tak sobie załatwiłem przed studniówkš?! - obcinalem paznokcie, wszystko oki oprocz jednego ,ktorego nadmiernie skrociłem-duzo nadmiernie.Teraz to wrasta i boli zarabiœcie.Nieco wczesniej podcinałem nożem wyprowadzajšc go, a teraz nie da sie dotknšć.W sobote IMPREZA- podpowiedzcie cos?!

amputacja

dobrze -jutro lece na dzialke -dziadek ma siekiere i zalatwie sprawe- du...o wołowa

Najlepsza bylalby konsultacja z lekarzem....najlepiej z dermatologiem (jak Ci sie uda jakims cudem zarejestrowac)

Jezeli nie to polecam poszukac w google jakies forum zdrowotne i tam powinni udzielić jakiejs rady.

Posmaruj maścią alatan i zawiń na noc bandażem tak ze trzy noce powinno pomóc.Udanej studniówki.

a jak to nie pomoże (lekarz pewnie zaleci całkowite ściągnięcie paznokcia, chociaż nie wiem, bo nie widziałam jak ten Twój wygląda) to może być użyteczny zamrażacz, taki jak mają sportowcy, nie wyleczy ale chociaż na jakiś czas ukoi ból. Taka jedna puszka powinna wystarczyć na cały wieczór, tylko uważnie przeczytaj sposób używania żeby sobie palca nie odmrozić i nie narobić jeszcze większych szkód

ew. popytaj w aptece, na pewno jakaś pani Cii doradzi, skoro ciężko się do lekarza dostać.

lub... (też wymaga konsultacji) wymocz sobie w occie (na biologii były takie doświadczenia) to powinno rozmiękczyć paznokcia i być może albo się na prostuje, albo przynajmniej nie będzie się tak boleśnie wrzynał...

daj znać jak to się skończyło - co pomogło...

jest w aptekach specjalny plyn na wrastajace paznokcie ..... zalej jodyną . tez pomaga.... i udanej studniowki ....

Serdeczne dzieki-kazdy sposób jest dobry, który pomaga.Jest juz fajnie bo....
u nas w kuchni zawsze gości słonina, więc wczoraj na noc owinąłem dużym plastrem świeżej sloninki, całego palucha bandażując go/stary dobry sprawdzony sposób-wyjaławia ranę/.
Rano, po zdjeciu "opatrunku" juz poczułem ulgę na tyle aby ostrym spiczastym nozykiem wyciąć wrastającą część paznokcia. Nie powiem bolało co nieco, ale studniowa w sobotę z moją ukochaną , dodała mi otuchy do tej "operacji".Nawet krew nie poleciała.Nastepnie dałem wode utlenioną i posmarowałem maścią scaldex /nowosc na oparzenia- POLECAM/. W tej chwili uciskam paznokiec i juz nie boli- hurrrra !!!!Dziękuję za troskę- jestescie wspaniali-pozdrawiam.

Jeśli zacznie ponownie boleć to wizyta u lekarza jest obowiązkowa!! Trzeba będzie być może sciągnąc paznokieć. To się zdarza wielu osobom, kóre za bardzo obcięły paznikieć.

Nie trzeba ściągać całego paznokcia, tylko lekarz wytnie kawałek paznokcia i troszkę skórki. Polecam doktora Sypa z ambulatorium przy Hucie

ja polecam doktora Mroczka z ambulatorium - szybko , tanio i bezboleśnie

Nic z tych rzeczy-nie pozwole sobie ucinac-wycinac czegokolwiek ,hehehe, bo logika mi mówi,że jesli zlikwiduje całkiem paznokiec u jakiegos fachowca, to on i tak pozniej bedzie wyrastal i sprawa powroci- z tym ,ze bardziej da popalic.
Dzis jest juz wszystko oki-jesli powroci niebawem, wiem czym to załatwic i powiem Wam, chocby po to ,aby nie dać sie ciąć chirurgowi-nigdy!!!! pozdrawiam- balanga niebawem-hurra!

rywanol

rywanol,b.dobry TOENAIL PLYN softening ,solution,problem sie nie skonczyl smaruj tym plynem kupisz w aptece.....obcinaj paznokcie prosto pozdrowka olo!!!!