No dobrze, brniemy dalej. Ale przecież każda grupa (społeczna itp.) chce i powinna mieć swoich przedstawicieli w różnych kręgach (m.in. w rządzie). W przeciwnym wypadku nikt nie będzie zajmował się ich sprawami. A segregacja ludzi na lepszych i gorszych, np. z powodu pochodzenia, wykształcenia etc. nazywana jest, m.in. faszyzmem. Nie możesz powiedzieć, że ktoś jest gorszy od Ciebie, bo skończył podstawówkę i umie tylko doić krowy albo zbierać ich kupy na łące. Tacy ludzie mają swoje wartości, umiejętności, ba, nawet talenty i nie tylko. I, niejednokrotnie, ich system wartości jest lepszy niż ten ludzi wykształconych. Mam nadzieję, że ta dyskusja do czegoś prowadzi.
Edzio.

dlaczego jesteś taki złośliwy i zaczepisz bladka naszego posła

Wiesz co? Nie doszukałem się w swojej wypowiedzi obrazy kogokolwiek. Nie bardzo więc rozumiem o co Ci chodzi?

a to nie sugestia o dojeniun krów na łące?

Nie. Od tej strony nie znałem pana posła... ;-)

i paru innych

Ale jak to może tak być, że dyrektor szkoły musi spełniać określone warunki (wyższe studia, podyplomówka, przygotowanie pedagogiczne), a jego zwierzchnik (starosta) nie ma tego typu wymagań? Przecież nie jest to normalne. Nie twierdzę, że ktoś po podstawówce jest gorszy, ale może niech robi rzeczy na których się zna. EDZIU - wiesz co to faszyzm? Pomyśl, zanim kogoś tak nazwiesz. Pozdrawiam.

DLACZEGO Pan Lucjusz milczy ?

NIE ODPOWIADA na proste pytanie - jednym zdaniem - nie 30 pustymi.

Czy nie wstyd mu że startowł z PISu i nadal się z nim silnie utożsamia ? czy nie wstyd mu za to co PIS zrobił w Polsce ?

Do Autora(rki) dwa posty wyżej: ja nikogo nie nazwałem faszystą ani nikogo nie zamierzałem obrazić. Wręcz odwrotnie - mówiłem, że podział ludzi wg takich kryteriów można pod faszyzm podciągnąć. Faszyści też dzielili ludzi na lepszych i gorszych wg czynników, na które owi ludzie nie mieli wpływu, jak pochodzenie, religia itd. Co do pierwszej części Twojego pytania - powiedz mi jak sobie wyobrażasz coś takiego: aby zostać sołtysem, trzeba mieć wykształcenie, powiedzmy, minimum zawodowe. I teraz co się dzieje w przypadku, kiedy cała wieś ma wykształcenie na poziomie ósmej klasy szkoły podstawowej? Zapewne to skrajność, ale być może gdzieś są takie wsie. Tego nie wiem. I co wtedy? Nie da się tego wyregulować przepisami. A poza tym, jak zapewne wiesz, nikt nie będzie kręcił bata na siebie. Wiesz jaki podniósłby się krzyk, kiedy próbowano by coś takiego ustanowić? Pomyśl o tych wszystkich karierowiczach, którzy zamiast na naukę, tracili czas na, odpowiednio głośne, klaskanie na zebraniach partyjno-związkowych.
Pozdrawiam, Edzio.

tak to ja jagoda ::zawstydzony::haha:jesteś pijany

to pomyłka:ysz::haha:pa

DLACZEGO !!

czy nie wstyd Panu ze utozsamia sie Pan z czlowiekiem pelnym obludy ? nienawisci ? ktory nie zna hymnu narodowego ;]

a cóż złego jest w logice prawniczej ??

nic - ale pisanie tekstow na forum w ten sposob jest co najmniej nie powazne.

ale tak już piszą lokalni politykierzy, myślą, że są co najmniej Bismarckiem, Dmowskim albo co najmniej Clintonem - stąd te wielkie słowa w małych sprawach

Nie brukajcie logiki, ta zawsze jest jedna

ale tak już piszą lokalni politykierzy, myślą, że są co najmniej Bismarckiem, Dmowskim albo co najmniej Clintonem - stąd te wielkie słowa w małych sprawach

Nie brukajcie logiki, ta zawsze jest jedna

Ja popieram PiS i nie wstydzę się tego. Każdy ma prawo do swojego zdania. Jeżeli popierasz inną frakcję to popieraj, wszakże jesteś człowiekiem wolnym i chyba samodzielnie myślącym.