A ja tam bym z przyjemnościa wyskoczył z kolegami( gdyby byli w Polsce) na browarka zamiast patrzeć się na ciotki babki i słuchać ich piep... a później składanie życzeń masakra...
Święta to mają handlowcy bo sfołoć kupuje na umór jakby jutro miałbyć koniec świta

Spójrzcie poganie jaka w was siedzi obłuda!
Świętujemy Boże Narodzenie -przyjście Boga na świat, a jeszcze nikt o tym nie wspomniał i nikt na tym aspekcie religijnym się nie skupia. Ważne są prezenty , rytuały itp.
Ciekawostka:
"Większość symboli Bożego Narodzenia ma swoje źródło w wierzeniach pogańskich. Choinka od wieków była podczas przeróżnych świąt obwieszana świecidełkami. Ostrokrzew służył Celtom do obłaskawiania chochlików, a jemioła do praktyk okultystycznych. Również wyznawcy Mitry i osoby obchodzące rzymskie Saturnalia obdarowywały się prezentami."

Samotne- Tak. Zaprosiliście kogoś takiego kogo znacie do pustego talerza?".
Bardzo biedne- Niekoniecznie, chyba że chodzi ci tylko o wyżerkę i drogie prezenty! To właśnie Nowobogatcy uciekają "świętować" do ciepłych krajów.
Pozostali bo nie rozumieją -Nie. Oni potrafią dostrzec ironię świąt której Ty nie dostrzegasz, a inni mają po prostu zgorzkniałe charaktery.

Zwisają mi święta bo są nudne. Ludzie przez 3 dni obrzerają się i siedzą przed telewizorami.
Dltego życzę Wam Wesołych Świąt!

A zebyś wiedział wiedział ze zaprosiłam samotną osobę, która musiałaby spędzić ten wieczór w osamotnieniu.
Ktoś wcześniej pisał o słuchaniu piep****** przez ciotki i babki to tylko o tej osobie świadczy i szacunku do członków rodziny. Ja właśnie wróciłam z super Wigilii wśród najbliższych mi osób... i jakoś nie widziałam niczego na pokaz, nikt nie siedział znudzony... no cóż przykro mi ze ma Cie takie zdanie

Mimo wszystko Wesolych

Ciekawostka z worka świątecznych paradoksów:
W StW znacznie podskoczyła sprzedaż mydła i proszków do prania
w Tesco.
czym to tłumaczyć? Czyżby mieszkańcy postanowili się na święta umyć?

Kolego, paradoks to by byl jakby podskoczyla sprzedaz recznikow plazowych i olejkow do opalania

Jedzie biedny Mikołajek,
nie ma nawet paczki fajek.
Sprzedał sanki, renifera,
jest w********y jak cholera.
Buty mu się r******ły,
choć harował przez rok cały.
Kalesony ma podarte,
futro także gówno warte.
Nie pomoże mu nikt w biedzie,
wciąż wpier***a zgniłe śledzie.
Dawno zgubił już prezenty,
szwęda się jak p**********y.
Choć już bardzo blisko święta,
on po dworcu się pałęta.
N******y i beztroski,
bo to nasz Mikołaj z Polski!

a przepraszam jest w tym wierszu słowo "w*******y" czyli zły albo bardzo podniecony ale nie sexualnie tylko podniecił się bo ktoś wyraził inne poglądy niż jego , całkiem miał prawo się "w*****ć" .
Czyli zdenerwować się na kogoś , kto śmiął się z nim kłócić.
Bardzo mnie to śmieszy w Polsce , że ludzie potrafią się tak bardzo "w*****ć" jak małe dzieci ;)

patrz punkt 5 forumowego regulaminu:
5. Masz kilkanaście słówek do zamieszczenia? Zrób to w jednym poście!
Czy kolega ma opcję ZMIEŃ ??? Działa ???
następnym razem usuwam posty - proszę nauczyć się edytować post wcześniejszy - anulka

anulka , no widzę że działasz dobrze , nie używam sam takich brzydkich słów , to były cytaty , chciałem uświadomić ludziom że przez takie słowa , sami siebie sprowadzają do niższego poziomu , cieszę się że jesteś tu anulka i wychwytujesz te przejawy prymitywizmu w naszym mieście .

Z Wielkim Poważaniem

Maciek