem na kredyt. Nie mam oszczędności bo jestem na dorobku. Mam jakieś plany na przyszłość. Nie narzekam bo nic mi to nie da. Wiem że trzeba pracować. Pracuję na jednym etacie bo chcę spędzać czas z rodziną. Jak by mi zależało tylko na forsie to pewnie bym znalazł sobie drugą pracę i miał bym więcej pieniędzy.

Nikt nic nam nie da za darmo. A ty ciągle biadolisz. Tak biadolisz bo jak czytam twoje posty to one nic nie wnoszą to zwykłe biadolenie.
Chłopie skrzyknij kilku takich biadolących jak ty załóżcie partię i pokarz wszystkim nam i politykom jak się kieruje krajem. Jak wpływać na prywatne firmy żeby płaciły więcej. Jak spowodować żeby zmniejszyć czynsze, media.
Chłopie przed tobą wielka kariera.......


W Czechach też mają od 64 lat kapitalizm?
Co zrobisz, gdy nagle stracisz pracę a nowej nie będzie? Z czego te kredyty pospłacasz? Dopiero wtedy zaczniesz się zastanawiać? Trzeba dużo wcześniej dmuchać na zimne i przeciwdziałać niekorzystnym zjawiskom. Partii zakładał nie będę, bo mnie aktywna polityka nie interesuje. Zajmuje się tym raczej, jako hobby. Dyskutuję tylko, że Polska się zaczyna walić. Dziura budżetowa coraz większa, podatki coraz wyższe, bezrobocie też, ZUS bankrutuje (m.in.emeryci), a rząd udaje, że jest super. Dokładnie jak na Titanicu.

PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie.....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »